Dreamliner LOT poleci na Karaiby! Ale tym razem… nowa trasa nie będzie z Polski
Nie z kolejnego regionalnego portu w Polsce, ale z Wilna – tak będzie wyglądać nowa długodystansowa trasa LOT-u. Nasz narodowy przewoźnik poleci ze stolicy Litwy do Punta Cana w Dominikanie. Będzie to jednak lot czarterowy.
Nową trasę potwierdziło również lotnisko w Wilnie. Port pochwalił się, że już niedługo pasażerowie będą mogli rezerwować bilety na loty ze stołecznego portu na słoneczne Karaiby. I jak się okazuje, połączenie obsłuży LOT.
Ale nie jest to klasyczna rejsowa trasa, bowiem połączenie jest organizowane we współpracy z litewskim oddziałem biura podróży ITAKA. Będą to więc loty czarterowe, które większość pasażerów zabiorą prosto do hoteli wykupionych za pośrednictwem biura podróży.
Pierwsze połączenie zaplanowano na 30 października. Co istotne, klienci z Litwy, podobnie jak Polacy, polecą do Punta Cana na pokładzie Boeingów 787 Dreamliner.
To kolejny przykład na to, że LOT zamierza mocno rozwijać się również na rynku czarterowym. Współpraca z biurami podróży (m.in. ITAKĄ, Tui i Rainbow) układa się pomyślnie, a kierunków przybywa z roku na rok. Już teraz wiemy, że kierunków będzie przybywać. Z Poznania LOT od tegorocznego sezonu zimowego poleci do Meksyku, Tajlandii, na Kubę i do Dominikany właśnie. Z Katowic dojdą trasy na Kubę i do Tajlandii.
W samej Dominikanie też ma już spore doświadczenie, bowiem czarterowe loty do tego kraju od dłuższego czasu są oferowane zarówno z Warszawy, jak i Katowic.
Mocne wejście w rynek czarterowy ma też drugie dno. Nie bez wpływu na narodowego przewoźnika pozostaje bowiem ograniczony popyt i możliwość lotów do USA czy Azji, gdzie do tej pory wykorzystywano obecne we flocie LOT-u Dreamlinery. Loty czarterowe są dobrym sposobem na zagospodarowanie B787 w czasie, gdy nie może być wykorzystywany do swoich pierwotnych tras – a przynajmniej nie na taką skalę jak wcześniej.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?