Fly4free.pl

Odwiedziłem Arabię Saudyjską. Czy kiedyś najbardziej zamknięty kraj świata zachwyci turystów? Tak, ale…

Foto: Mariusz Piotrowski
Ciekawa kultura i architektura, niezwykle gościnni ludzie i dobra kuchnia, a także zniewalające widoki, a z drugiej strony gigantyczne upały i wielki plac budowy, jakim jest stolica Arabii Saudyjskiej. Przez 3 dni miałem okazję przyjrzeć się z bliska Arabii Saudyjskiej i już teraz wiem, że na pewno warto tam wrócić, choć też nie jest to pewnie idealne miejsce dla wszystkich.

Pierwsze wrażenie po przylocie do Rijadu to fala gorąca, która uderza z całą mocą od razu po wyjściu z przyjemnie klimatyzowanego budynku lotniskowego terminala. Choć jest po godzinie 23, termometry wskazują ponad 30 stopni Celsjusza i dają mi wyobrażenie, czego należy się spodziewać w ciągu dnia. I faktycznie – w czasie naszej wizyty w Rijadzie i okolicach słupek rtęci w pewnym momencie wskazuje na 47 stopni. Choć – co pewnie może niektórych zdziwić – jest sucho, a zazwyczaj wieje przyjemny wietrzyk – więc pytany przez znajomych o to, jak wytrzymać takie temperatury odpowiadam, że to nie takie trudne, bo saudyjskie 47 jest trochę jak polskie 35. Dramatyczny upał, ale da się przeżyć.

Gdy pierwszy szok mija i zaczynam oglądać otoczenie, nie mogę się nadziwić, jak bardzo jest tu… normalnie. Być może jest to efekt stereotypowego myślenia, które przez lata utożsamiało kraj rządzony przez Saudów z Hadżdżem i milionami pielgrzymów podążających do świątyni Al-Kaba w Mekce. Tymczasem Rijad przypomina dziś kosmopolityczny Dubaj z nowoczesnymi wieżowcami autorstwa najbardziej znanych architektów, ze słynnym „otwieraczem do butelek” na czele. Jeszcze nie tak imponujący pod względem rozmachu, z mniejszymi domostwami, które zapewne w ciągu kilku lat zaczną stopniowo znikać ze śródmieścia arabskiej stolicy. Ale z drugiej strony – patrząc na liczne gigantyczne place budowy, wszechobecne koparki i dźwigi nie ulega dla mnie wątpliwości, że Rijad za kilka lat będzie wyglądał zupełnie inaczej. O skali ich planów najmocniej świadczy rozmach związany z budową metra. Saudyjczycy budują bowiem w stolicy aż 4 linie jednocześnie, a otwarcie pierwszego etapu planowane jest jeszcze w tym roku. Docelowo sieć metra ma liczyć 6 linii, 84 przystanki i 176 kilometrów torów, a szacunkowy koszt budowy to 22,5 mld dolarów.

Foto: Fly4free.pl

Saudyjski rozmach widać też w szeregu innych wielkich i imponujących inwestycji, które w najbliższych latach mają kompletnie zmienić ten kraj. To część planu „Vision 2030”, której autorem jest saudyjski następca tronu Mohammed bin Salman al Saud. Zakłada ona m.in. uniezależnienie gospodarki od ropy, większe nastawienie na turystykę i ogólne większe otwarcie społeczeństwa. A wspomniane projekty infrastrukturalne? Trzymajmy się branży lotniczej i wspominajmy tylko o dwóch. Budowanym właśnie nowym lotnisku w Rijadzie, które docelowo ma obsługiwać 180 mln pasażerów rocznie oraz nowej linii Riyadh Air. Zacznie ona latać w przyszłym roku i ma ambicje, by rzucić rękawicę „wielkiej trójce” z Zatoki Perskiej. I choć nie mamy wielu informacji o nowej linii, to już to, co wiemy, pokazuje rozmach przedsięwzięcia: pierwsze potwierdzone zamówienie nowej linii to… 72 Boeingi 787-9 (39 zamówionych plus opcja na 33 kolejne).

Foto: Riyadh Air

Jednak w zmianach, jakim podlega Arabia Saudyjska, najważniejsze są te dotyczące znoszenia restrykcji i samego sposobu życia Saudyjczyków. Będąc tu po raz pierwszy trudno uwierzyć, że jeszcze 8 lat temu panował tu wszechobecny religijny terror (bo trudno nazwać to inaczej), a na ulicach strach siała Muttawa, czyli policja religijna, której głównym zadaniem było ścisłe egzekwowanie praw szariatu. Funkcjonariusze Komitetu Krzewienia Cnót i Zapobiegania Złu (bo taka jest pełna oficjalna nazwa tej organizacji) mogli więc wymierzyć karę cielesną lub aresztować każdego, wobec kogo istniały podejrzenie łamania religijnego prawa. I to naprawdę za najmniejsze przewinienia. Brzmi to surrealistycznie, ale słuchanie opowieści naszej przewodniczki o tym, jak kilka lat temu nieomal została wysmagana rózgami przez funkcjonariuszy Muttawy za to, że spod zakrywającej włosy chusty wystawał jej kosmyk włosów, jeżą włosy na głowie. „Kobieto, zakryj się natychmiast” – wspomina sytuację, gdy do spacerującej ulicą podjechał ogromny pick up, z którego wysiadło kilku mężczyzn i… niewiele brakowało, by zrobiło się naprawdę nieprzyjemnie.

Od 2016 roku to na szczęście już przeszłość, a prawa Muttawy zostały mocno ograniczone. I trudno spotkać Saudyjczyka, który jest z tego powodu niezadowolony. Liberalizacja życia publicznego szczególnie mocno „dotknęła” kobiety. Najbardziej znanym medialnie faktem jest to, że od 2018 roku kobiety mogą mieć prawo jazdy i prowadzić auta.

Foto: fly4free.pl

Ale jest też oczywiście druga strona medalu, czyli wszystkie kwestie związane z relacjami damsko-męskimi, które wciąż plasują Arabię Saudyjską na samym dole światowym rankingów przestrzegania praw kobiet.

Takich przykładów, gdy dużo się zmieniło, ale tak naprawdę tylko pozornie, jest oczywiście więcej. Gdy podczas krótkiego acz intensywnego spaceru po historycznym centrum miasta (wiadomo, nieziemski upał) przechodzimy przez imponujący skwer, nasza przewodniczka radośnie pyta nas czy wiemy, jaka jest nieoficjalna nazwa. I od razu odpowiada: „Chop Chop Square”. Dlaczego? Bo Deera Square to od lat było miejsce publicznych egzekucji przestępców w Arabii Saudyjskiej: zarówno tych skazanych na karę śmierci jak „tylko” na obcięcie kończyny (na przykład za kradzież). Tu też mamy do czynienia z „liberalizacją”: publiczne egzekucje w Arabii Saudyjskiej nie są praktykowane od 2022 roku.

Foto: Fly4free.pl

Czy Arabia Saudyjska zachwyci Polaków?

Uruchomienie nowej trasy przez LOT, ale nie tylko (pamiętajmy przecież, że choćby Wizz Air operuje na kilkunastu trasach do tego kraju z całej Europy) to widoczny sygnał, że Arabia Saudyjska otwiera się na turystów. Choć oczywiście z pewnymi ograniczeniami: w dalszym ciągu dostęp do Mekki mają tylko muzułmanie (w przeciwieństwie do np. Medyny, gdzie ograniczony jest tylko dostęp do Meczetu Proroka). Czy warto się tam wybrać? Z pewnością tak, nawet tylko po to, by przekonać się, co ma do zaoferowania jeszcze do niedawna jeden z najbardziej zamkniętych krajów świata. A ma do zaoferowania naprawdę sporo. Oprócz Rijadu, stanowiącego unikalny miks nowoczesności i tradycji, to także mnóstwo starożytnych zabytków i wspaniałe krajobrazy z niesamowitymi formacjami skalnymi, klifami i kanionami. To choćby kultowa Skała Słonia w Al-Ula czy Edge of the World, czyli ponad 300-metrowe klify z niesamowitym widokiem na pustynię (relację z tego miejsca zamieścimy już niedługo na łamach Fly4free.pl). Do tego ciekawe muzea, które przedstawiają bogatą historię tego kraju i wiele innych, równie interesujących miejsc.

