Znamy najbardziej hipsterskie miasta świata. Lubisz się wyróżniać? Te miejsca są w sam raz dla Ciebie

Zastanawiacie się, jakie miasto aktualnie może uchodzić za to najmodniejsze? Takie, które wszyscy hipsterzy (temat tego, kto może się określić tym mianem, zostawmy na inną okazję) powinni wpisać do swoich telefonów jako absolutnie-do-odwiedzenia?

Serwis Movehub.com wykonał tytaniczną pracę. Sprawdził blisko 450 miast w 20 krajach, przyglądając się im pod kątem pięciu parametrów, zdefiniowanych jako hipsterskie. Wyniki są interesujące i (w niektórych przypadkach) zaskakujące.

Co jest modne?

Założenia były proste. Według autorów zestawienia, próbując dokonać klasyfikacji miast pod kątem ich „potencjału hipsterskiego”, należy wziąć pod uwagę to, co jest dla tej grupy charakterystyczne i istotne.

Sprawdzano więc dostępność restauracji oferujących wegetariańskie i wegańskie posiłki, podliczono kawiarnie, w których można spędzić czas na niezobowiązujących rozmowach ze znajomymi. Zebrano informacje o sklepach muzycznych, gdzie można kupić płyty winylowe – a także o studiach tatuażu i butikach, w których bez żadnych problemów można zakupić stylowe ciuchy vintage.

Przyjęto jeszcze jedno założenie: badano miasta, w których mieszka więcej niż 150 tys. mieszkańców. Wyniki?

Raj dla niezależnych?

Niekwestionowaną stolicą hipsterów został dystrykt Brighton and Hove. To właśnie tutaj natężenie barów, sklepów z płytami i miejsc oferujących wykonanie modnego tatuażu jest największe.

Dogodne połączenie z Londynem, kwitnące życie uniwersyteckie (University of Sussex), kultowa promenada i położenie nad kanałem La Manche – to wszystko sprawia, że do brytyjskiego Brighton przyjeżdża mnóstwo osób, definiujących siebie jako reprezentantów ruchu hipsterskiego.

Tuż za angielskim miastem w zestawieniu Movehub znalazło się miasto w Stanach Zjednoczonych, słynące z mnogości parków, klubu grającego w NBA (Trail Blazers) i atmosfery sprzyjającej eksploracji modnych zaułków, sklepów i kawiarni. To Portland w stanie Oregon, liczące 640 tys. mieszkańców.

Podium najlepszych hipsterskich miejscówek uzupełnia inne amerykańskie miasto, w którym odbyła się Zimowa Olimpiada – Salt Lake City.

Gdzie warto jechać?

W pierwszej 10-tce znalazły się dwa europejskie miasta. Na 5. miejscu w rankingu najmodniejszych miast świata ulokowała się portugalska Lizbona. Według wielu osób (autor niniejszego artykułu podpisuje się pod tym zdaniem w pełni) to cudowne miasto, w którym każdy, nie tylko hipster, znajdzie coś dla siebie.

Unikalny klimat, przepyszne jedzenie, setki ciekawych miejsc, małych sklepów, kawiarni, atmosfera wiecznej sjesty – Lizbona przyciąga jak magnes.

Dla odmiany, 9. miejsce okupuje miasto, które raczej nie kojarzy się z gorącym i modnym adresem. To stolica Finlandii, Helsinki. A jednak! Okazuje się, że stężenie ciekawych sklepików vintage, miejsc oferujących doskonałą muzykę oraz artystów realizujących się w sztuce tatuażu, jest bardzo duże.

Spoglądając na pełną listę, widać dominację miast z USA – w czołowej 10-tce jest aż 7 miejsc reprezentujących Stany Zjednoczone.

1. Brighton and Hove, Wielka Brytania
2. Portland, Stany Zjednoczone
3. Salt Lake City, Stany Zjednoczone
4. Seattle, Stany Zjednoczone
5. Lizbona, Portugalia
6. Fort Lauderdale, Stany Zjednoczone
7. Miami, Stany Zjednoczone
8. Orlando, Stany Zjednoczone
9. Helsinki, Finlandia
10. Spokane, Stany Zjednoczone

A co z Polską?

Cóż, nie mamy dobrych informacji. Żadne miasto w Polsce nie znalazło się w pierwszej setce rankingu najbardziej modnych i hipsterskich miast świata. Czy faktycznie tłumy, które okupują okolice Placu Zbawiciela w Warszawie, Kazimierz w Krakowie lub uliczki w centrum Wrocławia, to tylko pozory? Bywalcy tych miejsc mają zapewne inne zdanie na ten temat.

Pełne wyniki rankingu Movehub.com (The Hipster Index) dostępne są na stronie internetowej projektu.