Fly4free.pl

Nowa tania linia poleci z Europy do USA i Argentyny, a wkrótce też do Azji! Ceny super, ale są też wątpliwości

Foto: IAG
Od czerwca z lotniska w Barcelonie zacznie latać Level – nowa tania linia International Airlines Group, czyli właściciela m.in. British Airways i Iberii. Linia skupi się na dalekich trasach do USA i Ameryki Południowej, a ceny zaczynają się od 99 euro w jedną stronę.

Stworzenie Level to pokłosie szybkich zmian na rynku lotniczym, gdzie jeszcze niedawno wydawało się, że na krótkich trasach będą dominowały tanie linie jak Ryanair, ale już długie, międzykontynentalne połączenia, pozostaną domeną linii tradycyjnych. Tak się jednak nie stało, a przykłady Norwegiana czy islandzkiego WOW Air, które bardzo szybko podbijają rynek lotów do USA pokazują, że low-costy szybko zaczynają zdobywać także ten rynek. Stąd decyzja IAG, który także chce kusić pasażerów tanimi biletami. Oczywiście, w stylu taniej linii, co oznacza dodatkowe opłaty za bagaż, płatne posiłki i płatne Wi-Fi (ceny usługi mają się zaczynać od 8,99 EUR). Jeśli ktoś zechce lecieć w którejś z taryf premium, część udogodnień może być wliczona w cenę biletu, jednak będzie on już kosztował kilka razy drożej.

Bazą linii Level będzie lotnisko El Prat w Barcelonie, a na początku przewoźnik będzie dysponował dwoma Airbusami A330 – każdy z nich ma 293 miejsca w klasie ekonomicznej i 21 miejsc w premium economy. Linia zacznie latać od czerwca na 4 trasach.

Z Barcelony polecimy więc do Los Angeles (od 1 czerwca) i Oakland (niedaleko San Francisco, loty od 2 czerwca), gdzie ceny biletów zaczynają się od 99 EUR, a także do Punta Cana w Dominikanie (od 10 czerwca) i argentyńskiego Buenos Aires (17 czerwca). Do tych dwóch ostatnich destynacji ceny biletów w klasie ekonomicznej mają się zaczynać od 149 EUR w jedną stronę. Widać więc, że ceny (przynajmniej na poziomie bazowym) są bardzo atrakcyjne.

Bilety są już w sprzedaży – szczegóły znajdziecie TUTAJ.

Według IAG, pasażerów na dalekie trasy ma dowozić przede wszystkim Vueling, czyli tania odnoga IAG mająca dość bogatą siatkę w Europie (w Polsce linia jest obecna w Krakowie i Warszawie).

Prezes IAG Willie Walsh zapowiedział na konferencji prasowej, że w 2018 r. Level założy kolejne bazy operacyjne w innych miastach. Stwierdził też, że w niedalekiej przyszłości Level zacznie też latać z Europy do Azji.

Czy Level pokona Norwegiana?

Barcelona została wybrana nieprzypadkowo, bo IAG próbuje w ten sposób rywalizować z Norwegianem. Norweska tania linia także od czerwca uruchomi z Barcelony tanie loty do USA: Fort Lauderdale, Los Angeles, Newark i Oakland. Z tym wiąże się największa wątpliwość związana ze startem linii Level. Z drugiej strony – jeśli IAG nie podejmie rękawicy, to odda bez walki cały rynek norweskiemu rywalowi.

Z drugiej strony – powołanie tej linii nie jest żadną niespodzianką, bo inni tradycyjni gracze też podążają tą drogą. Lufthansa ma swoją tanią odnogę w postaci Eurowings, australijskie linie Qantas mają JetStara. Z kolei linie Air-France KLM już wkrótce uruchomią tanią linię Boost, która będzie latała na krótkich i długich trasach. Jej główną bazą będzie paryskie lotnisko Charles de Gaulle, a linia ma mieć 10 maszyn przystosowanych do dalekich tras do 2020 roku.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
albo mam kłopoty czytania ze zrozumieniem, ale gdzie tu autor miał na myśli wątpliwości ? cene jakość czy podołają biznesowo ?
Radek, 17 marca 2017, 16:56 | odpowiedz
Radek albo mam kłopoty czytania ze zrozumieniem, ale gdzie tu autor miał na myśli wątpliwości ? cene jakość czy podołają biznesowo ?
Wątpliwości, czy Norwegia ich nie wytnie, skoro też zamierza latać z Barcelony do Ameryki :-)
pomocny miś, 17 marca 2017, 17:14 | odpowiedz
Mam nadzieje że będzie można zbierać BA avios latając z nimi.
Jacek, 17 marca 2017, 18:02 | odpowiedz
Jacek Mam nadzieje że będzie można zbierać BA avios latając z nimi.
i zbierać i wydawać będzie można :)
karaczan, 17 marca 2017, 18:45 | odpowiedz
No to jaki sens ruszać też z Barcelony? Teraz Norwegian i Level obstawią jedno miasto w Europie zamiast przenieść się w zupełnie inną część kontynentu żeby zdywersyfikować klientów
rob, 17 marca 2017, 21:41 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »