Ryanair nie ułatwi życia PPL i nie zwolni miejsca na Chopinie. „Nawet po rozbudowie Modlina będziemy tu dalej rosnąć”
Ogłoszone przez PPL plany rozbudowy Lotniska Chopina i zielone światło dla blokowanej od lat rozbudowy lotniska w Modlinie to z pewnością dobre wieści dla Ryanaira, bo przedstawiciele irlandzkiej linii od dawna postulowali takie rozwiązanie. Ogłaszając te plany nowy szef PPL Andrzej Ilków nie ukrywał przy tym, że liczy dzięki temu na dodatkowe zwolnienie przepustowości na Lotnisku Chopina przez Ryanaira, który w ubiegłym roku – z powodu konfliktu z zarządem Modlina – przeniósł część tras na główne lotnisko w Warszawie i zaczął stąd latać. Teraz zaś, gdy perspektywa rozbudowy Modlina jest realna – PPL liczy też, że Ryanair zwolni sloty na Chopinie i wróci na swoje macierzyste lotnisko. Okazuje się jednak, że… to wcale nie jest takie pewne.
Rodos od 1749 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Pafos od 1852 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Alanya od 1458 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
– Chcemy w dalszym ciągu rozwijać się na Lotnisku Chopina. Trasy, na których latamy z Warszawy, radzą sobie bardzo dobrze, to jedne z naszych najlepszych tras w całej Europie Środkowej. Widzimy to nawet po tym, że zazwyczaj otwierając nowe trasy konieczny jest okres inwestycji w popyt i stymulowania rynku, a tu nie było to potrzebne. To potwierdza, że Lotnisko Chopina nie potrzebuje specjalnej promocji – otwierasz nową trasę i masz pełne samoloty. Nie mamy więc planu wyjścia z Lotniska Chopina. Mało tego, będziemy tu szukali dalszych możliwości rozwoju – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Michał Kaczmarzyk, dyrektor generalny linii Buzz.
I dodaje, że przewoźnik może zdecydowanie zwiększyć liczbę lotów już w przyszłorocznym sezonie letnim. Co to oznacza dla lotniska w Modlinie? Jakie są plany Ryanaira dla największych lotnisk na Mazowszu? O tym już wkrótce przeczytacie na łamach Fly4free.pl w długim wywiadzie z Michałem Kaczmarzykiem.
