O powrocie Ryanaira do Warszawy mówił w zeszłym tygodniu w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Michał Kaczmarzyk, czyli szef linii Buzz. Teraz irlandzka linia potwierdziła, że po 4 latach przerwy ponownie pojawi się na Lotnisku Chopina. Jakie trasy uruchomi?
Na pierwszy ogień pójdzie 5 połączeń w sezonie letnim. Irlandzka linia ma od końca marca uruchomić następujące połączenia:
– Alicante (4 razy w tygodniu)
– Bruksela-Charleroi (3 razy w tygodniu)
– Palma de Mallorca (4 razy w tygodniu)
– Pafos (1 lot w tygodniu)
– Wiedeń (4 loty w tygodniu)
Pierwsze loty Ryanaira z Lotniska Chopina zaplanowane są na 26 marca.
Wyspa Malta od 1939 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Riwiera Albańska od 1879 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Warszawa – Modlin)
Costa Brava od 1900 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
Jak widzimy, Ryanair uruchomi z Warszawy połączenia, na których lata już z Modlina. Czy to oznacza, że trasy te zostaną przeniesione? Nie. Jak udało nam się ustalić, przewoźnik raczej pozostawi te połączenia w Modlinie na letni sezon i będzie latał na wszystkich z obu stołecznych lotnisk. Jak tłumaczy w rozmowie z Fly4free.pl Michał Kaczmarzyk, gdyby lotnisko w Modlinie było już rozbudowane, to irlandzka linia zwiększyłaby po prostu liczbę lotów na tych trasach z Modlina, zamiast przenosić się do Warszawy.
Ryanair grozi Modlinowi
Pojawienie się Ryanair na Lotnisku Chopina jest związane z przedłużającymi się negocjacjami w sprawie przedłużenia wieloletniej umowy na loty Ryanaira z lotniskiem w Modlinie. Irlandzka linia już we wrześniu wyraziła zniecierpliwienie postawą podwarszawskiego lotniska i zapowiedziała, że w takiej sytuacji nie będzie dalej rozwijała ruchu w Modlinie, a nowe trasy będą realizowane z innych lotnisk.
„Ryanair generuje 3 tysiące miejsc pracy w regionie, a także oferuje bogatą siatkę połączeń w postaci 430 lotów tygodniowo na ponad 50 trasach z Modlina. Władze lotniska i regionu, nie podejmując współpracy z linią lotniczą co do dalszego rozwoju, ignorują ryzyko utraty nowych tras (jak również istniejących połączeń) na rzecz sąsiednich lotnisk, takich jak Warszawa Chopin” – czytamy w komunikacie prasowym irlandzkiej linii.
– Cieszymy się z powrotu do Warszawy Chopina i otwarcia 5 nowych tras do ekscytujących słonecznych destynacji jak Alicante, Majorka i Pafos oraz ulubionych miast, takich jak Bruksela i Wiedeń. Szkoda jednak, że musi się to odbywać kosztem Warszawy-Modlin i regionu. Z niezrozumiałych powodów, zarówno zarząd lotniska, jak i władze regionalne, ignorują Ryanair (największą linię lotniczą w Europie i Polsce) oraz odmawiają zaangażowania się w rozwój Lotniska Warszawa-Modlin – niepotrzebnie ryzykując utratę miejsc pracy i połączeń w regionie. Jeśli zarząd lotniska w Modlinie oraz udziałowcy (w tym władze regionalne) nie podejmą działań będą w przyszłości musieli wytłumaczyć mieszkańcom, dlaczego nie byli zainteresowani rozwojem lotniska i regionu. Tymczasem Ryanair będzie nadal rozwijał siatkę połączeń na tych lotniskach w Polsce i Europie, którym zależy na zwiększeniu ruchu i które są w stanie zagwarantować niskie koszty – mówi Michał Kaczmarzyk, prezes Buzz, czyli polskiej spółki-córki Ryanaira.
Ryanair szacuje, że w tym roku na nowych trasach z Lotniska Chopina przewiezie ok. 300 tysięcy pasażerów.
