600 lotów tygodniowo i 75 nowych tras! Ryanair ma ambitny plan powrotu do naszych sąsiadów
O szczegółach wznowienia lotów przez Ryanair rozmawiali w Kijowie Michael O’Leary i inni przedstawiciele irlandzkiej linii, którzy przyjechali do stolicy Ukrainy i spotkali się na lotnisku z władzami portu Boryspol, a także szefami lotnisk we Lwowie i Odessie. Podczas spotkania Ryanair przedstawił swoje plany rozwoju w Ukrainie po zakończeniu wojny. Jak wyglądają?
Kreta Wschodnia od 2134 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Hurghada od 1918 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Wyspa Malta od 2239 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Poznań)
Sama intencja powrotu nie jest zaskoczeniem, bo O’Leary już dawno mówił, że Ryanair będzie pierwszą europejską linią, która wznowi loty po zakończeniu wojny na Ukrainie, nieco zaskakuje jednak skala. Pierwsze loty z Ukrainy Ryanair planuje wykonać w ciągu 5 dni od momentu, gdy EASA uzna, że po zakończeniu wojny ukraińska przestrzeń powietrzna jest bezpieczna. Główna fala przywracania ruchu lotniczego ma jednak nastąpić w ciągu 8 tygodni od zakończenia wojny.
W pierwszej fazie przywracania ruchu lotniczego Ryanair planuje uruchomić aż 75 tras do ponad 20 krajów Unii Europejskiej. 50 z tych połączeń ma być realizowanych ze stołecznego lotniska, a kolejne 25 z lotnisk we Lwowie i Odessie. Ryanair chciałby tez uruchomić loty krajowe na Ukrainie – na dobry początek trasę z Lwowa do Kijowa, na której loty byłyby realizowane przynajmniej 3 razy dziennie. Ale planowane są też połączenia z Kijowa do Odessy i z Odessy do Lwowa.
Ryanair planuje w ciągu pierwszych 12 miesięcy po wojnie zaoferować ponad 5 milionów miejsc do/z i na Ukrainie, a w ciągu 5 lat liczba ta wzrośnie do ponad 10 milionów miejsc. Docelowo Ryanair chce bazować na ukraińskich lotniskach nawet 30 samolotów.
– Ryanair pozostaje zaangażowanym partnerem w odbudowie i inwestowaniu w lotnictwo Ukrainy. Dziś widzieliśmy, że w najtrudniejszych warunkach wojennych zespół lotniska w Boryspolu wykazuje się profesjonalizmem i jest w pełni gotowy do jak najszybszego wznowienia lotów – mówi Michael O’Leary, szef Ryanaira.
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?