Czy do Tunezji dalej będziemy wjeżdżali bez paszportu? Decyzja do listopada, ale wiele na to wskazuje!
Tunezja w ostatnich latach wyraźnie wraca do łask turystów z Polski. Było to widać w ubiegłym roku, gdy kraj ten odwiedziło 213 tysięcy podróżnych z naszego kraju, co jednocześnie oznaczało wzrost o 106 procent w stosunku do 2022 roku. Tegoroczne statystyki będą jednak zdecydowanie lepsze. Ba, już teraz zeszłoroczny wynik został pobity.
– Według stanu na koniec sierpnia Tunezję odwiedziło już 220 tysięcy turystów z Polski. Zakładamy, że do końca roku do Tunezji przyjedzie co najmniej 290 tysięcy Polaków, co będzie oznaczało wzrost o ok. 40 procent w skali roku – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Gannouni Naoufel, dyrektor Tunezyjskiego Urzędu ds. Turystyki na Polskę.
Ayia Napa od 2966 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Korfu od 2753 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Ayia Napa od 2445 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
To zaś oznacza, że pobity zostanie rekord z 2010 roku, gdy Tunezję odwiedziło 280 tysięcy Polaków. Potem już nigdy nie udało się nawet zbliżyć do tego rezultatu, na co wpłynął szereg przyczyn, m.in. niepokoje polityczne w tym kraju czy zamachy terrorystyczne. Najgorszy pod tym względem był 2015 rok, gdy po atakach w muzeum Bardo w Tunisie i w znanym kurorcie Sousse, w którym zginęli zagraniczni turyści, ruch turystyczny niemal całkowicie się załamał. Efekt? W 2017 roku do Tunezji przyjechało zaledwie 50 tysięcy turystów z Polski.
Tunezyjskie władze głęboko wierzą w to, że w kolejnych latach dynamika wzrostu liczby turystów zostanie utrzymana. Na pewno pomoże w tym utrzymanie niedawno ogłoszonej decyzji, w myśl której do tego kraju możemy wjechać bez paszportu, tylko na podstawie dowodu osobistego. Musimy jednak pamiętać, że przepis ten obowiązuje tylko do końca roku. Czy zostanie on przedłużony?

– Na pewno decyzja o możliwości wjazdu na dowód wpłynęła na zwiększenie zainteresowania Tunezją. Nie mamy jeszcze potwierdzenia, że w 2025 roku będzie to kontynuowane. Mam jednak nadzieję, że tak się stanie, bo jeśli polscy turyści będą mogli dalej wjeżdżać do Tunezji bez paszportu, to z pewnością przełoży się na bardzo duże procentowe wzrosty – mówi Gannouni Naufel.
Jak dodaje, ostateczną decyzję rząd powinien podjąć najpóźniej w listopadzie, m.in. na podstawie jesiennych statystyk turystycznego ruchu do Tunezji. Nieoficjalnie słyszymy, że są bardzo duże szanse na to, że przepisy zostaną przedłiużone.
Tak czy inaczej, Tunezja spodziewa się w przyszłym roku podobnej dynamiki wzrostu wśród turystów z Polski. Ma w tym pomóc m.in. uruchomienie pierwszych lotów z Polski do zupełnie nowego regionu i kurortu w Tunezji, czyli położonej na północno-zachodnim wybrzeżu Tabarki, zlokalizowanej ok. 10 kilometrów od granicy z Algierią.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?