Jeden z najdłużej zamkniętych dla turystów krajów świata w końcu chce wpuścić podróżników!
Analizując najbardziej atrakcyjne turystycznie kierunki i restrykcje wjazdowe związane z pandemią koronawirusa wyraźnie widzimy, że jednym z ostatnich krajów, który wciąż pozostaje szczelnie zamknięty dla podróżników, jest Japonia. Kraj ten szczelnie wyizolował się od zagranicznych gości już na początku pandemii i choć całkiem niedawno część obostrzeń wjazdowych została zniesiona, to nie dotyczy to zagranicznych turystów. Jak donosi Bloomberg, obecnie Japonia wprowadziła dzienny limit wjazdu dla maksymalnie 10 tysięcy osób na dobę, wśród których znaleźli się m.in. zagraniczni studenci czy ludzie podróżujący w celach służbowych. Od czerwca limit ten ma być zwiększony do 20 tysięcy osób dziennie, jednak wciąż ani słowa o turystach. Wiele wskazuje jednak na to, że już wkrótce to się zmieni. Media opierają swój optymizm na słowach premiera Fumio Kishidy, który podczas czwartkowej konferencji prasowej powiedział, że od czerwca Japonia zacznie stopniować luzować restrykcje wjazdowe, aby były one zbliżone do tych z innych krajów Grupy G7, gdzie osoby w pełni zaszczepione mogą swobodnie podróżować bez konieczności poddawania się kwarantannie.
Alanya od 2624 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Agadir od 2909 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Hurghada od 2229 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Zielona Góra)
– Wciąż jesteśmy w etapie przejściowym powrotu do normalnego życia. Ale na podstawie opinii ekspertów, w czerwcu zaczniemy etapami luzować obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, w tym te dotyczące polityki wjazdowej – powiedział Kishida.
Informację tę potwierdzają japońskie media. W „Nikkei”, powołującej się na rządowe źródła, czytamy, że otwarcie granic dla turystów planowane jest w czerwcu, choć ostateczna decyzja będzie zależała od liczby nowych zakażeń. Z kolei Fuji News Network informuje, że już w maju Japonia może zacząć wpuszczać zorganizowane grupy zagranicznych turystów, podróżujących z biurami podróży. Jednocześnie jednak FNN informuje, że do Japonii wpuszczeni zostaną tylko w pełni zaszczepieni turyści, przy czym oznacza to zaszczepienie dawką przypominającą.
Na wstępne plany otwarcia japońskich granic pozytywnie zareagowała branża turystyczna oraz japońska giełda. Tym bardziej, że liczba zagranicznych turystów przed wybuchem pandemii rosła w Japonii bardzo szybko – od 2011 do 2019 roku zwiększyła się aż pięciokrotnie, a w samym 2019 roku kraj ten odwiedziło aż 32 mln obcokrajowców. Dla porównania – w 2021 roku było to tylko 250 tysięcy zagranicznych podróżnych.