Fly4free.pl

Tanie loty do Uzbekistanu z wylotem z Warszawy za 905 PLN

(Aktualizacja) Bardzo dobra oferta od linii Ukraine International Airline na tanie loty do Uzbekistanu w opcji open jaw (różne miejsca wylotu/przylotu). Do stolicy kraju Taszkentu, podróżujemy z Warszaway, a wracamy do Pragi lub Berlina. Cena biletów za podróż w dwie strony to koszt 905 PLN.

Bilety w tytułowej cenie zarezerwujecie na stronie pośredniczącej w sprzedaży biletów:  Flipo.pl.

Najtańszym sposobem na powrót z Berlina lub Pragi do kraju, będzie skorzystanie z oferty autokarowych przewoźników PolskiBus.com lub SimpleExpress.eu.

WARSZAWA – TASZKENT – BERLIN ZA 970 PLN. Kalendarz terminów >>

WARSZAWA – TASZKENT – PRAGA ZA 905 PLN. Kalendarz terminów >>

Przydatne linki:

Przykładowa rezerwacja:

taszkent

 

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.
A co tam daja fajnego?
anton, 10 lipca 2014, 12:15 | odpowiedz
Polecam Uzbekistan. Fantastyczny kraj i ludzie. Można skoczyć - bezwizowo - do Kirgistanu. Jeden minus - trzeba nocować tam, gdzie dostaniemy kwit z noclegu (rejestracja), bo przy wyjeździe z kraju strasznie tego pilnują.
brigante32, 10 lipca 2014, 12:21 | odpowiedz
Widze, ze do wyrobienia wizy wymagane jest zaswiadczenie o zatrudnieniu. Co w przypadku gdy ktos ma wolny zawod? Nie moze wjechac do kraju, jakas paranoja.
compbatant, 10 lipca 2014, 13:00 | odpowiedz
czy są tylko podane terminy? może choć odrobinę dłuższy pobyt sie znajdzie!?
sylwia, 10 lipca 2014, 13:49 | odpowiedz
Nocować powinno registrująciąc się, gdy pobyt przekracza 3 dni. Pierwszy trzy doby można hulać do woli :-D A ponadto kwitkiem registracyjnym może być też bilet kolejowy, autobusowy czy inny zahaczający o noc w danej dobie :-). swoją drogą byłem tam nie jednokrotnie i nikt na wyjeździ o kwity nigdy mnie nie zapytał. Co więcej komnaty oddycha - noclegownia na dworcu głownym kolejowym w Taszkencie wystawia registrację :-)
wizowiec, 10 lipca 2014, 14:39 | odpowiedz
sylwiaczy są tylko podane terminy? może choć odrobinę dłuższy pobyt sie znajdzie!?
Dodałem do tekstu kalendarz dostępnych terminów. Pobyt max 1 miesiąc.
Hubert Olender, 10 lipca 2014, 15:51 | odpowiedz
wizowiecNocować powinno registrująciąc się, gdy pobyt przekracza 3 dni. Pierwszy trzy doby można hulać do woli A ponadto kwitkiem registracyjnym może być też bilet kolejowy, autobusowy czy inny zahaczający o noc w danej dobie :-). swoją drogą byłem tam nie jednokrotnie i nikt na wyjeździ o kwity nigdy mnie nie zapytał. Co więcej komnaty oddycha – noclegownia na dworcu głownym kolejowym w Taszkencie wystawia registrację
Trochę się chyba zmieniło. Byłem w 2012. Nie chcieli meldować w hotelach, jeśli ktoś miał "dziurę" i nie mógł udokumentować pobytu. Na granicy z Tadżykistanem pogranicznicy dokładnie sprawdzili moje rejestracje z hoteli, dzień po dniu.
brigante32, 10 lipca 2014, 16:07 | odpowiedz
