Samoloty bezpieczne jak nigdy! Rekordowo mało katastrof w 2014 roku
Rok 2014 był najlepszym rokiem w historii lotnictwa. Zanotowano rekordowo małą liczbę katastrof. IATA, zrzeszająca 250 linii lotniczych, naliczyła ich ledwie 12 (średnia za ostatnie 5 lat to 19). Niestety, zginęło aż 641 osób, więcej niż w 2013 r., gdy w 16 katastrofach życie straciło 210 ludzi.
Każdy wypadek to o jeden za dużo, a bezpieczeństwo jest zawsze priorytetem lotnictwa – powiedział Tony Tyler, prezes IATA.
W swoim raporcie przypomina o głośnych tegorocznych katastrofach. W marcu 2014 r. zaginął samolot linii Malaysia Airlines, lecący z 239 osobami do Pekinu. Maszyny do tej pory nie odnaleziono. W lipcu samolot Air Algerie rozbił się na terytorium Mali. Zginęło 116 osób. Ostatni tragiczny rejs miał miejsce w grudniu 2014 r. – samolot AirAsia ze 162 osobami wpadł do Morza Jawajskiego.
IATA opracowując dane za zeszły rok nie wzięła jednak pod uwagę tragicznego lotu MH17 Malaysia Airlines, bo samolot został nad Ukrainą zestrzelony.
Organizacja zapowiada też, że bezpieczeństwo podróży będzie jeszcze większe. IATA planuje w ciągu najbliższych trzech lat uruchomić satelitarny system śledzenia lotów komercyjnych w czasie rzeczywistym.
Będziemy mieć zasięg na całym świecie, także nad biegunami i oceanami. W każdym momencie będzie można określić położenie dowolnego samolotu – wyjaśnił Tyler.
Prezes IATA wierzy, że będzie to krok milowy w kwestii bezpieczeństwa pasażerów. Niestety, aby system zobaczył dany samolot, maszyna musi mieć włączony transponder, czyli jedno z najważniejszych urządzeń przekazujących dane. W przypadku zaginionego samolotu Malaysia Airlines transponder został wyłączony bądź uszkodzony.
źródło: CNN