Rosja zamyka przestrzeń powietrzną dla brytyjskich linii! To odwet za sankcje dla Aerofłotu
Bezprecedensowa i brutalna inwazja wojsk rosyjskich na Ukrainę zaczyna mieć poważne konsekwencje dla linii lotniczych. W czwartek premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił wprowadzenie sankcji na Rosję, wśród których znalazł się też zakaz lotów i korzystania z brytyjskiej przestrzeni powietrznej dla linii Aerofłot oraz innych przewoźników z Rosji. Na odpowiedź ze strony Rosji nie trzeba było długo czekać – w piątek Rosja zakazała brytyjskim liniom lotniczym lądowania na swoich lotniskach oraz korzystania z jej przestrzeni powietrznej. Tamtejszy urząd lotniczy jasno deklaruje, że decyzja ta ma charakter odwetowy i jest związany z brytyjskimi sankcjami. Rosyjski zakaz wszedł w życie o godzinie 11 lokalnego czasu.
- Limassol od 1739 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
- Costa Brava od 1876 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
- Wyspa Malta od 1554 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Wprowadzony przez Rosję zakaz oraz sankcje najmocniej uderzą w linię British Airways. Brytyjski przewoźnik przekonuje jednak, że straty dla linii z tego tytułu nie będą duże.
– Już po decyzji brytyjskiego rządu podjęliśmy decyzję, że nie będziemy korzystali z rosyjskiej przestrzeni powietrznej – komentuje Luis Gallego, prezes grupy IAG, w skład której oprócz British Airways wchodzą m.in. Iberalia, Aer Lingus i Vueling.
– Wpływ tej decyzji na naszą siatkę nie będzie duży, ponieważ wykonujemy tylko niewielką liczbę połączeń do Azji, które możemy skierować alternatywnymi trasami – dodaje.
British Airways przestrzega jednak pasażerów tych tras, że może się to wiązać z wydłużonym czasem połączeń. Jednocześnie brytyjski przewoźnik odwołał wszystkie swoje połączenia do Rosji.
Czy Polska wprowadzi analogiczny zakaz dla Aerofłotu?
Jednym z najważniejszych pytań jest to czy podobne zakazy, jak te wprowadzone przez Wielką Brytanię, ogłoszą też kraje Unii Europejskiej, w tym Polska. Nieoficjalnie słyszymy, że jest to bardzo możliwy scenariusz, ale na razie nic nie jest jeszcze przesądzone.
– Na razie nie słyszałam o takiej decyzji, ale sytuacja może się zmienić w każdym momencie – mówi w rozmowie z serwisem 300gospodarka.pl Agata Król, rzeczniczka prasowa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Z pewnością należy liczyć się z tym, że wprowadzenie zakazu lotów dla rosyjskich przewoźników będzie się wiązała z natychmiastową retorsją ze strony Rosji. To zaś może uderzyć w LOT, który korzysta z rosyjskiej przestrzeni powietrznej przy lotach do Azji. Czy narodowy przewoźnik planuje zawiesić rejsy do Rosji i jest przygotowany na ewentualne sankcje ze strony Rosji?
– W chwili obecnej pozostała siatka połączeń realizowana jest zgodnie z planem. PLL LOT jest w stałym kontakcie ze służbami dyplomatycznymi, oraz regulatorami lotniczymi – będziemy się dostosowywać do wszystkich wytycznych opublikowanych przez instytucje odpowiedzialne za lotnictwo cywilne – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy LOT.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?