Najbardziej znane „biznesowe” lotnisko w Europie kusi tanie linie. Oprócz krawaciarzy chcą też obsługiwać turystów
London City to jedno z najbardziej nietypowych i najbardziej malowniczo położonych lotnisk w Europie. Położony w sercu Londynu port skupia się przede wszystkim na pasażerach i połączeniach stricte biznesowych, jednocześnie zaś boryka się z masą ograniczeń, związanych ze swoją nietypową lokalizacją. Dotyczy to m.in. bardzo ograniczonego czasu wykonywania operacji, zwłaszcza w weekendy. Jednocześnie jednak kilka miesięcy temu lotnisko dostało zgodę na zwiększenie skali działalności – brytyjski rząd wyraził zgodę, aby do 2031 roku maksymalna przepustowość portu wzrosła z 6,5 do 9 mln pasażerów rocznie.
Słoneczny Brzeg od 2874 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Pafos od 2070 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Hammamet od 2790 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Jednocześnie jednak utrzymano w mocy ograniczenia dotyczące wielkości samolotów i godzin operowania lotniska, a także roczny limit operacji lotniczych, który wynosi 111 tysięcy. Stąd wniosek do urzędu lotniczego o dopuszczenie do startów i lądowań Airbusów A320neo na lotnisku, co spowoduje znaczne zwiększenie liczby pasażerów przy mniejszej liczbie operacji. Pozwoli to też lotnisku, zdominowanemu obecnie przez przewoźników tradycyjnych, na skuszenie linii niskokosztowych takich jak easyJet czy Wizz Air, które latają właśnie wspomnianymi modelami A320neo. To zaś – wskazują władze portu – może pozwolić na rozwinięcie na nim sektora leisure, czyli podróży do miejsc o charakterze wypoczynkowo-urlopowym. I oznacza jednocześnie całkowitą rewolucję w dotychczasowym modelu działania lotniska.
Czy plan się powiedzie? Na odpowiedź CAA trzeba będzie czekać kilka miesięcy. Tymczasem przewoźnicy na razie nie są specjalnie wylewni. easyJet komentuje, że na razie nie ma planów, by uruchomić loty z Londynu City. Wizz Air odpowiada zaś, że choć nie chce spekulować na temat przyszłych planów, to zawsze jest zainteresowanymi nowymi trasami i lotniskami, gdzie przewoźnik mógłby się rozwijać.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?