Fly4free.pl

LOT na dniach ogłosi trasę do Seulu? Wiemy ile biletów sprzedało się do Tokio

Foto: lot.com
Dziś o godzinie 15-stej wystartował pierwszy Dreamliner LOT-u z Warszawy do Tokio. - Początek roku jest najtrudniejszy dla branży lotniczej, ale na rejsy do stolicy Japonii bilety sprzedają się bardzo dobrze. Do końca I kwartału wypełnienie samolotów na tej trasie wynosi ok. 70 procent – mówi Marcin Celejewski, p.o. prezesa LOT. I dodaje, że za kilka-kilkanaście dni LOT może ogłosić start zapowiadanego od dawna połączenia do Seulu.

Tokio to 8 długa trasa z lotniska Chopina – loty z Warszawy będą odbywały się 3 razy w tygodniu – w środy, piątki i niedziele. Natomiast rejsy powrotne z lotniska Narita będą realizowane w czwartki, soboty i poniedziałki. Według rozkładu lot do stolicy Japonii potrwa 10 godz. 20 minut.

To pierwsza z trzech zapowiedzianych przez LOT długich tras do Azji.

– Styczeń i luty to najgorsze miesiące dla branży lotniczej, jeśli chodzi o podróże do Japonii, natomiast bilety sprzedają się bardzo dobrze. Na loty do końca pierwszego kwartału samoloty są już wypełnione w ok. 70 proc. To znacznie lepszy wynik od naszych prognoz – powiedział Celejewski.

Co z pozostałymi trasami – do Seulu i Bangkoku?

– Nie rezygnujemy z nich, ale chcemy rozwijać się systematycznie, w oparciu o dostępne zasoby. W sprawie lotów do Seulu będziemy mieli ogłoszenie może już za kilka dni, natomiast na Bangkok będziemy musieli jeszcze poczekać – powiedział Celejewski.

Potwierdza to nieoficjalne informacje, że Seul wystartuje jeszcze w tym roku , a debiut trasy do Tajlandii zostanie przesunięty na 2017 rok, o czym pisaliśmy już na łamach Fly4Free.

Czy 3 loty w tygodniu to nie za mało?

– Zaczynamy ostrożnie, by nie przeinwestować z tą trasą, ale docelowo chcielibyśmy latać do Tokio częściej. Problemem może być jednak kwestia zezwoleń na dodatkowe loty nad Syberią – negocjacje w tej sprawie prowadzone są równolegle.

Tokio to 9 nowe połączenie LOT z Warszawy od początku stycznia. Wcześniej przewoźnik zaczął latać do Dusseldorfu, Erywania, Zurychu, Barcelony, Belgradu, Kiszyniowa, Kluż-Napoki i Zagrzebia, a od 21 stycznia zacznie latać do Wenecji. Celejewski dodaje, że z nowych i powracających tras najlepiej sprzedają się Barcelona i Zurych.

Nowy prezes do końca stycznia? „To dobrze, że szybko”

Celejewski wystąpił na spotkaniu z dziennikarzami w niewdzięcznej roli – opowiadał o planach rozwoju i strategii spółki, ale już za kilka tygodni może stracić stanowisko. Resort skarbu ogłosił już konkurs na stanowisko prezesa, a nowego szefa spółki mamy poznać do końca stycznia.

– To dobrze. Im szybciej, tym lepiej – powiedział pytany o to Celejewski. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy wystartuje w konkursie. – To moja prywatna sprawa – powiedział krótko.

Nowe samoloty? „Decyzja w ciągu kilku miesięcy”

Celejewski mówił też o planach zakupu przez LOT nowych maszyn. W pierwszej kolejności narodowy przewoźnik będzie chciał nabyć samoloty wąskokadłubowe, które mogłyby stopniowo zastępować Boeingi 737. Nie zdradził jednak, jakimi samolotami zainteresowany jest LOT.

