Szycha z Ryanaira krytykuje LOT: „Podpinanie się pod ofiary wypadku budzi niesmak”
LOT jest jedną z nielicznych linii, która jeszcze nie dogadała się z Boeingiem w sprawie odszkodowań za globalnie uziemienie Boeingów 737 MAX. Powód to fakt, że narodowy przewoźnik oczekuje znacznie większych pieniędzy niż oferują Amerykanie. Wiemy, że LOT domaga się przynajmniej 250 mln USD, a kwocie tej znajdują się zarówno utracone korzyści z tytułu odwoływanych lotów jak i poniesione koszty,
- Wyspa Malta od 1819 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Pafos od 1899 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Costa Brava od 1618 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
Sprawa trafiła więc do sądu i we wrześniu LOT odniósł mały sukces: sędzia odrzucił co prawda 9 z 12 roszczeń LOT, uznał jednak za wielce prawdopodobne, że Boeing wprowadził w błąd narodowego przewoźnika, gdy ten podejmował decyzję w sprawie zamówienia maszyn.
Teraz jednak doszło do kolejnego zwrotu akcji. W „Pulsie Biznesu” czytamy bowiem, że amerykański Departament Sprawiedliwości uznał, że LOT przekroczył granice w staraniach o przyznanie statusu ofiary przestępstwa, czyli w takim samym stopniu, jak rodziny ofiar katastrof samolotów Ethiopian oraz Lion Air, w wyniku których doszło do globalnego uziemienia.
– Rzekoma szkoda LOT była związana z decyzjami europejskiego regulatora, który uziemił samoloty w celu przeprowadzenia niezależnej oceny bezpieczeństwa – informuje Departament Sprawiedliwości.
Co na to LOT?
– Niezależnie od decyzji skorzystamy ze ścieżki odwoławczej,, więc wciąż są szanse na uzyskanie większego odszkodowania – mówi Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT.
Działania narodowego przewoźnika krytykuje Juliusz Komórek, członek zarządu Ryanaira ds. prawnych.
– LOT szuka dodatkowych argumentów w negocjacjach z Boeingiem. Takie podpinanie się pod listę ofiar wypadku lotniczego budzi co najmniej niesmak – komentuje.
Do uziemienia MAX-ów doszło w marcu 2019 roku po dwóch katastrofach tych maszyn w marcu 2019 roku, w których zginęło w sumie 346 osób. Samoloty zostały ponownie dopuszczone do regularnych lotów dopiero w marcu 2021 roku.