uzb 2013, bardzo przeszukuja paszporty w celu zobaczenia pokwitowan z hotelu, trzeba je nosic w paszporcie a to takie male karczki i czesto wypadaja, nie kazdy hotel je daje wiec xzaraz na wejsciu pytamy sie czy daja, jak nie to idziemy gdzie indziej, ale wyboru duzego nie ma. czesto kontroluja na ulicy z szerookim usmiechem, oczywiscie jak wszytko jest ok to z szerokim usmiechem ciebie wypuszczaja, nei wolno nocowac poza hotelami i u prywatnych ludzi, jak wyjedziesz na bezwizówke do kirgizji to juz nie wrócisz do uzbekistanu bo wiza jest TYLKO NA 1 wjazd i 1 wyjazd!!!! UWAŻAJ NA TO! komunikacja publiczna strasznei powolna, ale tanie taxi i mzona wynajmowac auta z maista do maista. JEDZENIE NAJGORSZE CHYBA w calej azji, jedyny do przełkniecia może być plov z baraniny i dżemy, ruskie hot dogi i lody, szaszłyki sa okropne, w wielku meijscach jeslismy i to takie ochlapy z kozy czy owcy na szabelce. załawienir wizy z pozwoleniem było jakies 400 zł osoba
kerm, 10 lipca 2014, 17:33 | odpowiedz
compbatantWidze, ze do wyrobienia wizy wymagane jest zaswiadczenie o zatrudnieniu. Co w przypadku gdy ktos ma wolny zawod? Nie moze wjechac do kraju, jakas paranoja.
przeciez nie muszisz tam jechac. do bhutanu tez cie wpuszcza
kiki, 10 lipca 2014, 17:35 | odpowiedz
Trochę się chyba zmieniło. Byłem w 2012. Nie chcieli meldować w hotelach, jeśli ktoś miał „dziurę” i nie mógł udokumentować pobytu. Na granicy z Tadżykistanem pogranicznicy dokładnie sprawdzili moje rejestracje z hoteli, dzień po dniu.</blockquote Być może zależy od zmiany pograniczników - ponieważ ostatni raz byłem tam w sierpniu 2012 i też przekraczałem granicę z Tadżykistanem :-p. W każdym bądź razie prawo wskazuje, że trzeba się zaregistrować w ciągu 72 godz od wjazdu do kraju...
wizowiec, 10 lipca 2014, 17:36 | odpowiedz
kermuzb 2013, bardzo przeszukuja paszporty w celu zobaczenia pokwitowan z hotelu, trzeba je nosic w paszporcie a to takie male karczki i czesto wypadaja, nie kazdy hotel je daje wiec xzaraz na wejsciu pytamy sie czy daja, jak nie to idziemy gdzie indziej, ale wyboru duzego nie ma. czesto kontroluja na ulicy z szerookim usmiechem, oczywiscie jak wszytko jest ok to z szerokim usmiechem ciebie wypuszczaja, nei wolno nocowac poza hotelami i u prywatnych ludzi, jak wyjedziesz na bezwizówke do kirgizji to juz nie wrócisz do uzbekistanu bo wiza jest TYLKO NA 1 wjazd i 1 wyjazd!!!! UWAŻAJ NA TO! komunikacja publiczna strasznei powolna, ale tanie taxi i mzona wynajmowac auta z maista do maista. JEDZENIE NAJGORSZE CHYBA w calej azji, jedyny do przełkniecia może być plov z baraniny i dżemy, ruskie hot dogi i lody, szaszłyki sa okropne, w wielku meijscach jeslismy i to takie ochlapy z kozy czy owcy na szabelce. załawienir wizy z pozwoleniem było jakies 400 zł osoba
Piszesz bzdury kolego.... Nie wiem ile państw azji zaliczyłeś, ale kuchnia uzbecka uważana jest za najlepszą w Azji Średniej. Uzbecki ploof czy lagman są super. Poza tym transport publiczny w Taszkencie działa wzorowo - punktualne marszrutki, autobusy i tramwaje. Aby załatwić wizę do Uzbekistanu najlepiej wpisać w wyszukiwarce LOI - letter of invitation Uzbekisan, kupić internetowo list i iść z nim do ambasady w Warszawie lub wysłać dokumenty pocztą. Polskie firmy pośrednictwa wizowego mają zaporowe ceny pośrednictwa... Co więcej krotność wizy samemu ustala się we wniosku, a nie ze jest obligatoryjnie jednokrotna - sam mam w paszporcie dwie dwukrotne... Wówczas cena jest większa.
wizowiec, 10 lipca 2014, 17:44 | odpowiedz
Kupione na spontanie na 2-13.10. Dzieki fly4free! Ktos leci w tym terminie? Jak z bezpieczenstwem? Wszelkie rady mile widziane.
gekon, 10 lipca 2014, 18:04 | odpowiedz
gekonKupione na spontanie na 2-13.10. Dzieki fly4free! Ktos leci w tym terminie? Jak z bezpieczenstwem? Wszelkie rady mile widziane.
To prawdopodobnie jeden z bezpieczniejszych krajów na świecie, mnóstwo milicji. Gościnni i otwarci ludzie, dobrze działający autostop - niekiedy płatny. Genialnym miejscem w pobliżu cmentarzyska wraków w miejscowości Mujniak jest stary rybny kombinat. I o ile wraki statków są miejscem oklepanym turystycznie, fabryka to wrażenia bardziej odkrywcze :-) Polecam.
wizowiec, 10 lipca 2014, 20:40 | odpowiedz
Z innych turystycznych miejsc: Samarkanda i Buchara - sporo turystów, fajna jest Chiva - podobna zabudowa a o wiele mniej odwiedzających
wizowiec, 10 lipca 2014, 20:40 | odpowiedz
pytanie do tych co już byli: na co się szczepiliście?
idm, 10 lipca 2014, 22:58 | odpowiedz
Na glupotę
Alia, 11 lipca 2014, 1:32 | odpowiedz
Byłem jakiś czas temu. Co do meldunku to mnie nikt nie pytał o kwitki podczas wylotu z Taszkientu. Kraj super. Na standardową trasę Taszkient + Chimgan - Samarkanda + Shahrisabz - Buchara - Chiwa + pustynne zamki - Nukus + Jezioro Aralskie potrzeba ok. 10-14 dni. Jakby coś dodać np. Ferganę albo Termez to kolejny tydzień z głowy. Bardzo polecam !
Haalwe, 11 lipca 2014, 9:10 | odpowiedz
Uzbekstan Airlines bardzo w porządku jakby ktoś chciał polatać sobie wewnątrz Uzbeka. Latają Avro RJ, A320 i produkowane w Taszkiencie Iły-114. I to jest atrakcja bo tylko Uzbekistan i jedna linia regionalna z Rosji (Vyborg) nimi lata.
Haalwe, 11 lipca 2014, 9:13 | odpowiedz
wizowiec
kermuzb 2013, bardzo przeszukuja paszporty w celu zobaczenia pokwitowan z hotelu, trzeba je nosic w paszporcie a to takie male karczki i czesto wypadaja, nie kazdy hotel je daje wiec xzaraz na wejsciu pytamy sie czy daja, jak nie to idziemy gdzie indziej, ale wyboru duzego nie ma. czesto kontroluja na ulicy z szerookim usmiechem, oczywiscie jak wszytko jest ok to z szerokim usmiechem ciebie wypuszczaja, nei wolno nocowac poza hotelami i u prywatnych ludzi, jak wyjedziesz na bezwizówke do kirgizji to juz nie wrócisz do uzbekistanu bo wiza jest TYLKO NA 1 wjazd i 1 wyjazd!!!! UWAŻAJ NA TO! komunikacja publiczna strasznei powolna, ale tanie taxi i mzona wynajmowac auta z maista do maista. JEDZENIE NAJGORSZE CHYBA w calej azji, jedyny do przełkniecia może być plov z baraniny i dżemy, ruskie hot dogi i lody, szaszłyki sa okropne, w wielku meijscach jeslismy i to takie ochlapy z kozy czy owcy na szabelce. załawienir wizy z pozwoleniem było jakies 400 zł osoba
