Usługa na razie będzie dostępna testowo podczas festiwalu filmowego Sundance, który rusza już w czwartek.
Obie firmy będą ściśle współpracować. Airbus dostarczy helikoptery H125 i H130, a pasażerów z lądowiska na miejsce festiwalu przewiezie samochodami Uber.
Śmigłowce operowały będą na trasie z lotniska w Salt Lake City do Park City (miejsce gdzie odbywać się będzie festiwal). Podróż potrwa ok. 15 minut. Podniebną taksówkę będzie mógł zamówić każdy, kto ma aplikację Uber w telefonie. Przelot kosztował będzie 200 dolarów w ciągu dnia i 300 dolarów w taryfie nocnej.
To nie jest pierwszy taki eksperyment Ubera: w 2013 r. firma przewoziła chętnych helikopterami z Nowego Jorku do eksluzywnego Hamptons, a wiosną 2015 r. wykonywała loty z San Diego na słynny muzyczny festiwal Coachella. W obu przypadkach oprócz przejażdżki helikopterem Uber oferował też przejażdżkę luksusowym SUVem, a cena za przejazd wynosiła 3000 dolarów.
Uber oferował też alternatywne środki transportu w innych częściach świata: w Indiach można było zamówić np. rikszę, a w Turcji – transport łodzią.
Szczegóły współpracy Airbusa z Uberem nie są znane. Wiadomo tylko, że jeśli projekt testowy wypali, usługa będzie rozszerzana na kolejne rynki.