LOT może mieć potężnego rywala na swojej najlepszej dalekiej trasie!
Linie Korean Air i Asiana Airlines rywalizują między sobą o otrzymanie praw do otwarcia lotów na trasie z Budapesztu do Seulu. To trasa, na której LOT notuje rekordowo dobre wyniki.
Koreańskie media donoszą o tym, że dwie największe linie lotnicze tego kraju mocno rywalizują ze sobą o uruchomienie trasy z Seulu do Budapesztu. Jako pierwsza z takim pomysłem wystąpiła Asiana, która wstępnie zaproponowała to połączenie przy okazji prezentacji swojej nowej strategii stabilnego wzrostu. W odpowiedzi władze Korean Air postanowiły uruchomić tę samą trasę i pod koniec grudnia wystąpiły do ministerstwa transportu Korei Południowej o zgodę na uruchomienie tego połączenia.
Jak tłumaczy linia lotnicza, liczba turystów między Koreą i Węgrami rośnie w bardzo szybkim tempie, więc zachodzi potrzeba, aby Korean Air pojawił się na rynku. A przy okazji – jak wskazują koreańscy eksperci – uruchomienie tego połączenia zablokowałoby plany wejścia Asiany na rynek Europy Środkowo-Wschodniej i pomogło Korea Air utrzymać udziały rynkowe.
Korean Air już teraz jest silnie obecne w regionie – linia lata do Seulu z Pragi, Wiednia i sezonowo z Zagrzebia.
Plany koreańskich linii nie są dobrą informacją dla LOT, który jest obecnie jedynym przewoźnikiem obsługującym tę trasę. I to z dużymi sukcesami – polska linia, która wystartowała z tą trasą w połowie września, notuje na niej świetne wyniki – we wrześniu jej samoloty na tej trasie były wypełnione w 90 procentach, w październiku – w 89 procentach, a w listopadzie – w 74 procentach.
Jednocześnie polski przewoźnik bardzo chce rozwijać tę trasę – od 6 maja doda na niej kolejną rotację, dzięki czemu będzie obsługiwał tę trasę 4 razy w tygodniu. A według słów Rafała Milczarskiego, LOT chętnie latałby z Budapesztu do Seulu nawet raz dziennie, bo potencjał tego połączenia jest ogromny.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?