– Zwiększenie floty jest koniecznością, ale na razie sprawdzamy wszystkie opcje. Decyzja w sprawie zakupów zapadnie na pewno w I półroczu – powiedział.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
no ja lece z przesiadka wiec dluzej niz 10h do tokio, ale za bilet zaplacilem 1180 pln, a w locie pewnie drozej. wiadomo, cos za cos ...
qwer, 13 stycznia 2016, 15:50 | odpowiedz
Jak mieli promocje milową na te loty do Tokio za 40000mil i tylko 600PLN podatków, to i mają duże obłożenie :)
thinkinginc, 13 stycznia 2016, 15:51 | odpowiedz
Korea plus Japonia to potencjalne 180 milionow klientow. Majetnych klientow dla ktorych liczy sie przede wszystkim wygoda. Pamietajmy, ze w rozwinietych gospodarczo spoleczenstwach ludzie troche inaczej patrza na perspektywe ceny. Na portalu f4f ludzie sa gotowi sprzedac dusze dla kodu rabatowego na 20zl, w krajach bogatszych liczy sie stosunek ceny do czasu lotu. Gdy Japonczyk ma do wyboru lot Lufthansa lub Emirates z miedzyladowaniem w Dubaju czy Frankfurcie (mimo, ze cena lotu moze byc nizsza np. o 400zl), wybieze oferte lotu "direct", besposrednio do swojego celu (np. Warszawa) bo dodatkowa strata czasu podczas podrozy to ktotszy urlop i dodatkowe koszty np. na lotnisku przesiadkowym. Rozumiem rodakow, ktorzy chcieliby miec polaczenie do wielu kurortow wakacyjnych w Azji, ale pamietajmy, ze linia lotnicza musi tez zarabiac. Wciaz 2k zl za lot do BKK w Polsce to raczej chluba do dumy i mozliwosc wstawienia zdjec na Instagram niz zwykle "wakacje zimowe".
Janek12cm, 13 stycznia 2016, 15:57 | odpowiedz
Bangkok dobre polacxzenie bo duzo polakow tam lata natomiast konkurencja jest spora.
lenka, 13 stycznia 2016, 16:22 | odpowiedz
A ja kupiłem lot LOT'u Wylot za 2 miechy. Trzeba wspierać naszego przewoźnika, w dodatku cena była w miarę atrakcyjna oraz bezprzesiadkowa podróż co jest mega zaletą! Teraz zdałem sobie sprawę, że mogłem założyć kartę zbierającą mile. Czy jest możliwość jeszcze wstukania tych mil na kartę jeśli bilety już zostały kupione, ale lot jeszcze się nie odbył?
Patriota, 13 stycznia 2016, 16:33 | odpowiedz
"70% to wynik lepszy od naszych prognoz" - to zamknijcie okienko, napiszcie że jest przerwa na zupę i przestańcie sprzedawać, bo jeszcze Wam się w głowach poprzewraca od niewożenia powietrza :) odważne prognozy mieliście, nie ma co!
Kokos, 13 stycznia 2016, 16:33 | odpowiedz
70% sprzedane... tylko w jakich cenach ;)
Kara, 13 stycznia 2016, 16:38 | odpowiedz
Bedzie pewnie tak jak z HAN , tam tez bylo sporo chętnych ale tylko na ceny promocyjne ponizje kosztow :)
Kaban, 13 stycznia 2016, 17:08 | odpowiedz
Podobno Business Performance Officer Poland z Quatar Airways przenosi sie do LOTu
Kizior_z_Pragi, 13 stycznia 2016, 17:13 | odpowiedz
Takie pytanie, jak mają 70% obłożenie samolotu to nie potrafią tych 30% wystawić na 2-3 dni przed lotem za połowę ceny np. 1000zł, myślę że niejedna osoba by się skusiła, a LOT zamiast wozić powietrze przynajmniej by coś dodatkowo zarobił na kursie.
FILOTOZOF, 13 stycznia 2016, 17:27 | odpowiedz
Avatar użytkownika
LOT jest mega chorą firmą nie dosyć że ciągle generuje STRATY to jeszcze ma mega zblazowaną niemiłą obsługę , dodatkowo ktoś kto ustala ceny :) w " szalonej środzie przelot do Pragi w tej samej cenie co do Barcelony :) 399 zł to jest chore jak i cały Lot , do tych co myślą że zakupują bilety w LOT i go wspierają , niestety ale z naszych podatków dodatkowo ciągle dosypywana jest kasa z skarbu by Lot miał za co lecieć ... skoro nie generuje zysków - dziwna firma która nadal nie wie po co i dokąd lecieć - jakoś się kręci ... przyszłość ŻADNA
MUC2014, 13 stycznia 2016, 17:36 | odpowiedz
Avatar użytkownika
@Patriota kartę MM możesz założyć w każdej chwili. Mile naliczane są zaraz po odbyciu lotu a nie w trakcie jego zakupu. Dodatkowo mile można naliczać 6 miesięcy wstecz.
baggio777, 13 stycznia 2016, 17:37 | odpowiedz
