Fly4free.pl

Lato 2015: Paryż, zamki nad Loarą, Bretania i Normandia z Wrocławia za 298 PLN (przeloty + auto)

Świetna okazja by zaplanować sobie ośmiodniową podróż do Francji podczas letnich wakacji. Możecie odwiedzić Paryż, zamki nad Loarą oraz Saint-Malo i Mont Saint-Michel na pograniczu bretońsko - normandzkim. Przeloty + wypożyczenie auta od 298 PLN.

Lecimy WizzAirem oraz Ryanairem. Podróżujemy z bagażem podręcznym o maksymalnych wymiarach 42 x 32 x 25 cm w WizzAir oraz 55 x 40 x 20 cm (+ mniejszy bagaż o wymiarach 35 x 20 x 20 cm) w Ryanair. Bilety kupimy na stronach obu linii: WizzAir.com oraz Ryanair.com. Do kosztów podróży trzeba doliczyć transfery lotniskowe.

Naszą ośmiodniową wycieczkę zaczynamy szóstego lipca bezpośrednim przelotem na podparyskie lotnisko Beauvais. Pożyczamy auto i ruszamy w drogę zwiedzając piękne zamki nad Loarą i malutkie urokliwe miasteczka na wybrzeżu – Saint-Malo oraz Mont Saint-Michel. Do kraju wrócimy czternastego lipca lecąc bez przesiadek z Paryża do Wrocławia. Dzień powrotu to Święto Narodowe Francji. Huczne obchody z tej okazji trwają od 13 do 15 lipca w zależności od miejsca. Nasz pomysł to jedynie inspiracja. Możecie ułożyć własny scenariusz na podróż po Francji – inicjatywa należy do Was.

Wypożyczenie auta na osiem dni to koszt 700 PLN. Lecąc w cztery osoby zapłacicie po 175 PLN od osoby. Na bilety lotnicze wydacie 123 PLN od osoby, a zatem łączny koszt wyniesie Was tylko 298 PLN. Auto wypożyczycie za pośrednictwem naszej wyszukiwarki:


Dostępne terminy:

WizzAir | Wrocław 19:30 – Paryż Beauvais 21:25 | 59 PLN / 39 PLN (WDC) 6 lipca
Ryanair | Paryż Beauvais 12:05 – Wrocław 14:00 | 20 EUR = 84 PLN 14 lipca

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
Czy to jakis nowy trend żeby nie wliczać noclegów w koszt wycieczki? Gdyby nie wliczać kosztów auta byłoby jeszcze taniej: HIT! Paryż, Bretania i Normandia za 123 pln !!!!!
Radek, 27 października 2014, 7:04 | odpowiedz
to jest fly4free a nie fly&sleep...
mart, 27 października 2014, 7:23 | odpowiedz
Ciekawe, czy autor był kiedyś w Normandii? Np. na MSM (Mont Saint Michel dla niezorientowanych). Jeden nocleg w okolicy wyspy (bo o samej wyspie już nie mówię) będzie kosztował więcej niż cała podróż. Potem opłata za zwiedzanie i już cena rośnie, rośnie. Francja jest droga. Francja jest strasznie droga. Pisanie o niej "za 298 złotych" to fajny sposób przyciągnięcia klikaczy na stronę. Szkoda tylko, że stoi za nim kłamliwe wręcz przemilczenie. Pojedzie ktoś i na miejscu zobaczy, jakie horrendalne koszta go napadną.
tzigi, 27 października 2014, 7:43 | odpowiedz
tzigiCiekawe, czy autor był kiedyś w Normandii? Np. na MSM (Mont Saint Michel dla niezorientowanych). Jeden nocleg w okolicy wyspy (bo o samej wyspie już nie mówię) będzie kosztował więcej niż cała podróż. Potem opłata za zwiedzanie i już cena rośnie, rośnie. Francja jest droga. Francja jest strasznie droga. Pisanie o niej „za 298 złotych” to fajny sposób przyciągnięcia klikaczy na stronę. Szkoda tylko, że stoi za nim kłamliwe wręcz przemilczenie. Pojedzie ktoś i na miejscu zobaczy, jakie horrendalne koszta go napadną.
Właśnie. Przy każdej ofercie podróży powinna być długa lista cen na miejscu. Ile kosztuje jedzenie, nocleg, transport, benzyna, wizyta u dentysty (jakby ząb rozbolał), usługi szewskie (jakby podeszwa się starła), para skarpet i termos (jakby ktoś z domu nie wziął). Dodatkowo może niech podadzą język urzędowy, bo ktoś pojedzie i okaże się, że nie dogada się po polsku. Bo sugerujesz że tu są same ofermy, które w dobie internetu, nie są w stanie sprawdzić w 2 minuty podstawowych informacji o dowolnym kraju i przypuszczają, że Francja należy do najtańszych krajów Europy (obok Szwajcarii i Norwegii). Takie osoby nie powinny raczej oddalać się na więcej niż 2 kilometry od domu, a o jakichkolwiek zagranicznych wyjazdach to powinny raczej zapomnieć.
dsa, 27 października 2014, 11:02 | odpowiedz
tzigiCiekawe, czy autor był kiedyś w Normandii? Np. na MSM (Mont Saint Michel dla niezorientowanych). Jeden nocleg w okolicy wyspy (bo o samej wyspie już nie mówię) będzie kosztował więcej niż cała podróż. Potem opłata za zwiedzanie i już cena rośnie, rośnie. Francja jest droga. Francja jest strasznie droga. Pisanie o niej „za 298 złotych” to fajny sposób przyciągnięcia klikaczy na stronę. Szkoda tylko, że stoi za nim kłamliwe wręcz przemilczenie. Pojedzie ktoś i na miejscu zobaczy, jakie horrendalne koszta go napadną.
Nie rozumiesz idei tej strony to na nią nie wchodź i nie wypisuj bredni.
Stefan, 27 października 2014, 11:03 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »