Ryanair „obrażony” nie tylko na Modlin. Właśnie ogłosił duże cięcia na trasach do Portugalii
ANAC, czyli Krajowy Urząd Lotnictwa Cywilnego Portugalii niedawno potwierdził, że od stycznia 2024 roku opłaty lotniskowe wzrosną w tym kraju średnio o 17 proc. W oświadczeniu Ryanair otwarcie skrytykował tę decyzję, określając wyższe koszty jako „nadmierne i nieuzasadnione”. – Podwyżki zaszkodzą łączności, turystyce i miejscom pracy w Portugalii. Szczególnie dotknięte będą Madera i Azory, których gospodarki są uzależnione od podróży lotniczych w zakresie połączeń z kontynentalną Portugalią i szerzej rozumianą Europą – czytamy.
W dalszej części oświadczenia irlandzka linia wskazała, że dowodami na szkodliwość tych decyzji było chociażby „zamknięcie bazy w Ponta Delgada, usunięcie jednego z dwóch samolotów z bazy na Maderze i ogłoszone w ubiegłym miesiącu cięcia w portach Faro i Porto na 2024 rok„.
- Costa del Sol od 1795 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
- Chalkidiki od 1739 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Alanya od 864 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Poza tymi cięciami, Ryanair ogłosił także ograniczenie częstotliwości lotów na 40 trasach ze swoich baz w Faro i Porto na lato 2024. – Monopol lotniczy nie ma w Portugalii żadnej konkurencji, co pozwala im podnosić ceny bez jakichkolwiek konsekwencji. W samej Lizbonie stawki pasażerskie w 2024 roku wzrosną nawet o 50 proc. w porównaniu z 2019 r., mimo że większość europejskich portów lotniczych obniżyła stawki pasażerskie po pandemii, aby przywrócić ruch i wzrost gospodarczy – wyjaśniła linia.
Irlandzki przewoźnik wciąż ma nadzieję, że ANAC „przejrzy na oczy” i skorzysta z możliwości cofnięcia tej decyzji. – Organ ten ma jeszcze czas na uniknięcie dalszych szkód dla portugalskiej gospodarki, natychmiast cofając swoją krótkowzroczną decyzję i zakazując nadmiernego i nieuzasadnionego podwyższania opłat lotniczych – dodano w oświadczeniu.
Cięcia widać również w połączeniach do Portugalii z Polski. Jak wynika z systemu rezerwacyjnego irlandzkiej linii, obecnie do Lizbony odbywają się po 4 połączenia tygodniowo z Krakowa i Modlina, a od kwietnia będą to tylko 2 połączenia. Z Wrocławia z kolei do portugalskiej stolicy obecnie latają dwa samoloty w ciągu tygodnia, a od kwietnia trasy tej w ogóle nie będzie w rozkładzie.
Pierwsze informacje na temat możliwych cięć liczby lotów do Portugalii przedstawiciele Ryanaira przekazywali przed miesiącem. Jednocześnie irlandzka linia stoczyła kolejny spór z lotniskiem w Modlinie, którego skutkiem jest wycięcie około 20 proc. połączeń z podwarszawskiego lotniska. Jednocześnie cieszyć się mogą podróżni z Krakowa – od 1 kwietnia wznowione zostaną loty do Faro (2 razy w tygodniu).
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?