Dzięki. A jaka karta do zbierania mil jest najlepsza?
Patriota, 13 stycznia 2016, 18:03 | odpowiedz
konserwy już kupione ? masz pewnie 30kg więc dobrze się składa... nie będziesz musiał przeliczać czy stać Cię na Big Maca w Mc Donalds w Japonii bo żarcie bierzesz ze sobą... zabierz też mydło, błagam !
Piotruś, 13 stycznia 2016, 19:09 | odpowiedz
Bydło tam głównie lata z żałosnym budżetem. Market premium jest znikomy. Nie warto tam wchodzić i LO tam nie wejdzie tylko szuka uzasadnienia innego niż to,że rynek PL to zgnilizna.
Piotruś, 13 stycznia 2016, 19:11 | odpowiedz
Najlepsza karta to karta bankowa/kredytowa z brakiem limitu tudzież dostosowana do Twoich dochodów. Weź się za zarabianie normalnych pieniędzy to karty lojalnościowe będziesz miał w poważaniu
Piotruś, 13 stycznia 2016, 19:14 | odpowiedz
Szkoda, że w planach LOTu nie ma Singapuru lub Kuala Lumpur ani również Hong Kongu. To byłyby bardziej atrakcyjne połączenia od Seulu.
Ker, 13 stycznia 2016, 20:57 | odpowiedz
haha Piotruś. Niestety ty możesz o Japonii tylko pomarzyć :* Dla takich jak ty Polski Bus też ma ciekawe oferty na TURNUSY. HAHAH xD
Patriota, 13 stycznia 2016, 22:51 | odpowiedz
no, iszkoda zenie latają do Pcimia Wielkiego
599, 13 stycznia 2016, 23:01 | odpowiedz
Byłem w tym roku w Japonii z promocją Qatar Airways, ale gdybym za niewielką dopłatą miał wybrać bezpośredni lot z Warszawy do Tokio, to na pewno taki bym wybrał. Co by nie mówić LOT nie jest złą linią, szczególnie na długich dystansach. Teraz czekam na loty do Seulu, bo teraz chcę zwiedzić Koreę Południową.
iat, 14 stycznia 2016, 0:13 | odpowiedz
sądzę ,że jest sporo osób ,które są w stanie zapłacić 200-500 zl więcej żeby polecieć bezpośrednio z W-wy do Azji niz latac przez port przesiadkowy ,,gdzieś tam,,
ameno, 14 stycznia 2016, 0:36 | odpowiedz
Dlaczego te złośliwości ? Masz problemy osobiste ??
Fox, 14 stycznia 2016, 1:57 | odpowiedz
Kokos, Dlaczego te złośliwości ? Masz problemy osobiste ??
Fox, 14 stycznia 2016, 2:00 | odpowiedz
ciekawe...czy LOT zamowil juz trole?piekne wyjasnienia tych bardzo ryzykownych decyzji,spoznionych o kilka lat,dzis potencjalni podrozni do Japonii lub do Korei wstrzymuja swoje decyzje z powodu spadku wartosci zlotego,turysci wiedza o drozyznie panujacej w Krainie kwitnacej Wisni oraz w ojczyznie Kimchi.Chwile wczesniej danie dupy na Hanoi,a jest kierunek gdzie mostwo turystow i biznesmenow podrozuje-Bangkok, z tad juz wszedzie wAzji blisko,tanio,biznes kwitnie.Latamy zatem Katarem,Lufthansa,Aeroflotem...Juz za pasem olimpiada w Rio ,Brazylia jest the best,mysle ze to mniej ryzykowne.
wesacej W, 14 stycznia 2016, 2:30 | odpowiedz
Avatar użytkownika
Seul i Hong Kong. BKK niech zostanie dla charterów...
keram, 14 stycznia 2016, 5:52 | odpowiedz
@Piotruś-takie ładne imię, a taki zarozumiały chłopiec. I pewnie wstał dziś lewą nogą ;-)
ewaolivka, 14 stycznia 2016, 16:55 | odpowiedz
Ja wybrałem Japonię, bo mnie stać. Zarabiam 12tyś netto Życie jest po to by czerpać z niego jak najwięcej. Jak będziesz starcem to będziesz dalej dusił kasę? Trzeba było uczyć się za młodu, a nie balować.
Wiesław, 14 stycznia 2016, 17:11 | odpowiedz
Wiesiu kochany, skończ już pić te tanie wina, bo 12 tysięcy to w pianym zwidzie białych myszek widziałeś ostatnio. Twoja wypłata nawet nie starcza na moje waciki.
Troskliwa żona, 14 stycznia 2016, 17:20 | odpowiedz
PatriotaA ja kupiłem lot LOT’u Wylot za 2 miechy. Trzeba wspierać naszego przewoźnika, w dodatku cena była w miarę atrakcyjna oraz bezprzesiadkowa podróż co jest mega zaletą!Teraz zdałem sobie sprawę, że mogłem założyć kartę zbierającą mile. Czy jest możliwość jeszcze wstukania tych mil na kartę jeśli bilety już zostały kupione, ale lot jeszcze się nie odbył?
tak możesz założyć kartę Miles and more i zebrać punkty za te loty
Helenka, 18 stycznia 2016, 21:22 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »