To świetna wiadomość dla wszystkich tych, którzy wybierają się do USA i planują się tam przemieszczać samolotami, a wymóg noszenia maseczek im nie odpowiadał. Sąd federalny na Florydzie zdecydował się unieważnić prawo, które wprowadziła administracja prezydenta Bidena. Sędzia uznał bowiem, że obowiązek noszenia maseczek nie był wprowadzony legalnie.
Kreta Zachodnia od 2566 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Costa Dorada od ErrorAddDiffCurrency strconv.ParseFloat: parsing „ErrorAddDiffCurrency”: invalid syntax PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
Rodos od 2122 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
To oznacza, że obowiązek noszenia maseczek zniknie zarówno z samolotów na terenie całych Stanów Zjednoczonych jak i z tamtejszych pociągów. A także nie będzie wymagany w taksówkach i na lotniskach.
Jest to o tyle ciekawe, że dosłownie chwilę temu rząd ogłosił, że zasady zostaną przedłużone przynajmniej do 3 maja. Teraz jednak wiadomo już, że nie ma mowy, aby ktokolwiek wymagał od pasażerów ubrania maseczki. Choć bowiem administracja prezydenta USA może odwołać się od wyroku, nic nie wskazuje na to, aby zdecydowała się na ten krok.
Zarówno TSA jak i największe linie lotnicze – w tym Delta, American Airlines czy United Airlines potwierdziły, że na ich lotach maseczki nie będą obowiązkowe.
– Dzisiejsza decyzja sądu oznacza, że obowiązek noszenia maseczek w transporcie publicznym nie obowiązuje w tej chwili. Dlatego TSA nie będzie egzekwować swoich dyrektyw bezpieczeństwa i poprawki wymagającej obecnie używania masek w transporcie publicznym i węzłach komunikacyjnych. CDC zaleca jednak, aby ludzie nadal nosili maski w środkach transportu publicznego – poinformowało TSA.
To bardzo ważna zmiana, bo amerykańskie linie lotnicze to (z uwagi na ogromną skalę lotów krajowych) najwięksi przewoźnicy na świecie. Same linie American Airlines przewiozły w 2021 roku 165 mln pasażerów, a linie United – 104 mln pasażerów.