Fly4free.pl

Kasyna, marihuana i wojna z backpackerami mają zapewnić Tajlandii tłumy turystów. Uda się?

tajlandia impreza
Foto: OlegD / Shutterstock
Legalizacja marihuany, planowana legalizacja kasyn i stawianie ich w hurtowych ilościach, a także zwrot w stronę klienta premium, za którym idzie niepisana wojna z backpackerami – tak można streścić kilka świeżych pomysłów tajlandzkiej władzy. Wszystkie mają prowadzić do jednego – zarabiania większych pieniędzy z turystyki po kryzysie. Ale czy to w ogóle może się udać?

Po niemal dwóch latach związanych z pandemią, Tajlandia otworzyła swoje podwoje zarówno dla zaszczepionych jak i nie zaszczepionych. I choć chętnych do odwiedzenia tego pięknego nie brakuje, to ekspresowo nadrobienie straconych wpływów do budżetu jest niemal niemożliwe. W efekcie kraj łapie się co i rusz nowych pomysłów, które mają szybko stać się źródłem dodatkowych dochodów. A my obserwując je… łapiemy się za głowę.

Jest legalizacja marihuany, będą kasyna

Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami sprzed kilku miesięcy, Tajlandia chciałaby uzyskać prawie 70 mld USD przychodu z turystyki rocznie. Cel jest szalenie ambitny biorąc pod uwagę, że do kraju wciąż nie podróżują turyści z Chin, którzy zawsze stanowili pokaźny odsetek zagranicznych gości. W pierwszych sześciu miesiącach 2022 do kraju tysiąca uśmiechów przyjechało więc 2 miliony zagranicznych turystów. Dla porównania – jeszcze przed pandemią – Tajlandia bez problemu dobijała do 40 mln rocznie.

Nic więc dziwnego, że teraz – gdy klasyczna turystyka nie przynosi aż takich przychodów – kraj szuka sposobów na dodatkowe wpływy do budżetu. Najnowszy z nich zakłada legalizację kasyn i budowę całych „centrum rozrywkowych” w kluczowych miastach Tajlandii. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tej kategorii Tajlandia będzie miała sporo konkurentów w swoim regionie. I musi pamiętać, że nie wszyscy wyszli na takich inwestycjach tak dobrze jak Makau czy Singapur.

 – Wietnam sprawia, że ​​deweloperzy wydają 2 miliardy dolarów na ośrodek i nie pozwalają miejscowym uprawiać hazardu – wyjaśnia Alan Woinski, dyrektor generalny Gaming USA Corporation, cytowany przez portal Skift – Korea Południowa również pozwala na hazard tylko obcokrajowcom. Oba kraje nie widziały nic poza stratami z tych kurortów – dodaje.  

Oczywiście to nie jedyne rozrywkowe poczynania Tajlandii. Na początku roku udało się też zalegalizować marihuanę, co uczyniło Tajlandię pierwszym krajem w Azji, który usunął ją z listy narkotyków. I choć oficjalnie „palenie w celu odurzenia” podlega karze, to jej rekreacyjna funkcja jest już dozwolona. Brzmi jak szerokie pole do interpretacji? Zapewne nieprzypadkowo.

Nie ma w tym nic złego, ale czy czasem nie z tym chcieli walczyć?

Widać więc wyraźnie, że Tajlandia chce i wspiera rozwój rozrywkowych części życia turystów. To całkiem naturalny kierunek dla kraju, który ma bardzo bogatą ofertę życia nocnego i imprezowego. Nie byłoby więc w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że dopiero co Tajlandia zarzekała się, że trzeba z tym skończyć.

Jeszcze przed pandemią, ostro zabrała się za porządkowanie i usystematyzowanie jednej z najsłynniejszych imprezowych ulic świata – Khao San Road w Bangkoku. Już wtedy także pierwszy raz pojawiły się informacje, że Tajlandia chciałaby zmienić profil turysty – z backpackera na tzw. turystę premium. Po pandemii rząd zapewniał o tym jeszcze częściej. Szczególnie w tych czasach rozwiązanie, w którym kraj przyjmuje mniej turystów, ale zarabia na nich więcej, wydaje się być idealnym rozwiązaniem.

Tymczasem kompletnie kłóci się to z tym, co Tajlandia proponuje w tak zwanym międzyczasie. Rząd miota się od pomysłu do pomysłu – często ze skrajnie różnych kierunków i kombinuje na wszystkie sposoby. Na razie niestety bezskutecznie.

A może wystarczyłoby dać turystom Tajlandię taką jaka ona jest? Taką, jaką ją poznaliśmy? Jako piękny kraj z fenomenalną kulturą, naturą, kuchnią i ludźmi. I imprezami też. Bo cała magia Tajlandii zawsze polegała na tym, że każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »