Prawie 17 godzin i 13872 km! Rusza historyczny i rekordowo długi lot A380
Jednym z efektów koronawirusa jest wysyp lotniczych rekordów: mieliśmy niedawno najdłuższą trasę krajową i najdłuższy lot Dreamlinerem w historii, teraz historycznego wyczynu dokona australijska linia Qantas: przewoźnik wykona pierwszy w historii pasażerski lot z Australii do Londynu na pokładzie A380, a do tego… będzie to drugi najdłuższy lot tej maszyny w historii.
Kilka dni temu pisaliśmy o historycznym locie linii Air Tahiti Nui – Boeing 787 tego przewoźnika wykonał bowiem lot o długości 15715 kilometrów, dzięki czemu udało mu się pobić kilka rekordów.
Teraz okazuje się, że takich rekordowych lotów z powodu pandemii koronawirusa będzie więcej. Dobrym przykładem jest australijska linia Qantas, która za kilka dni zawiesi wszystkie międzynarodowe loty, ale teraz była zmuszona do dokonania zmian w rozkładzie lotów swojej najbardziej znanej trasy, czyli Sydney do Londynu z międzylądowaniem w Singapurze. Efekt? Znów pobite rekordy.
Zmiany były konieczne, bo kilka dni temu Singapur wprowadził zakaz wstępu na lotnisko Changi nawet dla lotów i pasażerów transferowych. Efekt? Linia Qantas zdecydowała, że zamiast w Singapurze, zrobi postój na lotnisku w Darwin – niewielkim, liczącym 132 tys. mieszkańców mieście, które ma najdalej położony na północ port lotniczy w Australii. Jak wygląda trasa po zmianach? Airbus A380 linii Qantas wylatuje z Sydney o godz. 17 lokalnego czasu i po 5 godzinach 45 minutach ląduje w Darwin. Tam następuje 90-minutowy postój na zatankowanie samolotu (pasażerowie zostają na pokładzie), a o godz. 23 lokalnego czasu superjumbo rusza w podróż do Londynu Heathrow. Przylot zaplanowany jest na godzinę 6.15 rano kolejnego dnia, a czas podróży na tym odcinku wynosi 16 godzin i 45 minut. Co w tym wyjątkowego? Jak informują branżowe portale, lot z Darwin do Londynu będzie drugą najdłuższą pasażerską trasą, jaką wykona A380 – odległość między dwoma lotniskami to 8620 mil, czyli 13872 kilometry. To więcej niż najdłuższa pasażerska trasa realizowana przez Qantas, czyli loty z Sydney do Dallas (13802 kilometry) i niewiele mniej niż najdłuższa trasa realizowana przez A380, czyli połączenie linii Emirates z Dubaju do Auckland w Nowej Zelandii, gdzie odległość wynosi 14193 kilometry.
To rekordy, jeśli chodzi o loty pasażerskie na pokładzie największej pasażerskiej maszyny świata. Rekord, jeśli chodzi o najdłuższy przelot A380 w ogóle, miał miejsce 19 grudnia 2019 roku i także należy do linii Qantas. Samolot tej linii o rejestracji VH-OQH pokonał 16105 kilometrów na trasie z Drezna do Sydney w czasie 18 godzin i 26 minut. Było to jednak jedynie przebazowanie samolotu bez pasażerów i jakichkolwiek ładunków, gdyż maszyna spędziła kilka tygodni na lotnisku w Dreźnie, gdzie przechodziła modernizację pokładu.
Nowa rekordowa trasa Qantas będzie realizowana tylko przez kilka dni, choć nie ulega wątpliwości, że zapisze się w annałach lotnictwa. Pamiętajmy też o tym, że obecny kryzys może być początkiem końca A380, bo w wyniku pandemii koronawirusa coraz więcej linii uziemia superjumbo i nie jest pewne, ile z nich ostatecznie wróci do regularnego latania, gdy sytuacja się uspokoi.
Przypomnijmy też, że linia Qantas pracowała nad „Project Sunrise”, który miał umożliwić bezpośrednie loty z Sydney do Londynu, Nowego Jorku i innych dużych miast. W następstwie koronawirusa prace nad projektem zostały jednak zawieszone.
