Połowa kluczowych kierunków zniosła testy i kwarantanny. Ale głównie dla zaszczepionych
Choć lista krajów, które zniosły wszystkie obostrzenia wjazdowe niezależnie od statusu szczepienia, wydłuża się coraz bardziej (w tej chwili to już blisko 30 krajów), to wciąż osoby, które zdecydowały się przyjąć szczepionkę, mają w podróży jeszcze łatwiej. Z najnowszych informacji IATA wynika, że już połowa kluczowych rynków turystycznych na świecie jest otwartych dla w pełni zaszczepionych turystów bez obowiązku przedstawiania negatywnego wyniku testu.
- Wyspa Malta od 1623 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Pafos od 1899 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Pafos od 1819 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
IATA: Połowa rynków już się otworzyła – i to bez testu!
Największe rynki turystyczne to 50 miejsc docelowych wybranych w oparciu o ruch w 2019 roku. W sumie stanowiły one aż 88 proc. międzynarodowego popytu na całym świecie. To m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Chiny, Tajlandia, Brazylia, Zjednoczone Emirat Arabskie, Malezja, Wietnam, RPA, Izrael, Indonezja, ale także Szwecja, Niemcy, Czechy, Hiszpania czy Polska. Pełną listę znajdziecie w komunikacie IATA.
Z badania wynika, że dokładnie połowa tych rynków zdecydowała się otworzyć dla osób zaszczepionych bez obowiązku testu. Aż 65 proc. nie wymaga natomiast kwarantanny. Dla porównania jeszcze w połowie lutego w tej pierwszej kategorii znajdowało się zaledwie 18 z 50 kierunków, a w tej drugiej 28 z 50. Wyraźnie widać więc jak szybko zmieniają się obostrzenia – i to na dobre!
– Świat jest w dużej mierze otwarty na podróże. Wraz ze wzrostem odporności populacji coraz więcej rządów zarządza jedynie nadzór COVID-19, podobnie jak w przypadku innych wirusów endemicznych – komentuje Willie Walsh, dyrektor generalny IATA. – To świetna wiadomość dla rosnącej liczby kierunków, które otrzymają bardzo potrzebny wzrost gospodarczy w związku ze zbliżającym się sezonem wielkanocnym i latem – dodaje.
Najgorzej sytuacja wygląda w Azji. Wciąż wiele krajów jest tu całkowicie zamkniętych, a te, które decydują się na zmiany, często utrzymują bardzo restrykcyjne zasady wjazdowe. Na szczęście niedawne otwarcia lub zapowiedzi (chociażby w Filipinach, Kambodży, Korei Południowej czy Nowej Zelandii) dają nadzieję, że niedługo i tutaj wyniki znacząco się poprawią.
– Podczas gdy ruch międzynarodowy w Ameryce Północnej i Europie jest obecnie na poziomie -42% w porównaniu do szczytowych momentach w 2019 r., to ruch w regionie Azji i Pacyfiku utrzymuje się na poziomie -88%. – wylicza IATA.
Dokąd osoby zaszczepione mogą jechać bez testu na koronawirusa?
Dane danymi, ale możliwe, że zastanawiacie się, dokąd konkretnie możecie wyjechać będąc w pełni zaszczepionymi podróżnikami bez konieczności robienia testu? Przede wszystkim to właściwie wszystkie kraje Unii Europejskiej – w tym np. Włochy, Hiszpania, Portugalia, Cypr, Grecja, Francja, Chorwacja czy Malta. Ale to nie koniec.
Coraz więcej krajów z szeroko rozumianej egzotyki, również decyduje się mocno poluzować zasady wjazdowe. To na przykład Seszele, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kolumbia, Kenia, Egipt, Turcja, a ostatnio także Mauritius, Kambodża i Nepal. We wszystkich tych miejscach zaświadczenie o szczepieniu zastąpi wam konieczność zrobienia testu i/lub kwarantanny. Oczywiście to tylko nie jest pełne zestawienie, a jedynie niektóre miejsca.
Tym bardziej, że wiele krajów otworzyło się i zniosło restrykcje wjazdowe niezależnie od statusu szczepienia (czyli także dla osób niezaszczepionych). Taka lista to już dziś blisko 30 krajów, a w następnych tygodniach wiemy, że będą to tego dochodzić kolejne (np. Holandia i prawdopodobnie także Włochy). Już teraz bez testu i kwarantanny wszyscy podróżni mogą wjechać m.in. na Islandię, Maderę, Arubę, Malediwy czy Wyspy Owcze, a także do Wielkiej Brytanii, Czarnogóry, Meksyku, Dominikany czy Kostaryki.
Pełną listę takich kierunków znajdziecie w naszym artykule: Te kraje nie wymagają testów nawet od niezaszczepionych. Mamy listę miejsc!