Liczby nie kłamią – to zdecydowanie najgorsze lotnisko w Europie! „Pierwszy raz widziałam coś takiego”
„Lotnisko w turystycznej destynacji, które podczas szczytów sezonu turystycznego jest zatłoczone i bardzo niekomfortowe dla pasażerów. Oferta sklepów i restauracji jest mocno ograniczona, a czystość i wygląd terminalu nie do zaakceptowania. Mimo prowadzonych kilka lat temu renowacji, terminal znacząco odbiega od standardów, jeśli chodzi o komfort podróżowania” – to urywek z recenzji lotniska w Heraklionie, którą znajdujemy na stronie Skytrax – najbardziej prestiżowej firmy, która ocenia największe linie lotnicze i lotniska na podstawie opinii przesłanych przez pasażerów.
Na tle innych lotnisk w Europie (w zestawieniu Skytrax znajdują się tylko wybrane porty) Heraklion prezentuje się fatalnie. Dość powiedzieć, że jest najgorzej ocenianym portem na naszym kontynencie i jedynym w Europie, który w pięciogwiazdkowej skali ma tylko dwie gwiazdki. Główny powód to oczywiście nadmierne zatłoczenie – w ubiegłym roku lotnisko w Heraklionie przyjęło ponad 8,7 mln pasażerów, z czego zdecydowana większość w sezonie letnim. Recenzenci nie zostawiają na porcie suchej nitki – dojazd na lotnisko czy kolejki do kontroli bezpieczeństwa są oceniane na zaledwie dwie gwiazdki, a tylko na jedną gwiazdkę lotnisko zasłużyło w takich kategoriach jak „oznaczenia” i „pomoc ze strony obsługi lotniska”.
Sharm El Sheikh od 2443 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Rodos od 2089 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Alanya od 1424 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Nie jest to jedyny ranking, w którym Herakion wypada fatalnie. W globalnym badaniu firmy AirHelp, czyli AirHelp Score oceniającym punktualność i jakość pobytu na lotniskach, Heraklion został sklasyfikowany na 238, czyli przedostatnim miejscu – gorsze okazało się być tylko lotnisko w Tunisie. W skali 1-10 lotnisko na Krecie zostało ocenione na 6,51 punktu, otrzymując 6 punktów za ofertę sklepowo-restauracyjną, 6,3 według recenzji pasażerów, a 6,7, jeśli chodzi o punktualność.
W innych rankingach jest podobnie – w niedawnym zestawieniu firmy eurochange lotnisko na Krecie uznano za drugi najgorszy port w Europie, jeśli chodzi o doświadczenia pasażerów przed lotem (gorsze okazało się tylko lotnisko w Bukareszcie).
Suchej nitki na lotnisku nie zostawiają też pasażerowie zostawiający opinie w Google’u. Na podstawie ponad 22 tysięcy recenzji lotnisko na Krecie ma w skali 1-6 średnią ocenę 2,6. I trzeba przyznać, że nie brakuje tam prawdziwie dewastujących recenzji.
„Z całym szacunkiem, ale nie widziałam gorszego lotniska w życiu. Brud, smród i ubóstwo. Przed odprawą i po przylocie za każdym razem WC nieumyte, a śmierdzi niemiłosiernie, aż odrzuca, by wejść. Natomiast obsługa wyjątkowo niemiła (co by nie powiedzieć wprost mściwa): na zwrócenie uwagi – zostałam dodatkowo skontrolowana. Na całej hali naliczyłam jedynie 3 punkty, gdzie można kupić jedzenie, choć tylko 2 były otwarte. Za kontrolą poza sklepem wolnocłowym nie ma praktycznie żadnych usług gastronomicznych” – pisze turystka z Polski.
Czy nowe lotnisko rozwiąże problemy? Tu też pojawił się kłopot
Władze lotniska zdają sobie sprawę z problemów i deklarują prowadzenie prac modernizacyjnych. Wszystko to jednak tylko lifting, bo na Krecie wszyscy czekają na zakończenie budowy nowego lotniska. Jego budowa ma zostać zakończona w 2027 roku – w pierwszym etapie będzie w stanie przyjąć 10 mln pasażerów rocznie (co już teraz wydaje się małą liczbą, bo w tym roku przez port ma się przewinać 9,2 mln pasażerów), a docelowo jego przepustowość ma osiągnąć 18 mln podróżnych rocznie.
Prace mogą być jednak opóźnione z powodu niedawnego odkrycia archeologów w miejscu, gdzie ma stanąć stacja radarowa. To tajemniczy kamienny budynek w kształcie okręgu (na zdjęciu powyżej), który miał być używany w okresie ok. 2000-1700 roku przed naszą erą. Oficjalnie władze lotniska deklarują, że odkrycie nie opóźni budowy lotniska, a stanowisko radarowe zostanie przeniesione gdzie indziej. Trudno jednak o optymizm, bo jak dotąd na budowie lotniska Kastelli prowadzone są prace archeologiczne w 35 miejscach, w wyniku odkrycia nowych ważnych historycznie lokalizacji.
