LOT rusza do „perły Jedwabnego Szlaku”. Czy nowa trasa będzie turystycznym hitem?

W końcu w połowie czerwca ubiegłego roku pojawiły się świetne wieści – LOT ogłosił uruchomienie bezpośredniego połączenia z Warszawy do Taszkentu. To jedna z dwóch najbardziej oczekiwanych nowości w siatce połączeń LOT (drugą są planowane od czerwca loty do Rijadu). Pierwotnie loty do Uzbekistanu miały wystartować 23 lutego, ale ostatecznie połączenie wystartowało prawie 3 tygodnie później. LOT nie ukrywa przy tym, że oprócz turystów, liczy też na inne segmenty ruchu – pasażerów transferowych, ale też emigrantów zarobkowych, którzy przybywają do Polski za chlebem.

– Zaproponowany rozkład odpowiada na potrzeby pasażerów tranzytowych, wybierających Warszawę jako punkt przesiadkowy oraz stanowi atrakcyjną ofertę dla tych pasażerów, dla których punktem początkowym będzie Warszawa. Osoby podróżujące w tranzycie uzyskają dostęp do praktycznie całej siatki połączeń PLL LOT w Europie Zachodniej, Skandynawii oraz Europie Środkowej w czasie krótszym niż 4 godziny – mówił cytowany w komunikacie prasowym prezes LOT, Michał Fijoł.

– Polska wraz ze wzrostem zamożności staje się dla obywateli Uzbekistanu atrakcyjnym kierunkiem migracji świadczy o tym stale rosnąca od 2021 r. liczba zainteresowanych podjęciem pracy w naszym kraju. Nie należy zapominać o uzbeckich studentach, których w Polsce przebywa obecnie około 4 tysiące i którzy stanowią siódmą co do wielkości grupę spośród zagranicznych studentów – mówi z kolei w rozmowie z „Rynkiem Lotniczym” Radosław Gruk, ambasador RP w Uzbekistanie.

Rejsy na trasie z Warszawy do Taszkientu zostały zaplanowane na środy, piątki i niedziele. Z kolei w kwietniu i maju LOT uruchomi na tej trasie dodatkową rotację – loty będą startowały z `Warszawy we wtorki, a dzień później rano planowane są loty powrotne ze stolicy Uzbekistanu.