Kuszetka w samolocie? Pierwsze łóżka w klasie ekonomicznej pojawią się w przyszłym roku
Pomysł stworzenia najprostszej formy łóżek nie tylko w klasie pierwszej i biznes, ale także w ekonomicznej przewija się przez branżę od kilku lat. Choć pomysłów i wizualizacji było wiele, wciąż nie doczekaliśmy się ani jednej realizacji takich projektów. Teraz ma być inaczej – Air New Zealand obiecuje, że już w przyszłym roku pierwsi pasażerowie będą mieli okazje skorzystać z „kuszetek” w klasie ekonomicznej.
Hurghada od 1906 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Alanya od 2327 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Marmaris od 2164 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Co wiemy o nowej usłudze? Przede wszystkim to nie tak, że teraz każdy pasażer klasy ekonomicznej będzie mógł rozłożyć swoje siedzenie do pozycji leżącej – jak to ma miejsce np. w wielu fotelach klasy biznes. Air New Zealand planuje zamontować na pokładzie dwa trzypiętrowe łóżka – swoją formą bardzo przypominające kuszetki, które znamy z pociągów.
Miejsce w Skynest – bo tak nazwano usługę – będzie mógł zarezerwować każdy z pasażerów klasy ekonomicznej i ekonomicznej premium, ale na maksymalnie 4 godziny w ciągu całego lotu. Na łóżku będzie czekać na niego poduszka, prześcieradło, koc, zatyczki do uszu i maska na oczy, a do dyspozycji będzie miał też małą lampkę, indywidualną wentylację i ładowarkę USB. Na wyższe łóżka pasażerowie będą wchodzić po niewielkiej drabince, a całą prywatność gwarantuje jedynie niewielka zasłona – w zupełności jednak wystarczająca, gdy chcemy się zdrzemnąć.
![](https://f4fcdn.eu/wp-content/uploads/2025/02/skynest.jpg)
![](https://f4fcdn.eu/wp-content/uploads/2025/02/skynest3.jpg)
Choć nie poznaliśmy jeszcze ostatecznych cen za taką 4-godzinną rezerwację, to już wiadomo, że tanio nie będzie.
– Na tym etapie rozważamy kwotę od 400 do 600 dolarów za okres 4 godzin – mówił już w ubiegłym roku Leanne Geraghty, dyrektor ds. obsługi klienta i sprzedaży w Air New Zealand.
Skynest zadebiutuje na najdłuższych lotach linii – z Auckland do Nowego Jorku czy Chicago. Specjalna miejsca z łóżkami zostanie zamontowana na pokładzie Boeingów 787. Co ciekawe, opcja nie będzie dostępna dla pasażerów biznes klasy.
Warto jednak przypomnieć, że podobne obietnice nowozelandzka linia składała już jakiś czas temu. Wtedy zapowiadano, że usługa będzie dostępna już we wrześniu 2024 roku, czyli raptem za kilka miesięcy. Teraz przewoźnik nieco przesunął w czasie debiut zupełnie nowej wersji klasy ekonomicznej. Czy tym razem uda się dotrzymać terminu? Poczekamy, zobaczymy. Ale bez wątpienia jesteśmy bardzo ciekawi, co z tego wyjdzie!
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?