Żaden obcokrajowiec nie wjedzie do Izraela bez kwarantanny. Nowe przepisy!
Rząd Izraela zdecydował, że od czwartku 12 marca, żaden obcokrajowiec nie wjedzie na teren kraju bez 14-dniowej kwarantanny. Kto nie będzie gotowy się jej poddać, zostanie na granicy odesłany. – To trudna, ale konieczna decyzja – podsumował nowe obostrzenia premier kraju.
Do tej pory w Izraelu potwierdzono 42 przypadki zakażenia koronawirusem. Liczba ta jednak stale rośnie, mimo że już kilka tygodni temu Izrael wprowadził jedne z surowszych przepisów dla osób przyjeżdżających z zagrożonych krajów. Dlatego izraelski rząd zdecydował się podjąć kolejne kroki, żeby ochronić swoich obywateli przed rozprzestrzeniającą się epidemią.
W efekcie KAŻDY obcokrajowiec, niezależnie od tego, skąd przyjechał, który będzie chciał wjechać do Izraela, zostanie objęty 14-dniową kwarantanną. Bez tego nie może liczyć na wjazd do kraju. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od 12 marca (od godziny 20:00) i na razie będą ważne przez dwa tygodnie. Później rząd zdecyduje, co dalej. Co ważne, nawet gdybyście zdecydowali się polecieć do Izraela i byli gotowi przejść kwarantannę, musicie udowodnić, że macie do dyspozycji prywatny lokal mieszkalny. Nie można jej bowiem odbyć w hotelu czy innym obiekcie noclegowym.
Informację o decyzji ogłosił Benjamin Netanjahu, premier Izraela w oficjalnym oświadczeniu.
– Po gorących dyskusjach podjęliśmy decyzję: każdy, kto przyjeżdża do Izraela z zagranicy, będzie zmuszony odbyć 14-dniową izolację – powiedział. – To trudna decyzja, ale konieczne jest utrzymanie zdrowia publicznego – dodał.
Jednocześnie kwarantanną zostaną objęci także obywatele Izraela, którzy wracają z podróży. 14-dniowa izolacja może dotyczyć nawet 300 tys. osób i w przeciwieństwie do decyzji w sprawie obcokrajowców, ta dla obywateli zaczęła obowiązywać ze skutkiem natychmiastowym.