Fly4free.pl

Lotnisko w Bydgoszczy ogłosi upadłość? Mają pieniądze tylko do grudnia

Foto: Port Lotniczy Bydgoszcz
- Port lotniczy ma pieniądze na funkcjonowanie do 8 grudnia. Jeśli nie będzie porozumienia w sprawie dokapitalizowania spółki, trzeba będzie ogłosić upadłość – mówi marszałek kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki. Chodzi o dokapitalizowanie spółki kwotą ponad 5 mln zł przez Toruń, który w zamian chce się znaleźć w nazwie lotniska. Z naszych informacji wynika, że jest szansa na przełom.

Zaskakująca deklaracja Całbeckiego wygląda trochę jak szantaż – jeśli udziałowcy lotniska w Bydgoszczy zgodzą się na propozycję Torunia, port lotniczy zostanie uratowany.

– Za miesiąc będziemy świętować setną rocznicę utworzenia portu lotniczego w Bydgoszczy i ukończenie wszystkich inwestycji. Ogłoszenie upadłości trochę nie pasuje, ale taka jest prawda – straszył radnych marszałek Piotr Całbecki.

Kwestia zmiany nazwy była już głosowana w lipcu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Zabrakło wówczas większości – przeciw propozycji zmiany nazwy była Bydgoszcz (ma 22 proc. udziałów), a od głosu wstrzymał się przedstawiciel Państwowych Portów Lotniczych.

Przypomnijmy: w sumie spółka miałaby zostać dokapitalizowana o ok. 7 mln PLN: 5,5 mln PLN miałby wyłożyć Toruń (dzięki czemu obejmie ponad 5 proc. udziałów w lotniskowej spółce), ok. 1,5 mln PLN – Bydgoszcz.

Do zmiany nie doszło, a minister infrastruktury wezwał wszystkich udziałowców do Warszawy na spotkanie mediacyjne, które odbyło się we wtorek. Jak przebiegało?

– Wszyscy zdajemy sobie sprawę z panującej sytuacji. Szukamy jak najlepszych rozwiązań problemu. W grę wchodzi przyjęcie przez zarząd portu pomocy od Torunia. Chociaż sprawa wiążąca się ze zmianą nazwy jest drażliwa. Najważniejsze jest to, że bydgoskie lotnisko musi się rozwijać, aby być atrakcyjne dla klientów – mówi w rozmowie z Rynkiem Infrastruktury Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa.

Według naszych informacji, choć do dogadania się wszystkich stron jest daleko, jest szansa na porozumienie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Toruń zadeklarował większe wsparcie finansowe dla lotniska. Mogłoby się ono odbyć w formie np. objęcia większych udziałów w spółce poprzez przejęcie akcji z kolejnych emisji, ale w następnych latach. Warunek, przy którym gród Kopernika obstaje jest jednak niezmienny: lotnisko będzie musiało zmienić nazwę na „Port lotniczy Toruń-Bydgoszcz”.

Spytaliśmy o komentarz w toruńskim ratuszu.

– Będziemy dofinansowywać lotnisko i pokrywać jego straty w zależności od wielkości naszych udziałów. Gdybyśmy teraz objęli 5 proc. udziałów, to analogicznie w takiej wysokości dofinansowalibyśmy lotnisko. Jesteśmy jednak otwarci na rozmowy i nie mówimy, że to nasza ostatnia propozycji – możemy np. objąć większe udziały, jeśli powstanie nowa spółka. Ale warunkiem dokapitalizowania jest zmiana nazwy – mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prasowy prezydenta Torunia.

Na początku września odbędzie się kolejne spotkanie w tej sprawie.

Bydgoszcz traci trasy

Nie są to jedyne problemy lotniska w Bydgoszczy, które od listopada straci prawie połowę swoich połączeń. Ryanair w sezonie zimowym zawiesi bowiem połączenia z Glasgow i Dusseldorfu. Zimą z Bydgoszczy nie polecimy też do Rzymu, bo linie Mistral Air nie są zadowolone z liczby sprzedanych biletów. Jest bardzo możliwe, że wszystkie zawieszone połączenia wrócą na lotnisko od wiosny.

Ograniczenie siatki połączeń oznacza, że od jesieni z Bydgoszczy będziemy mogli polecieć tylko do Dublina, Birmingham, Londynu (połączenia te obsługuje Ryanair) oraz Frankfurtu (Lufthansa).

