Rankingi są nierzetelne? Turkish Airlines rezygnuje ze Skytrax! W tle zazdrość o 5* Lufthansy?
Lubiany przewoźnik, który w rankingu Skytrax zajmuje 12 pozycję na świecie, wyprzedzając takie tuzy jak Air France, KLM, Finnair czy Qantas – rezygnuje z udziału w badaniach. Jakie są powody takie decyzji i braku chęci walki o najbardziej prestiżowe wyróżnienie w świecie linii lotniczych?
Dla wielu linii lotniczych moment ogłaszania nowej edycji rankingu SKYTRAX jest równie ważny, jak roczny raport finansowy. To „Oscary” branży lotniczej – brytyjska firma konsultingowa niekiedy traktowana jest jako wyrocznia. A przyznawany przez nią tytuł 5* linii lotniczej (najwyższe wyróżnienie, które aktualnie posiada 10 przewoźników) to obiekt westchnień każdego prezesa firmy zajmującej się lotniczym przewozem pasażerów.
Czym jest SKYTRAX? To międzynarodowy ranking linii lotniczych (klasyfikacja prowadzona jest od 1999 roku), w którym najważniejszymi punktami podlegającymi ocenie, jest jakość produktu oraz standard obsługi.
Tym bardziej może dziwić decyzja Turkish Airlines. Linia lotnicza oficjalnie poinformowała, że rezygnuje w udziale w rankingach SKYTRAX… jednocześnie nie zamykając sobie drogi do obecności w innych zestawieniach, które przygotują konkurencyjne do Skytrax firmy.

Sukcesy Turkish Airlines w rankingu SKYTRAX
Rzut oka na ostatnie wyniki, które turecki przewoźnik osiągał w SKYTRAX nie rozwiewa wątpliwości dotyczących tej decyzji. Turkish Airlines bardzo dobrze sobie radzi w zestawieniach: aktualnie uznany jest m.in. za najlepszego przewoźnika w Europie Południowej.
W globalnym rankingu zajmuje wysoką, 12. pozycję (dla porównania, na 320 sklasyfikowanych linii lotniczych, PLL LOT okupuje 79. miejsce). Podczas ubiegłorocznego paryskiego Air Show opisywaliśmy dla Was ceremonię przyznawania World Airline Awards, podczas której turecki przewoźnik był jedną z uhonorowanych linii.
Turkish Airlines w powszechnym odczuciu pasażerów i branży uznawany jest za solidną, 4* linię, z aspiracjami sięgającymi samego szczytu. Być może to jest przyczyną podjęcia decyzji o rezygnacji z obecności w rankingu SKYTRAX?
W tle bowiem pojawiają się nieoficjalne zarzuty o nierzetelność samego zestawienia oraz o… europejską konkurencję, czyli Lufthansę. To właśnie niemiecki przewoźnik w ubiegłym roku doszlusował do ekskluzywnego grona linii lotniczych, mogących pochwalić się 5* statusem.
Plotki czy faktyczne problemy?
Dlaczego przyznanie Lufthansie owego wyróżnienia spowodowało ferment w branży? Cóż, nieoficjalnie Turkish Airlines ustami swoich pracowników mówi, że ich produkt nie odbiega (a w niektórych parametrach przewyższa) to, co ma do zaoferowania niemiecka linia. Dlaczego więc Lufthansa, jako pierwszy europejski przewoźnik, może pochwalić się statusem linii 5*… podczas gdy Turkish Airlines wciąż jest oczko niżej?
Podawane zmiany w klasie biznes (jako główny argument) nie bronią się – ponieważ ich jeszcze nie ma. Zostały bowiem tylko zaanonsowane przez Lufthansę. Dodatkowo, osoby mające możliwość podróży na pokładzie samolotów innych 5* linii – takich jak Singapore Airlines, Hainan Airlines czy Cathay Pacific – twierdzą, że produkt oferowany przez Lufthansę nie przystaje do tego grona.
Osobiście miałem okazję podróżować sześcioma liniami, szczycącymi się 5* statusem. I, bazując na swoich wspomnieniach i odczuciach, mogę napisać, że niemiecki przewoźnik otrzymał to wyróżnienie chyba nieco na wyrost.
Managerowie Turkish Airlines mogą czuć niedosyt i irytację. Jakość ich usług i oferowanego produktu pozostaje na bardzo wysokim poziomie – jest doceniana przez ekspertów i przez zwykłych podróżnych. Dążenie do piątej gwiazdki w rankingu SKYTRAX wydaje się naturalne. A z drugiej strony, zasady na podstawie których jest przydzielane to wyróżnienie, nie są do końca precyzyjne… i powoduje to atmosferę pewnej podejrzliwości oraz wątpliwości związanych z werdyktami.

Ranking linii lotniczych a wiarygodność
Czy linia Turkish Airlines „obraziła” się na firmę Skytrax? I, niczym w piaskownicy, zabrała swoje zabawki i poszła do domu? Cóż, czas pokaże.
Nie jest to pierwszy tego typu przypadek – jak pisze pasazer.com, w 2014 roku w podobnych okolicznościach z udziału w tych rankingach przejściowo zrezygnował Eithad Airways.