Jeden z najsłynniejszych stadionów w Europie jednak nie będzie zburzony! Ale czy to dobra decyzja?
O planach zburzenia San Siro pisaliśmy na naszych łamach w zeszłym roku. Słynny obiekt, na którym swoje mecze rozgrywają drużyny Interu oraz AC Milan miał zakończyć swój żywot w 2027 lub 2028 roku, a jednocześnie tuż obok niego miał powstać zupełnie nowy obiekt, wybudowany kosztem 1,2 mld euro.
Majorka od 1759 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Costa Brava od 1486 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Alanya od 1945 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Teraz jednak okazało się, że z planów nici. Jak donosi „Ła Gazeta Dello Sport”, Regionalna Komisja ds. Kulturowego Dziedzictwa Lombardii ogłosiła właśnie, że mogące pomieścić 80 tysięcy widzów San Siro nie może być zburzone (a w efekcie – tuż obok niego nie może powstać nowy stadion) ze względu na ogromne kulturalne znaczenie dla Mediolanu i zabytkowy charakter obiektu.
Stadion powstał w 1926 roku, a od 1947 roku grają na nim obie mediolańskie drużyny. Obiekt jest niezwykle ciekawy pod względem architektonicznym, głównie z uwagi na charakterystyczne kolumny przypominające sprężyny.
A spiral stairway at the San Siro in Milan that creates an optical illusion that the structure is moving. 🇮🇹pic.twitter.com/pkXphftHnM
— Éire Guide (@eireguide) March 21, 2023
Paradoksalnie sytuacja ta oznacza, że w Mediolanie już za kilka lat będziemy mieli aż 3 wielkie piłkarskie stadiony, bo zarówno AC Milan jak i Inter chcą zbudować swoje własne stadiony (zamiast jednego wspólnego obiektu, jak pierwotnie planowano). Inter przymierza się do budowy stadionu w Rozzano na południowych przedmieściach miasta. Z kolei AC Milan jest blisko decyzji o budowie obiektu w San Donato, w południowo-zachodniej części miasta.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?