Po 20 latach przerwy wraca jedna z najdłuższych tras świata. Czas lotu? 17 godzin i 20 minut!
W oczekiwaniu na dostawę nowych samolotów i start „Project Sunrise”, który pozwoli australijskiej linii na wykonywanie ultradługich, ponad 20-godzinnych bezpośrednich lotów, linia Qantas uruchamia kolejną długą trasę do Europy. Po Londynie i Rzymie przyszedł czas na połączenie do Paryża, które stało się szóstą najdłuższą pasażerską trasą świata.
- Side od 1470 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Rzeszów)
- Wyspa Malta od 2037 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Kreta Wschodnia od 2281 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Połączenie z australijskiego Perth do stolicy Francji zajmuje według rozkładu aż 17 godzin i 20 minut. W tym czasie Dreamliner australijskiego przewoźnika pokonuje aż 14266 kilometrów. Pod względem dystansu dłuższe są jedynie trasy Qantas z Dallas do Melbourne (14468 kilometrów), z Perth do Londynu (14499 kilometrów), trasa Qatar Airways z Auckland do Dohy (14526 kilometrów), a także 2 połączenia Singapore Airlines: z Singapuru do Newark (15329 kilometrów) i na nowojorskie lotnisko JFK (15332 kilometry).
Warto przy tym dodać, że dla wielu pasażerów australijskiej linii nowe połączenie do Paryża trwa jeszcze dłużej, bo lot QF33 zaczyna de facto swoją trasę w Sydney, następnie ląduje w Perth i rusza w dalszą drogę do stolicy Francji.
W czasie trwania igrzysk i wkrótce po ich zakończeniu loty na tej trasie będą realizowane 4 razy w tygodniu, a od połowy sierpnia częstotliwość lotów na tej trasie zostanie zredukowana do 3 rotacji tygodniowo.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?