Oto 10 prawdziwych cudów. W każdej z tych katastrof przeżyła tylko jedna osoba
Te tragedie przeszły do historii lotnictwa. Przede wszystkim dlatego, że w każdej z nich przeżyła tylko jedna osoba. Nikt nie potrafi tego wytłumaczyć.
PoprzednieObraz 1 z 10Następne
Porucznik Martin Farkaš
Data katastrofy: 19 Stycznia 2006 r
Typ samolotu: Antonow An-24
Operator: Słowackie Siły Zbrojne
Miejsce katastrofy: Hejce, Węgry
Pasażerowie plus załoga: 43 osoby
Ofiary : 42
Przyczyna katastrofy: Błąd pilota
Samolot przewoził żołnierzy słowackich sił pokojowych. Rozbił się w śnieżnym i zalesionym terenie wzgórza Borsó Hill (ok. 700 m n.p.m.). Samolot najpierw ściął wierzchołki drzew, potem wybuchł pożar, a w końcu maszyna się rozbiła. Ciała ofiar były rozrzucone na bardzo dużym obszarze. Michaela Farkasowa, żona jedynego ocalałego z katastrofy, zeznała, że jej mąż zadzwonił z komórki i opowiedział o wszystkim. Poprosił o wezwanie służb ratunkowych. Według ratowników Farkas miał bardzo dużo szczęścia. W trakcie katastrofy był w toalecie, która miała najmniej uszkodzeń. To uratowało mu życie. Farkaš miał obrzęk mózgu i uszkodzone płuca. Śledztwo wykazało, że przyczyną katastrofy był błąd pilota, który za wcześnie – w ciemnościach – rozpoczął lądowanie na lotnisku Košice.
Data katastrofy: 19 Stycznia 2006 r
Typ samolotu: Antonow An-24
Operator: Słowackie Siły Zbrojne
Miejsce katastrofy: Hejce, Węgry
Pasażerowie plus załoga: 43 osoby
Ofiary : 42
Przyczyna katastrofy: Błąd pilota
Samolot przewoził żołnierzy słowackich sił pokojowych. Rozbił się w śnieżnym i zalesionym terenie wzgórza Borsó Hill (ok. 700 m n.p.m.). Samolot najpierw ściął wierzchołki drzew, potem wybuchł pożar, a w końcu maszyna się rozbiła. Ciała ofiar były rozrzucone na bardzo dużym obszarze. Michaela Farkasowa, żona jedynego ocalałego z katastrofy, zeznała, że jej mąż zadzwonił z komórki i opowiedział o wszystkim. Poprosił o wezwanie służb ratunkowych. Według ratowników Farkas miał bardzo dużo szczęścia. W trakcie katastrofy był w toalecie, która miała najmniej uszkodzeń. To uratowało mu życie. Farkaš miał obrzęk mózgu i uszkodzone płuca. Śledztwo wykazało, że przyczyną katastrofy był błąd pilota, który za wcześnie – w ciemnościach – rozpoczął lądowanie na lotnisku Košice.
PoprzednieObraz 1 z 10Następne