Foto: Fly4free.pl

Czy Arabia Saudyjska stanie się turystycznym hitem? Trudno powiedzieć. Patrząc po cenach wycieczek z Polski zaczynających się od około 11 tysięcy złotych za tydzień, z pewnością nie jest to kierunek dla każdego. I pewnie patrząc z punktu widzenia wycieczek zorganizowanych, szybko się to nie zmieni. Dlaczego? Jak słyszę od przedstawicieli saudyjskiej branży turystycznej, choć w Arabii Saudyjskiej buduje się obecnie wiele hoteli, to niemal wyłącznie są to droższe obiekty typu premium. Arabia Saudyjska ma bowiem dość ograniczoną ofertę hoteli ze średniej półki cenowej i raczej nie kwapi się z planami jej rozbudowy. Dlaczego? Trend jest jasny i wyznaczony już przez wiele innych krajów: Saudyjczycy rozwijając turystykę celują tak jak Dubaj głównie w klienta typu premium, raczej odpuszczając szeroko rozumianą klasę budżetowych podróżnych.

Co na szczęście nie oznacza jednak, że względnie budżetowa podróż do Arabii Saudyjskiej nie jest możliwa. W wyszukiwarkach typu Booking możemy bowiem znaleźć sporo hoteli czy pensjonatów w bardzo sensownych cenach. Podobnie z cenami na miejscu: jedzenie i napoje w sklepach można kupić w cenach bardzo zbliżonych do tych w Polsce. Oczywiście, pozostaje jeszcze koszt wizy turystycznej, jeśli jednak uda wam się upolować tanie bilety do tego kraju, to myślę, że jak najbardziej warto się tam udać.

***

A czy Wy chcielibyście wybrać się do Arabii Saudyjskiej? Dajcie znać w komentarzach.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
A wy dalej sponsoring od Arabii. Pojedź z blondynami i się przekonaj jak i na co musisz uważać. 3 swi
Lukasz Purgal, 3 lipca 2024, 19:35 | odpowiedz
Pozwolę sobie na komentarz  osoby, która z Arabią Saudyjską związana jest od 20 lat i na własne oczy może obserwować zmiany oraz ma wiedzę praktyczną, nie teoretyczną. Arabia Saudyjska ma bardzo wiele do zaoferowania turystom, oczywiście, że warto jechać do tego kraju, tak samo jak do każdego innego kraju na świecie, chociażby po to by na własne oczy przekonać się o gościnności, kulturze, otwartości, ciekawości oraz kuchni danego kraju. Wystarczy zadać sobie odrobinę trudu aby zrozumieć iż Kobieta w Arabii Saudyjskiej nie tylko nie jest pozbawiona praw, a wręcz wyniesiona na piedestał o jakim Kobiety w krajach zachodu może pomarzyć. Ciekawe iż w latach 50-60 ubiegłego stulecia nasze Babki i prababki rodziły 6-12 dzieci i większość życia poświęcały wychowaniu dzieci, domostwu czy pracy na roli i nikt nie nazywał tego pozbawieniem praw kobiet. 
emiratczyk_outlook_com, 3 lipca 2024, 20:36 | odpowiedz
 Kobieta w Arabii Saudyjskiej nie tylko nie jest pozbawiona praw, a wręcz wyniesiona na piedestał o jakim Kobiety w krajach zachodu może pomarzyćZgadza się. Byłem turystycznie w Arabii w 2023, rozmawiałem z dziewczynami / kobietami. Wszystkie bardzo chwaliły sobie swój "los" :)
emiratczyk_outlook_com Pozwolę sobie na komentarz  osoby, która z Arabią Saudyjską związana jest od 20 lat i na własne oczy może obserwować zmiany oraz ma wiedzę praktyczną, nie teoretyczną. Arabia Saudyjska ma bardzo wiele do zaoferowania turystom, oczywiście, że warto jechać do tego kraju, tak samo jak do każdego innego kraju na świecie, chociażby po to by na własne oczy przekonać się o gościnności, kulturze, otwartości, ciekawości oraz kuchni danego kraju. Wystarczy zadać sobie odrobinę trudu aby zrozumieć iż Kobieta w Arabii Saudyjskiej nie tylko nie jest pozbawiona praw, a wręcz wyniesiona na piedestał o jakim Kobiety w krajach zachodu może pomarzyć. Ciekawe iż w latach 50-60 ubiegłego stulecia nasze Babki i prababki rodziły 6-12 dzieci i większość życia poświęcały wychowaniu dzieci, domostwu czy pracy na roli i nikt nie nazywał tego pozbawieniem praw kobiet. 
PawelSz, 4 lipca 2024, 8:54 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »