Fly4free.pl

Brak kolejek i limitu płynów to już nie fikcja! Sprawdzamy, o ile łatwiej mają teraz pasażerowie w Europie

Helsinki
Foto: Fot. Finavia
Zniesienie limitu płynów w bagażu podręcznym na polskich lotniskach to wciąż sfera marzeń. Gdzieniegdzie jednak stało się to już rzeczywistością, a jak dowiedzieliśmy się od przedstawicieli kilku z tych portów, efekty są wręcz piorunujące.

Obowiązujący od 17 lat przepis dotyczący limitu płynów w bagażu podręcznym małymi krokami staje się przeszłością. Zapytaliśmy więc przedstawicieli portów w Helsinkach, Shannon i Londynie City, w jakim stopniu skanery CT przyczyniły się do usprawnienia kontroli bezpieczeństwa.

O połowę więcej obsłużonych pasażerów w Helsinkach

Pod koniec marca 2022 roku Finavia, firma zarządzająca lotniskiem w Helsinkach rozpoczęła pierwszą fazę modernizacji portu. Nowoczesne skanery wprowadzono wówczas w ośmiu punktach kontroli bagaży. Pod koniec czerwca tego roku z kolei lotnisko w stolicy Finlandii stało się jednym z pierwszych dużych portów w całej Europie, które w pełni unowocześniło obsługę – urządzenia pojawiły się we wszystkich 10 punktach kontroli. Timing był znakomity – całość udało się zrealizować wraz z rozpoczęciem sezonu urlopowego.

Nowe skanery pojawiły się jedynie w hali odlotów na lotnisku w Helsinkach. Wciąż obowiązujące ograniczenia dotyczące limitu płynów w bagażu podręcznym nadal mają zastosowanie dla pasażerów odlatujących z regionalnych portów lotniczych Finavii (łącznie zarządza ona 20 lotniskami) oraz pasażerów przechodzących przez kontrolę bezpieczeństwa w przypadku połączeń tranzytowych.

Zapytaliśmy przedstawicieli lotniska w stolicy Finlandii, jakie korzyści dostrzegli po pełnym wprowadzeniu nowych skanerów. – Pasażerowie bardzo dobrze odebrali ulepszoną kontrolę bezpieczeństwa i nowe zasady dotyczące płynów. Otrzymaliśmy wiele pozytywnych opinii na temat nowoczesnej technologii. Pasażerowie byli szczególnie zadowoleni, że płyny i urządzenia elektroniczne nie muszą już być wyjmowane z bagażu podręcznego – mówi w rozmowie z Fly4free.pl kierownik ds. bezpieczeństwa Finavii, Ari Kumara.

Jak można było się spodziewać, skanery CT znacznie usprawniły kontrolę pasażerów. Nowa, ulepszona kontrola bezpieczeństwa umożliwiła dwukrotnie większej liczbie osób przejście przez kontrolę bezpieczeństwa w ciągu godziny w porównaniu ze starymi skanerami. Nowoczesna technologia sprawiła, że podróżowanie stało się płynniejsze i poprawiło wrażenia klientów – dodał Kumara.

Wyraźne korzyści na irlandzkim lotnisku Shannon

Irlandia jest uważana za pioniera na europejską skalę, jeśli chodzi o znoszenie limitu płynów w bagażu podręcznym. Nie można się temu dziwić – pierwszym lotniskiem w Europie, które wprowadziło skanery CT było Shannon, gdzie doszło do tego w październiku 2021 roku. Ich uruchomienie było częścią projektu modernizacyjnego o wartości 17 milionów euro. W jego ramach powstał nowy obiekt do kontroli bagażu rejestrowanego, doszło do rozbudowy krytego chodnika i modernizacji wyjścia do hali przylotów w budynku terminala.

Efekty były zauważalne praktycznie od razu. Władze lotniska niedługo po ukończeniu modernizacji informowały, że dzięki skanerom można obsłużyć średnio 550 pasażerów na godzinę, czyli dwukrotnie więcej niż wcześniej, co przekłada się na 50 proc. oszczędności czasu przy kontroli.

Unowocześniona kontrola bezpieczeństwa jest fantastyczną innowacją i świetnym usprawnieniem podróży pasażerów w Shannon. Dla naszych klientów oznacza to szybką, płynną i łatwiejszą obsługę. Daje to Shannon wyjątkową przewagę nad innymi lotniskami na arenie międzynarodowej i spełnia obietnicę naszej marki, aby jeszcze bardziej ułatwić korzystanie z lotniska – komentuje dla Fly4free.pl John Francis, kierownik ds. bezpieczeństwa na lotnisku w Shannon.

Cel zatem został osiągnięty – dwukrotnie szybsza kontrola pasażerów była dla władz lotniska Shannon głównym założeniem w chwili, gdy ogłaszano plany instalacji skanerów CT. Daje to więc podobny skutek, co w porcie w Helsinkach. Jak łatwo wyliczyć, jeśli zatem w oczekiwaniu na kontrolę pasażerowie musieli stać w kolejce 20 minut, czas ten skrócił się do 10 minut. W obliczu co najmniej kilkudziesięciu minut oczekiwania przed wejściem na pokład, taka różnica jest jak najbardziej pozytywna.

Foto: gabriel12 / ShutterStock

W London City kolejki zauważalnie mniejsze

Na początku kwietnia tego roku nowoczesne skanery pojawiły się także na londyńskim lotnisku City Airport. Jest to więc pierwszy angielski port, który zrealizował założenia ogłoszone przez krajowe władze. Do 2024 roku główne lotniska w Wielkiej Brytanii będą miały zainstalowane najnowsze technologie bezpieczeństwa, skracające czas oczekiwania w kolejce, poprawiające wrażenia pasażerów i, co najważniejsze, wykrywające potencjalne zagrożenia – ogłosił w grudniu ubiegłego roku sekretarz transportu Mark Harper.

Jako że London City jest znacznie mniejszym portem od swojego popularniejszego „sąsiada”, czyli Heathrow, średni czas potrzebny na kontrolę pasażerów jest krótszy. Jego i tutaj skrócenie jest jednak odczuwalne. – Zastosowanie nowych skanerów umożliwiło pracownikom ochrony lotniska skrócenie czasu kontroli bezpieczeństwa z 7 minut w 2022 roku do 3 minut i 45 sekund. Pozwala to na obsługę o 30 proc. więcej pasażerów – wyjaśniła Alison FitzGerald, dyrektor operacyjny w London City.

Kiedy możemy się spodziewać zainstalowania nowych skanerów na polskich lotniskach? Przed kilkoma miesiącami dowiedzieliśmy się z Urzędu Lotnictwa Cywilnego, że do tamtego czasu żaden port nie poczynił w tym kierunku jakichkolwiek działań.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »