Kosztowna kula u nogi Ryanaira. Tylko w tym roku dopłaci do niej 381 mln PLN!
Końcówka roku była świetna dla Ryanaira, który znacząco podniósł swoją prognozę zysku netto. Jednak poważnym problemem dla włodarzy irlandzkiej linii wciąż pozostaje austriacka linia Lauda, która nie może wyjść na prostą.
Jeszcze w listopadzie Ryanair prognozował, że pod koniec marca jego zysk za obecny rok fiskalny wyniesie 800-900 mln EUR, jednak teraz podwyższył tę prognozę i oczekuje, że w tym okresie zarobi na czysto 950-1,05 mld EUR. Skąd tak dobre prognozy? To wszystko dzięki Wam, drodzy czytelnicy!
Ryanair chwali się bowiem świetnymi wynikami sprzedaży biletów w okresie przedświątecznym, przy czym dotyczy to zarówno rezerwacji na ostatnią chwilę jak i na pierwszy kwartał nowego roku. Jednocześnie irlandzka linia poinformowała, że liczba rezerwacji na początek roku jest o 1 procent wyższa od zakładanego. W efekcie Ryanair zwiększa prognozę dotyczącą liczby pasażerów, których przewiezie w tym okresie – to 154 mln pasażerów, czyli o milion więcej niż do tej pory zakładał.
Świetne nastroje psuje jednak Lauda, czyli austriacka spółka Ryanaira, która miała podbić Wiedeń i niemieckie lotniska. Na razie tak się nie dzieje – w komunikacie czytamy, że sprzedaż biletów na połączenia Laudy w okresie świąt była znacznie niższa od oczekiwań. I nie chodzi tu nawet o liczbę pasażerów czy wypełnienie samolotów, które rosną, ale o niskie ceny biletów. Jak czytamy w komunikacie są one “rezultatem intensywnej konkurencji ze strony spółek zależnych Lufthansy w Austrii i Niemczech, które sprzedają bilety poniżej kosztów”. Efekt? Ryanair oczekuje, że w ciągu 12 miesięcy do marca 2020 roku Lauda obsłuży w sumie ok. 6,5 mln pasażerów, ale średnia cena biletu wynosi 15 EUR poniżej celu budżetowego. W rezultacie roczna strata Laudy będzie znacznie wyższa od planów – pierwotnie miała wynieść poniżej 80 mln EUR netto, dziś wiemy już, że z pewnością przekroczy 90 mln EUR. W sumie w pierwszych 2 latach swojej działalności Ryanair musiał dopłacić do Laudy 210 mln EUR.
Słabe wyniki Laudy są m.in. rezultatem wojny cenowej na lotnisku w Wiedniu. Lauda miała jednak skorzystać na fakcie, że Eurowings i Level zmniejszają skalę swoich operacji w stolicy Austrii, tak się jednak nie stało. Słabsze wyniki mogą zaszkodzić planom Michaela O’Leary’ego – jeszcze kilka miesięcy temu szef Ryanaira szacował, że Lauda w roku fiskalnym 2020-2021 może wyjść na zero. Dziś wydaje się, że będzie to bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?