Linia lotnicza zawiesza 57 stewardes, bo są za grube. Chamstwo? „Inni też tak robią”
Według hinduskiej gazety stewardesy zostały przeniesione tymczasowo do pracy na ziemi i zakomunikowano im, że jeśli nie schudną, nie mają co marzyć o powrocie do latania. Dla stewardes oznacza to mniejsze zarobki, bo za loty mają wpisane w kontraktach dodatkowe pieniądze.
Air India, podobnie jak wielu innych przewoźników, wymaga od obsługi powietrznej odpowiedniej prezencji. Oprócz odpowiedniego wzrostu, jednym z ważniejszych kryteriów oceny przydatności do pracy jest BMI, czyli wskaźnik masy ciała. Co ciekawe, odpowiednie regulacje ma w tej sprawie nie tylko Air India, ale też DGCA, czyli hinduski urząd lotnictwa cywilnego.
W myśl tych przepisów samolotem mogą latać stewardesy, których BMI wynosi między 18 a 22. Oznacza to, że przy wzroście 170 cm, maksymalna waga stewardesy to 63-64 kilogramy. Dla mężczyzn widełki BMI są trochę bardziej posunięte i wynoszą od 18 do 25 punktów (czyli przy wzroście 180 cm górną granicą wagi dla panów jest 80 kilogramów).
Stewardesy i stewardzi, których BMI znajduje się powyżej górnej granicy są uznawani za „tymczasowo niezdolnych” do pracy w powietrzu i mają określony czas (maksymalnie do 18 miesięcy) na zrzucenie zbędnych kilogramów.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Air India masowo zawiesza stewardesy z powodu nadwagi – we wrześniu 2015 roku linia lotnicza zawiesiła i przeniosła do pracy na ziemi 125 pracowników obsługi pokładowej (głównie stewardesy), a podobne ostrzeżenia wysłała do ponad 500 pracowników i pracownic. W sumie Air India zatrudnia ponad 3,8 tys. pracowników obsługi pokładowej, z czego aż 2,5 tys. to kobiety.
Waga? Linie lotnicze mają inne dziwne wymagania
Czy faktycznie wymagania dotyczące wyglądu i wagi stewardes są zbyt restrykcyjne?
– To kwestia zdrowego rozsądku. Spędzając tyle godzin w powietrzu musimy cały czas być w dobrej formie – mówi nam polska stewardesa, która lata w jednej z bliskowschodnich linii lotniczych.
Ale zdarzają się upomnienia? „Sorry kochana, ale te 3 kilogramy mają zniknąć do końca miesiąca”
– No pewnie. Moja koleżanka dostała niedawno upomnienie. W miesiąc musi zrzucić 7 kilogramów.
Co się stanie jak nie zrzuci?
– To dostanie jeszcze trochę czasu, ale w perspektywie ma to, że nie będzie mogła latać. Tak naprawdę u nas nie ma wymogów odnośnie wagi, wszystko sprowadza się do dobrego BMI i odpowiedniej prezencji.
Różnego rodzaju wymagania dotyczące wagi (czy też bardziej dyplomatycznie: „prezencji”) ma wielu przewoźników. I nie są to najbardziej restrykcyjne wymagania. Jednym z najciekawszych wymogów dla stewardes jest to, jak wysoko są w stanie sięgnąć. I tak: w liniach Etihad pracownik obsługi pokładowej musi dosięgnąć rękami do poziomu 210 cm, stojąc prosto bez butów. W Emirates ta górna granica to 212 cm (można stać na palcach). Z kolei w Air New Zealand stewardesa musi być w stanie podnieść na wysokość 170 centymetrów 10-kilogramowy pakunek.
Do tego dochodzi odpowiednia prezencja, która w zależności od przewoźnika ma różny stopień szczegółowości. W American Airlines obowiązuje np. obowiązek usuwania nadmiernego owłosienia z uszu i nosa. Z kolei Hawaiian i United Airlines mają jasno określoną maksymalną długość paznokci, jakie może sobie zapuścić stewardesa.