Czy można odmówić komuś lotu samolotem za to, że trzyma w dłoni książkę? Jak się okazuje - tak.
Oto najdziwniejsze przypadki pasażerów, których lot skończył się szybciej niż się spodziewali.
PoprzednieObraz 1 z 12Następne
Zespół Tourette'a
Co zrobić z pasażerem, który zachowuje się niestandardowo i przed odlotem powtarza na lotnisku "bomba, bomba, bomba". I tak setki razy? Przed takim dylematem stanął pilot i obsługa na lotnisku w Nowym Jorku. Michael Doyle, bynajmniej nie wyglądający na terrorystę a zwykłego, przeciętnego Amerykanina, cierpi na uciążliwą przypadłość. Zespół Tourette'a to zaburzenie neurologiczne, które charakteryzuje się tikami ruchowymi i werbalnymi. I własnie z tego powodu Doyle nie mógł powstrzymać się przed mówieniem słowa "bomba", które akurat przyszło mu do głowy tuż przed odlotem. Linie lotnicze, ze względu na procedury zabezpieczeń początkowo odmówiły mu zgody na podróż, by później - po analizie lekarskiej - zaproponować jednak miejsce na następne połączenie. Niesmak jednak pozostał.
Fot. Wikimedia Commons
Co zrobić z pasażerem, który zachowuje się niestandardowo i przed odlotem powtarza na lotnisku "bomba, bomba, bomba". I tak setki razy? Przed takim dylematem stanął pilot i obsługa na lotnisku w Nowym Jorku. Michael Doyle, bynajmniej nie wyglądający na terrorystę a zwykłego, przeciętnego Amerykanina, cierpi na uciążliwą przypadłość. Zespół Tourette'a to zaburzenie neurologiczne, które charakteryzuje się tikami ruchowymi i werbalnymi. I własnie z tego powodu Doyle nie mógł powstrzymać się przed mówieniem słowa "bomba", które akurat przyszło mu do głowy tuż przed odlotem. Linie lotnicze, ze względu na procedury zabezpieczeń początkowo odmówiły mu zgody na podróż, by później - po analizie lekarskiej - zaproponować jednak miejsce na następne połączenie. Niesmak jednak pozostał.
Fot. Wikimedia Commons
PoprzednieObraz 1 z 12Następne
