Lotnisko w Poznaniu szykuje kolejne hity! Na liście lotnisko, na które z Polski dolecisz tylko z Warszawy
Poznańska Ławica ma za sobą świetny ubiegły rok, gdy lotnisko obsłużyło 2,788 mln pasażerów. A ten rok zapowiada się znacznie lepiej: głównie za sprawą Ryanaira, który zbazuje w Wielkopolsce kolejny samolot i uruchomi stąd aż 6 nowych tras. Z Ławicy polecimy więc do greckich Salonik (od 31 marca), Pragi (1 kwietnia), Kopenhagi (2 kwietnia), Malagi (15 kwietnia) Palermo (3 czerwca) oraz Dubrownika (od 4 kwietnia). Rozkład zapowiada się więc fantastycznie, choć warto odnotować, że lotnisko straci też kilka ciekawych połączeń, np. trasę do Jordanii czy realizowane przez Ryanaira połączenie z Krakowem. A jakie są plany poznańskiego lotniska, jeśli chodzi o kolejne kierunki? Mówił o nich w podcaście Druga Wersja Grzegorz Bykowski, wiceprezes lotniska w Poznaniu.
Pafos od 1800 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Alanya od 1879 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Malta od 1556 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
– Mamy apetyty na co najmniej jeszcze jedno lotnisko w Hiszpanii. Myślimy o różnych kierunkach: to mogą być Wyspy Kanaryjskie albo centralna Hiszpania, Madryt lub Sewilla. Mnie osobiście kręcą takie miasta jak San Sebastian, Santander czy Bilbao na północy Hiszpanii i to też jest bardzo ciekawy kierunek. W przypadku Włoch mamy naprawdę rozbudowaną siatkę połączeń, ale zawsze można do niej coś dodać – mi marzą się jeszcze loty z Poznania do Bolonii lub Pizy. Nie będzie łatwo przekonać do tego Wizz Aira czy Ryanaira, bo oba te lotniska są dość dobrze obłożone z Polski, ale będziemy próbować – powiedział Bykowski.
Z tej listy zdecydowanie najciekawszym kierunkiem wydaje się Bilbao. Kraj Basków to jeden z relatywnie najmniej turystycznie odkrytych regionów Hiszpanii, a z Polski bezpośrednie loty na to lotnisko realizuje tylko Wizz Air z Lotniska Chopina.
Jednocześnie dodał, że największym „hitem” ubiegłego roku z siatki połączeń lotniska w Poznaniu było włoskie Bari, bardzo dobre wyniki zanotowały też m.in. połączenia do Alicante i Rzymu.
W tym roku poznańskie lotnisko wskazuje też na duży wzrost zainteresowania lotami do Chorwacji, gdzie oprócz Puli i Zadaru podróżni z Wielkopolski będą mogli polecieć także do Dubrownika.
– To jest dla nas bardzo ciekawy przypadek, bo przecież jeszcze niedawno 90 procent ludzi podróżowało do Chorwacji samochodami. Była jakaś bariera mentalna, ale teraz widzimy, że to się trochę zmienia. Czy Dubrownik będzie hitem? Tak, ale pamiętajmy, że to nie jest najtańsze miasto dla turystów. Znacznie bardziej przyjemne cenowo są Pula i Zadar – powiedział Bykowski.
Wśród interesujących nowości wskazał też na Kopenhagę, gdzie Ryanair rzuci wyzwanie linii SAS, już latającej do stolicy Danii z Ławicy.
– Czeka nas więc mała bitwa o pasażerów, ale klienci lotniska tylko na tym zyskają – mówi.
Całą rozmowę możecie odsłuchać pod tym linkiem.
