W Czarnobylu otwarto pierwszy hostel. Turyści zachwyceni – chętnych nie brakuje
Hostel powstał w miejscowości Czarnobyl, w dawnym sowieckim budynku mieszkalnym zlokalizowanym ok. 15 kilometrów od miejsca słynnego wybuchu reaktora w 1986 roku. W lokalnych mediach czytamy, że w każdym pokoju znajduje się telewizor z płaskim ekranem i bezpłatne Wi-Fi. Dla turystów najważniejsza jest jednak możliwość odwiedzenia Zony, czyli miejsca w pobliżu miejsca katastrofy. Oczywiście, w dalszym ciągu swobodne wejście na teren strefy jest zabronione – trzeba mieć specjalną przepustkę lub wykupić wycieczkę z biurem podróży. W tym przypadku być może warto rozważyć pozostanie w Kijowie, bo to stamtąd startuje większość wycieczek.
Hostel nazywa się „Polissya”, czyli „Polesie” – tak samo jak jeden z najwyższych budynków i symbol pobliskiej Prypeci. To 50-tysięczne miasto zostało ewakuowane wkrótce po katastrofie i dziś jest całkowicie wymarłe. Jest to też główny magnes, przyciągający turystów, którzy chcą zbliżyć się w okolice reaktora. Z kolei w Czarnobylu mieszka dziś ok. 2 tys. ludzi, choć głównie są to naukowcy. Choć i w tym mieście obowiązują normy dotyczące maksymalnego czasu przebywania – zazwyczaj nie można być w strefie dłużej niż 4 dni.
Obecnie w hostelu (jego adres to Kirowa 36B) znajduje się 50 łóżek, ale dyrekcja hostelu już planuje powiększyć jego powierzchnię, tak by jednocześnie mógł on przyjąć nawet do 102 osób. Tym bardziej, że już w pierwszych dniach do hostelu spłynęły rezerwacje od turystów z USA, Danii czy Nowej Zelandii.
Tak prezentuje się hostel od frontu…
…a taki jest widok z balkonu.
Jeśli jesteście zainteresowani, szczegóły dotyczące rezerwacji znajdziecie TUTAJ.
Wybuch w reaktorze jądrowym w Czarnobylu 26 kwietnia 1986 roku był jedną z największych katastrof w XX wieku. W wyniku awarii skażeniu promieniotwórczemu uległ obszar od 125 do 146 tys. km kwadratowych terenu na pograniczu Białorusi, Ukrainy i Rosji, a chmura radioaktywna rozprzestrzeniła się po całej Europie. Bezpośrednio i pośrednio katastrofa miała wpływ na choroby i śmierć tysięcy ludzi z powodu skażenia radioaktywnego. Dziś jest ono najbardziej znanym wymarłym miastem w Europie i właśnie tutaj pielgrzymuje wielu turystów, chcących zbliżyć się jak najbardziej do okolic reaktora.
Ukraińcy zdają sobie sprawę z turystycznego potencjału tego miejsca, dlatego wciąż poszerzają ofertę. Od tego roku można udać się z Kijowa do Czarnobyla… statkiem wycieczkowym. Oferty takich wycieczek znajdziecie TUTAJ) i TUTAJ.
W zeszłym roku w Czarnobylu był Kamil Lodziński. Przeczytajcie jego poradnik dotyczący tej podróży i obejrzyjcie poniżej zdjęcia z wyprawy.