W projekcie nowego rozporządzenia w sprawie zakazu lotów wprowadzono nowy współczynnik zakażeń, na podstawie którego kraje będą znajdowały się na liście. Od przyszłej środy będzie on wynosił 440 nowych zakażeń COVID-19 na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni.
Obecne rozporządzenie z listą krajów objętych zakazem lotów do Polski wygasa 24 listopada. Przypomnijmy, że ostatnio na liście nastąpiły duże zmiany: obecnie zakazem lotów objętych jest tylko 10 krajów (m.in. Gruzja, Czarnogóra czy Jordania), a do tego wprowadzono wyjątek dla dwóch amerykańskich stanów: Illinois i Nowy Jork, dzięki czemu LOT mógł uruchomić regularną sprzedaż biletów na trasach z Chicago i Nowego Jorku do Warszawy. W piątek na rządowych stronach ukazał się projekt nowego rozporządzenia w sprawie zakazu lotów, które wejdzie w życie od 25 listopada i będzie obowiązywało do 8 grudnia. Jakie są zmiany?
Wszystko wskazuje na to, że niewielkie. Największa dotyczy wprowadzenia nowego współczynnika zakażeń koronawirusa, na podstawie którego kraje trafią na listę z zakazem lotów. Przypomnijmy, że pierwotnie było to 90 nowych przypadków na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni, potem zwiększono ten wskaźnik do 270, w obecnym projekcie zaś współczynnik ten wynosi aż 440 nowych infekcji. Trudno w tym przypadku o racjonalne uzasadnienie, na jakiej podstawie ustalono właśnie taki próg, ale z drugiej strony: w przypadku zakazów lotów od miesięcy trudno doszukać się czasami większego sensu.
Reszta projektu wygląda zasadniczo bez zmian: w dalszym ciągu zakaz lotów nie będzie dotyczył państw Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Strefy Schengen oraz wspomnianych wcześniej dwóch stanów w USA. Wciąż obowiązuje też wyjątek dla lotów czarterowych.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?