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
No i dobrze, to samo powinno stać się z Łodzią, Rzeszowem i Lublinem. Nie będę wymieniał karłów w ZG, Radomiu i Olsztynie.
Polak, 31 sierpnia 2016, 21:59 | odpowiedz
Polak No i dobrze, to samo powinno stać się z Łodzią, Rzeszowem i Lublinem. Nie będę wymieniał karłów w ZG, Radomiu i Olsztynie.
Dla mnie też to jest niepojęte w jakim celu wywala się gigantyczne pieniądze na utrzymanie lotniska i dopłaca liniom lotniczym tylko po to żeby było lotnisko. To jest komuna w najczystszej postaci.
saslong, 31 sierpnia 2016, 22:30 | odpowiedz
Lepiej zeby bylo mniej lotnisk, a po kraju siev szybkiej kolei.
Aaa, 31 sierpnia 2016, 22:35 | odpowiedz
saslong , a dlaczego mamy dopłacać do PKP kilka miliardów, ale do lotnisk już nie?
xxxxx, 31 sierpnia 2016, 22:37 | odpowiedz
„Port lotniczy Toruń-Bydgoszcz”. Chyba jednak nawet jesli zmieni sie nazwa to Bydgoszcz-Torun haha :)
Tom, 31 sierpnia 2016, 23:45 | odpowiedz
xxxxx saslong ,a dlaczego mamy dopłacać do PKP kilka miliardów, ale do lotnisk już nie?
Można płacić za rozsądne inwestycje. Jakby PKP budowało linię pod Pendolino z Pucek Małych do Wydupczewa Kolonii to też bym nie bił brawo. Jeśli do rozsądnych inwestycji to dlaczego nie. Bydgoszcz ma i tak dni policzone . Jak S5 będzie oddana do użytku to amen.
Astroid, 31 sierpnia 2016, 23:47 | odpowiedz
Astroid
xxxxx saslong ,a dlaczego mamy dopłacać do PKP kilka miliardów, ale do lotnisk już nie?
Można płacić za rozsądne inwestycje. Jakby PKP budowało linię pod Pendolino z Pucek Małych do Wydupczewa Kolonii to też bym nie bił brawo. Jeśli do rozsądnych inwestycji to dlaczego nie. Bydgoszcz ma i tak dni policzone . Jak S5 będzie oddana do użytku to amen.
xxxxx, problem jest w tym do czego konkretnie dopłacamy, jeżeli dopłacamy do budowy linii kolejowej, która ma służyć ludziom i będzie przez nich faktycznie użytkowana to super, jeżeli natomiast mamy stale dopłacać do utrzymywania linii kolejowej, którą kilka osób dziennie uda się na wycieczkę, to non possumus ; pomyśl, że koszty funkjonowania lotniska w Radomiu są takie, że wszystkim pasażerom za te same pieniądze można by zapewnić przejazd limuzyną na Okęcie; państwo dopłaca do infrastruktury po to żeby wspomagać inne gałęzie gospodarki, niwelować różnice pomiędzy regionami, zapewniać konkurencyjność różnym regionom; niestety żadnego z tych kryteriów nie spełnia większość małych lotnisk; w przeważającej mierze są one utrzymywane w celach "prestiżowych" lub co bardziej prawdopodobne zapewnienia posad znajomym i krewnym królika; pamiętam, że jak pierwszy raz usłyszałem o planach budowy P.L.Radomia to skojarzył mi się kultowy "Miś"... - Powiedz mi po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to! Nikt nie wie po co, więc nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi
Saslong, 1 września 2016, 0:15 | odpowiedz
Wkoncu. Niech zaoraja ta wiochę.
Greg, 1 września 2016, 0:22 | odpowiedz
W naszym kraju sens ma dosłownie kilka lotnisk: Chopin, Kraków, Gdańsk, Katowice (ważny punkt cargo), może rzutem na taśmę jeszcze Wrocław. Reszta to skok na kasę.
Koza, 1 września 2016, 0:41 | odpowiedz
Jeśli już zmiana nazwy to chyba na „Port lotniczy Bydgoszcz-Toruń” a nie „Port lotniczy Toruń-Bydgoszcz” ?
Racjonalny, 1 września 2016, 0:47 | odpowiedz
Greg Wkoncu.Niech zaoraja ta wiochę.
Sądząc po komentarzu to z wiochy zapewne sam się wywodzisz.
Warszawiak, 1 września 2016, 0:50 | odpowiedz
jak umieszcza w nazwie Ursus to tez mogę im dać parę złotych
becek, 1 września 2016, 8:12 | odpowiedz
Koza W naszym kraju sens ma dosłownie kilka lotnisk:Chopin, Kraków, Gdańsk, Katowice (ważny punkt cargo), może rzutem na taśmę jeszcze Wrocław. Reszta to skok na kasę.
Nie zgodzę się, bo porty w Poznaniu, Szczecinie i Rzeszowie też mają rację bytu. Bydgoszcz i Łódź też mogłyby wejść do tej ligi ale są fatalnie zarządzane. Sensu nie ma port w Szymanach, Lublinie, Radomiu czy Zielonej Górze.
JJ_JJJ, 1 września 2016, 8:59 | odpowiedz
Autostradą do Gdańska z Torunia jedzie się 1,5 godziny, na Okęcie, Ławicę 2,5 godz. Na SXF Polski Bus wozi 2 razy dziennie. Można przeżyć bez Bydgoszczy.
krościcki, 1 września 2016, 10:04 | odpowiedz
xxxxx saslong ,a dlaczego mamy dopłacać do PKP kilka miliardów, ale do lotnisk już nie?
a dlaczego mamy dopłacać do dróg a do lotnisk i kolei nie? i tak koleje są na gorszej pozycji niż drogi, bo nie dość że dopłacamy z podatków to przewoźnicy muszą i tak płacić za przejazd po torach. Nawet jeśli gdy nie pojada to tory będą leżeć bezczynnie. Wtedy tylko płacimy z podatków. Za nic. Podobnie płacimy do przewoźników kolejowych. Muszą utrzymać pracowników niezależnie od tego czy mają mnóstwo pracy czy nie.
Kja, 1 września 2016, 11:21 | odpowiedz
JJ_JJJ
Koza W naszym kraju sens ma dosłownie kilka lotnisk:Chopin, Kraków, Gdańsk, Katowice (ważny punkt cargo), może rzutem na taśmę jeszcze Wrocław. Reszta to skok na kasę.
Nie zgodzę się, bo porty w Poznaniu, Szczecinie i Rzeszowie też mają rację bytu. Bydgoszcz i Łódź też mogłyby wejść do tej ligi ale są fatalnie zarządzane. Sensu nie ma port w Szymanach, Lublinie, Radomiu czy Zielonej Górze.
Lublin Sobie świetnie radzi. Według mnie do likwidacji jest lotnisko w Radomiu, Łodzi i w Zielonej Górze. Dobrym pomysłem jest budowa lotniska w Białymstoku. Białystok ma bardzo daleko do Modlina czy Szyman. I może jeszcze pasażerów z Białorusi by się znalazło.
Obrońca lotnisk, 2 września 2016, 14:50 | odpowiedz
Obrońca lotnisk
JJ_JJJ
Koza W naszym kraju sens ma dosłownie kilka lotnisk:Chopin, Kraków, Gdańsk, Katowice (ważny punkt cargo), może rzutem na taśmę jeszcze Wrocław. Reszta to skok na kasę.
Nie zgodzę się, bo porty w Poznaniu, Szczecinie i Rzeszowie też mają rację bytu. Bydgoszcz i Łódź też mogłyby wejść do tej ligi ale są fatalnie zarządzane. Sensu nie ma port w Szymanach, Lublinie, Radomiu czy Zielonej Górze.
Lublin Sobie świetnie radzi. Według mnie do likwidacji jest lotnisko w Radomiu, Łodzi i w Zielonej Górze. Dobrym pomysłem jest budowa lotniska w Białymstoku. Białystok ma bardzo daleko do Modlina czy Szyman. I może jeszcze pasażerów z Białorusi by się znalazło.
Likwidować to Ty sobie możesz chwasty w ogródku, jeśli takowy posiadasz. Lotnisko w Łodzi jest ważnym punktem cargo, loty komercyjne wprowadzono dodatkowo choć aspiracje były znacznie większe i gdyby nie otwarto lotniska w Modlinie, pewnie szanse na rozwój miałoby znacznie większe. Zgodzę się jednakże z jednym z powyższych komentarzy, że lotnisko jest fatalnie zarządzane. Obecnie nic się nię robi, aby sciągnąc tutaj nowych przewoźników. Co do Lublina, ma równie duże straty finansowe co Łódź i to pomimo tendencji wzrostu liczby obsługiwanych pasażerów.
tołdi, 4 września 2016, 0:45 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »