O czym marzy ekipa Fly4free.pl? Poznaj nasze prywatne podróżnicze cele!
To my. Grupa zapaleńców, zakręconych na punkcie podróżowania. Samolotem, pociągiem, statkiem, rowerem. Podróży na drugi koniec świata… i na drugi koniec miasta w którym mieszkamy. Nie jest nam straszna przestrzeń na nogi w Ryanair (co nie oznacza, że nie doceniamy komfortu Airbusa A380), dach indyjskiego pociągu, spanie w namiocie pod milionem gwiazd. Nie boimy się podróży z wieloma przesiadkami, lotów z Warszawy do Katowic przez Norwegię, znamy konfigurację lotnisk i miejsc, gdzie najlepiej na nich spać.
Wychodzimy z założenia, że piękna może być każda podróż. Do Las Vegas, Las Palmas, Lasu Kabackiego. Pomagamy w zbieraniu informacji o miejscach wartych odwiedzin. Tych, do których dostaniecie się za przysłowiowe grosze (niech żyją tanie połączenia lotnicze!), jak i tych, które jawią się jako egzotyka i coś ekskluzywnego.
Szukamy dla Was najlepszych okazji na tanie podróżowanie, na tanie bilety lotnicze, na realizację Waszych marzeń podróżniczych. Zaraz, chwileczkę, mówimy o Waszych marzeniach?! My też mamy swoje marzenia podróżnicze! Takie prywatne listy miejsc, które chcielibyśmy odwiedzić chociaż raz.
Chcecie nas odrobinę bliżej poznać?
Człowiek, który ceni konkret – więc ze strony Łukasza „samo mięso”:
– rejs rosyjskim statkiem na Antarktydę;
– podróż koleją transsyberyjską;
– wyprawa kabrioletem przez całe Stany Zjednoczone: ze wschodu na zachód;
– pozostając przy samochodowych wojażach: eskapada kamperem po Nowej Zelandii i Australii;
– wędrowka po Alasce;
– rejs statkiem z Kalifornii przez wyspy Pacyfiku do Australii;
– pobyt w chatce gdzieś w górach w Kanadzie, czyli parę tygodni z dala od cywilizacji;
– psy plus zaprzęg plus Grenlandia. I wszystko jasne;
– trekking w Nepalu;
Fot. Łukasz Gos, Fly4free.pl