Piszesz bzdury kolego…. Nie wiem ile państw azji zaliczyłeś, ale kuchnia uzbecka uważana jest za najlepszą w Azji Średniej. Uzbecki ploof czy lagman są super. Poza tym transport publiczny w Taszkencie działa wzorowo – punktualne marszrutki, autobusy i tramwaje. Aby załatwić wizę do Uzbekistanu najlepiej wpisać w wyszukiwarce LOI – letter of invitation Uzbekisan, kupić internetowo list i iść z nim do ambasady w Warszawie lub wysłać dokumenty pocztą. Polskie firmy pośrednictwa wizowego mają zaporowe ceny pośrednictwa… Co więcej krotność wizy samemu ustala się we wniosku, a nie ze jest obligatoryjnie jednokrotna – sam mam w paszporcie dwie dwukrotne… Wówczas cena jest większa.
Potwierdzam. Żarcie fantastyczne. Płow, Lagman, całe trzy tygodnie na tym przejechałem. Masz też manty, coś jak gruzińskie chinikali Potwierdzam komunikację w Taszkencie - bez problemu, idealnie wręcz. Co do wizy. Dokładnie. Miałem dwukrotną - ale to trzeba określić we wniosku - która jest nieco droższa. Polecam wziąć więcej kasy, urlopu i skoro się tam jest, to walnąć "pętlę" Uzbekistan-Tadżykistan-Kirgistan. Wizę tadżycką można zrobić na miejscu w Taszkencie (50 dolarów płaciłem w 2012). Zostawić kwity o wizę 1 dnia, potem pojeździć po Uzbekistanie, wrócić po wizę i jechać do Tadżykistanu. Ale uwaga: koszty podróżowania w Tadży są masakryczne (nie ma praktycznie "normalnego" transportu, a cena paliwa jest zdecydowanie większa niż w Uzbekistanie).
brigante32, 11 lipca 2014, 11:47 | odpowiedz
A ja nie potwierdzam: jedzenie raczej kiepskie, dobry tylko płow. Nie licząc owoców, bo te są genialne. Ludzie raczej mało gościnni, główny temat rozmów to pieniądze. Najbardziej otwarci byli na zachodnim i wschodnim skraju (Mujnak i okolice i dolina Fergany). Komunikacja bez problemów, trzeba tylko mocno się targować. Przejazd pociągiem na długie dystanse to ciekawe przeżycie :). Wyjeżdżaliśmy lądem (do Kirgistanu). Granica strasznie męcząca (7-krotne sprawdzanie paszportów), ale na kwity hotelowe tylko rzucili okiem, bagaży też za specjalnie nie sprawdzali. Mujnak i wrakowisko statków - niesamowite wrażenie, ale przygnębiające. Jedwabny szlak rewelacyjny, zwłaszcza Chiwa. Z wartych zobaczenia jeszcze warsztat jedwabniczy w Margilonie, ale to już wschodni Uzbekistan. Generalnie polecam :) www.zbiletemwjednastrone.blogspot.com
Ada B., 11 lipca 2014, 13:04 | odpowiedz
Co do jedzenia to ja akurat potwierdzam, że jest kiepsko. Dania przyrządzane w sposób mało akceptowalny dla europejczyków np. kurczak razem z kośćmi i piórami (sic!), mięso z żyłami i tłuszczem. I to nawet w tzw. dobrych restauracjach. Do tego ohydne lokalne piwo, a zagraniczne (czeskie, rosyjskie) trudno kupić. W Kirgistanie było pod względem kulinarnym o niebo lepiej.
haalwe, 11 lipca 2014, 14:07 | odpowiedz
Zastanawiam się nad zakupem biletów. Znalazłeś ludzi, którzy też lecą w podanym terminie? Pozdrawiam
labasia, 11 lipca 2014, 23:33 | odpowiedz
