Która linia jest największym wygranym ery COVID-19? Te dane nie pozostawiają żadnych wątpliwości!
Przy okazji prezentacji wyników finansowych Ryanaira, o których pisaliśmy na naszych łamach, irlandzka linia pochwaliła się też tym, jak mocno w ciągu kilku lat wzrosła jej pozycja na kilku najważniejszych rynkach lotniczych w Europie. Nie jest to zresztą wielkim zaskoczeniem, bo podobnie jak Wizz Air, także Ryanair wykorzystał czas pandemii do otwierania nowych połączeń w czasie, gdy wielu tradycyjnych przewoźników raczej zwijało żagle. Efekt? Spójrzcie sami.
- Słoneczny Brzeg od 1565 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Costa Brava od 1501 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Wyspa Malta od 1529 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Zaprezentowane w raporcie zestawienie 7 kluczowych dla Ryanaira rynków opiera się na analizie irlandzkiej linii i przedstawia tzw. market share, czyli ogólne udziały Ryanaira w całkowitej liczbie pasażerów podróżujących samolotami w danym kraju i porównuje je do wyników z rozkładu letniego w 2019 roku. Gdzie Ryanair najmocniej awansował?
W ciągu minionych 3 lat zdecydowanie najmocniej, bo aż o 14 punktów procentowych, wzrosły udziały w rynku Ryanaira we Włoszech. To oczywiście efekt strategii Ryanaira (który m.in. uruchomił tu bardzo rozbudowaną siatkę połączeń krajowych), ale tak szybki rozwój nie byłby możliwy bez kłopotów Alitaliii, która ostatecznie w ubiegłym roku zniknęła z rynku i zastąpiła ją linia ITA. Zmiana ta jednak wiązała się z koniecznością zredukowania siatki połączeń, na czym wybitnie skorzystały tanie linie lotnicze, w tym właśnie Ryanair.
Podobnie godna uwagi jest sytuacja na Węgrzech, gdzie w ciągu trzech lat Ryanair zwiększył swoje udziały w rynku o 13 punktów procentowych i wyprzedził Wizz Aira, dla którego jest to macierzysty rynek.
Jak widzimy, podobnie sytuacja wygląda także na rynkach w Irlandii, Belgii i w Polsce, gdzie Ryanair lideruje już od kilku lat, ale szczególnie mocno powiększył swoją przewagę w czasie pandemii.
Dość skomplikowana jest za to sytuacja w Austrii, czyli w praktyce w Wiedniu. Jak pisaliśmy na naszych łamach, przez lata linie lotnicze w tym kraju bardzo mocno ze sobą rywalizowały, co tak naprawdę nie wyszło na zdrowie żadnej z nich. W efekcie liderem na tym rynku pozostała linia Austrian Airlines, ale Ryanair umocnił się w tym kraju na pozycji wicelidera.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?