Fly4free.pl

Turyści z Bliskiego Wschodu mają nową ulubioną atrakcję w Polsce! Już nie tylko Zakopane

Foto: oneinchpunch / Shutterstock
Zachwycają się Tatrami, wykupują krówki za setki złotych, jeżdżą dorożkami po Krakowie, a do tego chętnie przyjeżdżają na długie tygodnie i jeszcze chętniej wracają – tak w skrócie można podsumować ostatnie lata bliskowschodniej turystyki w Polsce. Arabscy turyści zjednali sobie wielu zwolenników wśród hotelarzy i restauratorów w najpopularniejszych miastach Małopolski, a teraz okazuje się, że szturmem odkrywają kolejną polską atrakcję turystyczną.

Kilkadziesiąt bezpośrednich połączeń lotniczych na Bliski Wschód kolejny rok z rzędu przynosi efekty dla turystyki – szczególnie w Małopolsce. Turyści ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kuwejtu ochoczo odwiedzają Kraków i Zakopane, ale także… Zator. Niewielkie miasto przyciąga ich głównie ze względu na największy park rozrywki w Polsce – Energylandię.

Największy w Europie park rozrywki okazuje się być kolejną docenioną w Polsce atrakcją i sam również wychodzi naprzeciw potrzebom bliskowschodnich turystów – np. wprowadzając do strefy gastronomicznej menu halal. Nie jest też tajemnicą, że Energylandia chętnie współpracuje z arabskimi biurami podróży, by zareklamować park rozrywki i zachęcić turystów do wizyty.

– Mimo że mają u siebie, np. w Dubaju, wiele parków rozrywki, to w większości są one zamknięte i mają znacznie mniejszą powierzchnię. U nas mają ogromną przestrzeń, mnogość atrakcji, mogą cały dzień przebywać na zewnątrz – komentuje Justyna Dziedzic, dyrektor ds. marketingu Energylandii w rozmowie z portalem o2.pl. – Zachwalają przede wszystkim stosunek jakości do ceny (…). Podoba im się, że jest tutaj zielona natura i wysoki poziom czystości – dodaje.

Osoby z ZEA stanowią już czwartą największą grupę narodową pośród zagranicznych gości odwiedzającą park rozrywki. To jednak „zaledwie” 7 procent wszystkich gości, bowiem Energylandię niemniej chętnie odwiedzają także Polacy – była to najczęściej odwiedzana atrakcja z użyciem bonu turystycznego.

Z łatwością zauważymy tu również turystów z Anglii, Litw, Czech, Hiszpanii, Włoch, Słowacji, Niemiec i wielu innych krajów europejskich. Park rozrywki może pochwalić się spektakularną liczbą 20 rollercoasterów, co stawia go na pierwszym miejscu w Europie. Ma także 7 stref tematycznych i aż 133 atrakcje pośród których każdy znajdzie coś dla siebie.

W porównaniu do innych tego typu parków rozrywki ma też przystępną cenę. Za całodzienny bilet trzeba zapłacić 199 zł w przypadku osoby dorosłej i 159 zł za dziecko do 140 cm.

Komentarze

na konto Fly4free.pl, aby dodać komentarz.

Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?


porównaj loty, hotele, lot+hotel
Nowa oferta: . Czytaj teraz »