Fly4free.pl

Ryanair pod lupą urzędników. Powodem liczne skargi pasażerów z Polski

Foto: Milosz Maslanka / Shutterstock
Urząd Ochrony Danych Osobowych sprawdzi, w jaki sposób irlandzka linia lotnicza Ryanair przetwarza dane osobowe w procedurze weryfikacji pasażerów – poinformował w poniedziałek Urząd. UODO chce wyjaśnić czy bezpieczeństwo danych osobowych podróżnych nie jest zagrożone.

W poniedziałkowym komunikacie urząd przekazał, że w związku z „licznymi sygnałami” od podróżnych dotyczącymi procedur weryfikacyjnych wykorzystywanych przez linie lotnicze Ryanair, UODO podjął działania zmierzające do wyjaśnienia, w jaki sposób przewoźnik przetwarza dane osobowe w procedurze weryfikacji pasażerów.

Podróżni zarzucają irlandzkiej linii niewłaściwą – ich zdaniem – praktykę postępowania z danymi osobowymi. Powiadomili m.in. o tym, że przewoźnik w celu przeprowadzenia odprawy żąda, np. skanów dowodów osobistych. Ponadto pojawiały się sygnały, że w przypadku odmowy oczekuje się uiszczenia przez pasażera opłaty za weryfikację jego tożsamości w systemie komputerowym.

– Konsekwentnie przypominamy, że utrata kontroli nad danymi osobowymi rodzi niebezpieczeństwo nieuprawnionego wykorzystania tych danych. Także ich nadmiarowe pozyskiwanie przez administratorów bywa nieuzasadnione. Dlatego cieszę się, że Polacy zwracają uwagę, jak i gdzie wykorzystywany jest ich dowód osobisty. Podjęliśmy odpowiednie działania, aby wyjaśnić, czy bezpieczeństwo ich danych osobowych nie jest zagrożone – mówi Jakub Groszkowski, Zastępca Prezesa UODO.

Po analizie skarg i uzupełnieniu braków formalnych sprawa zostanie przekazana do irlandzkiego organu nadzorczego (The Data Protection Commission). Zaangażowanie w sprawę irlandzkiego organu nadzorczego wynika z faktu, iż spółka Ryanair ma siedzibę w Irlandii. Jak przewiduje ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) w takich przypadkach dalsze procedowanie odbywać się może w ramach mechanizmu współpracy między wiodącym organem nadzorczym a innymi organami nadzorczymi, których sprawa dotyczy (art. 60).

Jednocześnie Prezes UODO Jan Nowak zwrócił się do Prezesa UOKiK o rozważenie zbadania praktyk stosowanych przez tę linię lotniczą pod kątem tego, czy nie naruszają one zbiorowych interesów konsumentów.

Co na to Ryanair? Mamy komentarz przewoźnika

Irlandzka linia zapewnia, że pozostaje w stałym kontakcie z UODO i będzie z nim w pełni współpracować w celu wyjaśnienia sprawy.

– Ryanair nie utrzymuje stosunków handlowych z żadnym OTA, które nie są upoważnione do sprzedaży biletów na nasze loty. OTA pobierają zasoby Ryanair i w wielu przypadkach nsprzedają naszych lotów i usług dodatkowych z ukrytymi marżami oraz podają nieprawidłowe dane kontaktowe klienta / szczegóły płatności. W rezultacie i w celu ochrony klientów, wszyscy klienci, którzy dokonują rezerwacji za pośrednictwem OTA, są zobowiązani do ukończenia prostego procesu weryfikacji klienta i mogą wybrać weryfikację biometryczną lub alternatywnie wypełnić cyfrowy formularz weryfikacyjny, który jest w pełni zgodny ze wszystkimi przepisami RODO. Ma to na celu zapewnienie, że (jako pasażer) składają oni niezbędne deklaracje bezpieczeństwa i są bezpośrednio informowani o wszystkich protokołach bezpieczeństwa i regulacyjnych wymaganych podczas podróży, zgodnie z wymogami prawnymi – komentuje dla Fly4free.pl Alicja Wójcik-Gołębiowska, country manager CEE&Baltics w linii Ryanair.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »