Znamy najbardziej stresujące lotniska na świecie. Lider rankingu jest doskonale znany podróżnym z Polski
VisaGuide.World, czyli serwis publikujący informacje na temat przepisów wizowych na całym świecie, stworzył ranking na podstawie opinii 1642 pasażerów linii lotniczych z 53 krajów, którzy w tym roku odbyli co najmniej dwie międzynarodowe podróże lotnicze. Zapytano ich o najbardziej stresujące czynniki przy okazji lotów. Kluczowe w metodologii były takie zmienne, jak duża liczba podróżnych, duża powierzchnia lotniska, panujący na nich tłok, częstotliwość opóźnień lotów i odległość od centrum miasta. Dane z 30 największych portów lotniczych świata zostały następnie znormalizowane i przypisano im wagi, które w efekcie dały „Indeks poziomu stresu”.
Mając na uwadze tę metodologię, najbardziej stresującym lotniskiem według pasażerów jest londyński Gatwick, który uzyskał wynik 52,00. Za szczególnie uciążliwe zostały uznane przede wszystkim zatłoczenie lotniska i odległość od centrum, która wynosi 43 kilometry. Drugie miejsce zajął port w Stambule (wynik 42,79), w przypadku którego pasażerowie co prawda nie zwracali uwagi na tłok, ale na niekiedy problematyczną powierzchnię lotniska (76,5 km2).
Wyspa Malta od 1942 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Malta od 1724 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wyspa Malta od 1924 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Pierwszą trójkę najbardziej stresujących lotnisk uzupełnił trzeci przedstawiciel Europy – lotnisko w Monachium z wynikiem 40,43. Szczególnie uciążliwa dla pasażerów w jego przypadku była częstotliwość opóźnień lotów. W czołowej 10. znalazły się jeszcze dwa europejskie porty – londyński Heathrow (5. miejsce) i Rzym-Fiumicino (7. miejsce).
Dion Pllana, analityk globalnych trendów w podróżach z serwisu VisaGuide.World ma jedną radę, aby unikać tych stresów. Wystarczy… nie latać z tych lotnisk. – Unikanie tych stresujących lotnisk może być kluczem do przeżycia wakacji wolnych od typowych stresujących doświadczeń podczas podróży lotniczej – stwierdził.