o rany ! super cena. Bardzo polecam, wróciliśmy w połowie maja (UZ, KG, KA), uciekliśmy przez żarem. compbatant - do wniosku wizowego załączasz oświadczenie o własnej działalności, może być CIDG. Potwierdzam, że jedzenie nie zachwyca, szaszłyki z nie wiadomo czego, swieżyj salat :), monotonia. Ale zabytki zapierają dech. Ponieważ jestem na świeżo to służę pomocą i radą.
maryjusz, 12 lipca 2014, 11:13 | odpowiedz
maryjuszo rany ! super cena. Bardzo polecam, wróciliśmy w połowie maja (UZ, KG, KA), uciekliśmy przez żarem. compbatant – do wniosku wizowego załączasz oświadczenie o własnej działalności, może być CIDG. Potwierdzam, że jedzenie nie zachwyca, szaszłyki z nie wiadomo czego, swieżyj salat :), monotonia. Ale zabytki zapierają dech. Ponieważ jestem na świeżo to służę pomocą i radą.
Po przylocie o 2:10 w nocy lepiej zostać w Taszkencie czy jest jakiś nocny pociąg do Samarkandy? Bilety na pociąg można kupić w dniu odjazdu czy lepiej wcześniej zamówić przez pośrednika? Planuje objazd Samarkanda-Buchara-Khiva, może Morze Aralskie. W pierwszą stronę koleją, a potem lot z Urgenchu do Taszkentu (około 250 zl OW). Jak ktoś też leci od 2-13 października to możemy coś zaplanować wspólnie.
Kievstar, 12 lipca 2014, 11:48 | odpowiedz
hej, odnosnie jedzenia jest naprawde niezjadliwe, ociekajacy tluszczem baranim plov to jedyne cos co mozna zjesc, reszta fatalna!!!! komu smakuja tłuste barany i przesłodzone dzemy jest szczesciarzem!!
kombos, 12 lipca 2014, 12:34 | odpowiedz
Kievstar
maryjuszo rany ! super cena. Bardzo polecam, wróciliśmy w połowie maja (UZ, KG, KA), uciekliśmy przez żarem. compbatant – do wniosku wizowego załączasz oświadczenie o własnej działalności, może być CIDG. Potwierdzam, że jedzenie nie zachwyca, szaszłyki z nie wiadomo czego, swieżyj salat :), monotonia. Ale zabytki zapierają dech. Ponieważ jestem na świeżo to służę pomocą i radą.
Po przylocie o 2:10 w nocy lepiej zostać w Taszkencie czy jest jakiś nocny pociąg do Samarkandy? Bilety na pociąg można kupić w dniu odjazdu czy lepiej wcześniej zamówić przez pośrednika? Planuje objazd Samarkanda-Buchara-Khiva, może Morze Aralskie. W pierwszą stronę koleją, a potem lot z Urgenchu do Taszkentu (około 250 zl OW). Jak ktoś też leci od 2-13 października to możemy coś zaplanować wspólnie.
W tamtym roku (lipiec) bilety na pociąg Taszkent - Kungrad (a stamtąd marszrutką do Mujnaku) kupowaliśmy wcześniej u pośrednika u którego załatwialiśmy zaproszenia do wizy (Stan Tours). Dzięki temu w plackarcie mieliśmy dwa dolne miejsca. Na miejscu jest dość ciężko kupić, zwłaszcza, że bilety kupuje się chyba nie na dworcu, tylko gdzieś obok (żeby wejść na dworzec trzeba mieć bilety!) i podobno najlepiej z dużym wyprzedzeniem. Chociaż jeśli tylko do Samarkandy to może nie trzeba pośrednika.
Ada B., 12 lipca 2014, 21:44 | odpowiedz
Cześć ja lecę 2.10-24.11 Jak ktoś chce się podłączyć to dajcie znać juliuszn@gmail.com.
Julek, 18 lipca 2014, 14:52 | odpowiedz

porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »