Ekspansja nowej taniej linii. Konkurencja dla Wizz Air i Ryanair? Baza blisko polskich granic
Czyżby na europejskim niebie pojawiła się konkurencja dla easyJet, Ryanair i Wizz Air? LEVEL, który z przytupem wszedł na rynek low-costowych lotów międzykontynentalnych, otwiera swoją bazę w Wiedniu. 2 tygodnie temu w tym samym miejscu swoje samoloty ulokował Wizz Air. Czeka nas wojna wśród tanich linii?
Konkurencja to zawsze zdrowa rzecz. Zwłaszcza w przypadku linii lotniczych – z punktu widzenia pasażera, im większa liczba przewoźników operuje na danej trasie, tym większe szanse na możliwość zakupu tanich biletów. W tym kontekście cieszą ostatnie ruchy, które wykonują niskokosztowe linie lotnicze.
Taką areną walki być może stanie się Wiedeń. Linia LEVEL (przypomnijmy, to low-costowy przewoźnik, należący do IAG, razem z m.in. British Airways, Iberią i Aer Lingus) ogłosiła otworzenie swojej nowej bazy w stolicy Austrii. Od 17 lipca samoloty LEVEL będą latać m.in. do Londynu, Barcelony, Paryża, Mediolanu czy Dubrownika.
To rozszerzenie oferty przewoźnika, który pierwotnie chciał specjalizować się w niskokosztowych przelotach na długich trasach – m.in. do USA i Ameryki Południowej.
Wojna tanich linii
Czy to oznacza wojnę (cenową) na polu bitwy, które niedawno chciał opanować konkurent linii LEVEL, czyli Wizz Air? Od 14 czerwca w Wiedniu funkcjonuje baza Wizz Air – oferując pasażerom ponad 30 lotów tygodniowo do różnych europejskich destynacji.
Jakby tego było mało, lukratywnego rynku nie ma zamiaru odpuścić także Ryanair. Michael O’ Leary nie kryje, że chciałby dominować w Wiedniu. Nie robi tego bezpośrednio, lecz przez Laudamotion – irlandzka linia posiada 24,9 proc. udziałów w tej firmie, docelowo chcąc zwiększyć swój pakiet aż do 75 proc.

Siatka połączeń z Wiednia jest stale rozbudowywana, a pasażerowie na pokładzie samolotów Laudamotion mogą – lub wkrótce będą mogli – polecieć m.in. do Francji, Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Włoch, Wielkiej Brytanii… i Polski (połączenie z Wiednia do Krakowa, które startuje 28 października).
W tle mamy również należącego do Lufthansy przewoźnika Eurowings, który wcale nie zamierza składać broni. Tutaj dodatkowym smaczkiem jest fakt, iż przed podpisaniem umowy Ryanaira z Laudamotion (przypomnijmy, linie powstały po upadku i przekształceniu przewoźnika Niki), przejęciem tej ostatniej linii była bardzo zainteresowana… właśnie Lufthansa. Cała transakcja była na dobrej drodze do sfinalizowania – ale do gry wkroczyła Komisja Europejska, która uznała że planowana transakcja (i połączenie Niki z Eurowings) będzie niekorzystne dla klientów.
Aby jeszcze bardziej skomplikować sytuację, finalnie… zakupu linii słynnego Niki Laudy dokonał koncern IAG, mając w planach, aby ów przewoźnik stał się częścią Vueling (Iberia, która wchodzi w skład IAG, posiada w nim 45 proc. udziałów).
Gdzie trzech się bije... tam pasażer korzysta
Wiedeń, z racji położenia niedaleko granic Polski oraz dobrego skomunikowania – nie tylko drogą lotniczą ale również autokarową – może stać się kolejnym punktem zbiorczym dla pasażerów z naszego kraju (zwłaszcza z jego południowej części).
Jeżeli LEVEL zaproponuje na swoich trasach z austriackiej stolicy konkurencyjne ceny w porównaniu do Wizz Aira, Ryanaira czy Eurowings (w przypadku tej ostatniej linii, raczej nie będzie to zbyt trudne), „bitwa o Wiedeń” z punktu widzenia pasażerów może być bardzo korzystna.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?