Fly4free.pl

111 pasażerów poleciało do Hiszpanii… bez swoich bagaży. Linia po prostu nie wzięła ich z lotniska

Swiss
Foto: Michael Derrer Fuchs / ShutterStock
Pasażerowie szwajcarskiej linii Swiss bardzo mocno się zdziwili, gdy w sobotni wieczór wylądowali w Bilbao po locie z Zurychu. Dopiero przy taśmach bagażowych okazało się, że ich walizki… nie zostały zabrane ze Szwajcarii. Swoje "zguby" otrzymali dopiero po kilkudziesięciu godzinach.

W ostatnią sobotę samolot linii Swiss ze 111 pasażerami na pokładzie leciał z Zurychu do Bilbao. Po wylądowaniu w północnej Hiszpanii, podróżni ustawili się przy przenośniku taśmowym, aby odebrać swoje bagaże. Mocno się jednak zdziwili – na taśmie nie pojawiła się ani jedna walizka. Okazało się, że… zrobiono to świadomie.

Rzecznik szwajcarskich linii lotniczych Kavin Ampalam w rozmowie z AFP wyjaśnił, że powodem braku bagaży był… brak personelu naziemnego na lotnisku w Zurychu. Załoga samolotu czekała na zażegnanie problemu, ale po godzinie i 16 minutach, gdy sytuacja nie ulegała zmianie, ze względów operacyjnych zdecydowano się polecieć do Bilbao bez bagaży – wyjaśnił.

Sprawdź najlepsze oferty na wczasy
Reklama interaktywna, dane dostarczone 2024-09-07T23:57:00.281Z przez Wakacje.pl

Powód takiej decyzji z pewnością był frustrujący dla podróżnych.

Rozumiemy, że sytuacja nie była korzystna dla poszkodowanych osób i oczywiście żałujemy niedogodności. Samolot musiał jednak lecieć do Bilbao, aby odebrać stamtąd pasażerów i przewieźć ich z powrotem do Zurychu przed nocnym zamknięciem lotniska – dodał rzecznik.

Szwajcarski dziennik „Blick” skontaktował się z kilkoma pasażerami feralnego lotu. Okazało się, że pilot przeprosił za opóźniony start w Zurychu, obwiniając za to „brak wykwalifikowanego personelu”. Rzekomo nie wspomniał jednak o decyzji o pozostawieniu bagaży w Szwajcarii, w efekcie czego 111 osób leciało do Bilbao bez świadomości, że nie odzyskają swoich walizek. Ampalam nie był w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć tej wersji zdarzeń.

Poszkodowani pasażerowie otrzymali swoje „zguby” dopiero po upływie kilkudziesięciu godzin.Pierwsza część bagażu została przewieziona do Bilbao w niedzielę wieczorem przed północą, a druga część 24 godziny później. Ta sytuacja jest oczywiście bardzo irytująca dla pasażerów, rozumiemy to. Dlatego ciężko pracujemy, aby wszyscy pasażerowie otrzymali bagaż z powrotem tak szybko, jak to możliwe – lakonicznie podsumował rzecznik Swiss.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »