Ryanair kasuje 10 egzotycznych tras! Znikają też loty z Polski
Jordania to jeden z krajów, który w ostatnich latach był podróżniczym hitem, także wśród turystów z Polski. Przyczynił się do tego także Ryanair, który oferował bardzo tanie bilety na trasach do tego kraju. Wszystko zmieniło się jednak wraz z wybuchem konfliktu Izraela z Hamasem, w wyniku którego najpierw przewoźnicy przestali latać do Izraela i nie tylko, bo kolejne niepokoje na Bliskim Wschodzie negatywnie wpłynęły też na popyt na podróże do krajów sąsiednich, a więc m.in. do Egiptu właśnie Jordanii.
- Wyspa Malta od 1679 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Wyspa Malta od 1905 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Kreta Wschodnia od 1984 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Chopin)
Ryanair ostatecznie utrzymał loty do Jordanii, jednak w Polsce ostało się tylko jedno połączenie do tego kraju – to loty z poznańskiej Ławicy. Niestety, w systemie rezerwacyjnym widzimy, że ostatni lot na tej trasie Ryanair zrealizuje 29 marca, a od kwietnia trasa ta będzie zawieszone. Nie jest to jednocześnie jedyna trasa do Ammanu, która znika z siatki irlandzkiego przewoźnika w sezonie letnim. Irlandzka linia zawiesi bowiem jeszcze 9 innych tras do Jordanii: skasowane będą połączenia do Ammanu z Wiednia, Pragi, Marsylii, Bukaresztu, Budapesztu, Bolonii, Mediolanu, Rzymu i Wenecji. Jednocześnie irlandzka linia w dalszym ciągu będzie latała z Ammanu do Brukseli, Pafos, Memmingen, a także Paryża Beauvais i Madrytu (w tych dwóch ostatnich przypadkach po 1 locie tygodniowo).
Dodajmy przy tym, że połączenie z Poznania do Ammanu to w tej chwili jedna z najdłuższych tras Ryanaira z Polski.
– Oczywiście w dalszym ciągu chcemy rozwijać naszą ofertę lotów w Jordanii, bo już bardzo dużo zainwestowaliśmy w ten kierunek. Ale w obecnej sytuacji wygląda na to, że poczekamy do uspokojenia się sytuacja w Izraelu. Bo nie ulega wątpliwości, że pasażerowie traktują Jordanię i Izrael jak jeden region – mówi nam nieoficjalnie przedstawiciel irlandzkiej linii z Dublina.
A skoro już jesteśmy przy Izraelu, to z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że irlandzka linia przedłużyła zawieszenie wszystkich tras do Tel Awiwu. Ryanair wznowił nawet loty do tego kraju, ale po kilku tygodniach je zawiesił – powodem jest konflikt z lotniskiem Ben Guriona w sprawie opłat lotniskowych. Z systemu rezerwacyjnego wynika, że połączenia Ryanaira do Tel Awiwu (w tym z Poznania i Krakowa) są niedostępne do końca maja. Czy wrócą w czerwcu? Nie jest to wcale takie pewne.
Trasa z Poznania do Ammanu to jedna z najdłuższych tras w siatce Ryanaira z Polski. Z systemu rezerwacyjnego wynika, że średni czas podróży na tej trasie waha się od 4,5 do 5 godzin.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?