Czy Wenezuela będzie hitem sezonu? Polski turysta się nie boi, bo jest tanio. „Nasi klienci chcą czegoś nowego”
Filipiny i należąca do Wenezueli wyspa Margarita – to dwie nowości, jakie oferuje biuro Rainbow na najbliższy sezon zimowy. Szczególnie duże zainteresowanie budzi ta druga destynacja – i to zarówno z pozytywnych jak i negatywnych powodów. Rainbow kusi więc podróżami w komfortowych warunkach – loty będą realizowane Boeingami 787-9 LOT, zabierającymi na pokład 294 pasażerów. A także niskimi cenami, bo biały piasek, palmy i turkusowa woda w cenie 5-6 tysięcy złotych za wyjazd to pieniądze, za jakie raczej trudno upolować atrakcyjny egzotyczny wyjazd. Jest też jednak druga strona medalu, czyli całkiem poważne obawy o bezpieczeństwo. Nieustający kryzys gospodarczy, szalejąca inflacja i regularnie powracające protesty przeciw polityce prezydenta Nicolasa Maduro każą się zastanawiać czy to faktycznie idealny kierunek na wyjazd?
- Słoneczny Brzeg od 1147 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Costa Brava od 1672 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Katowice)
- Pafos od 1948 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Przedstawiciele Rainbow odpierają te argumenty.
– Zdajemy sobie sprawę z tego, jaki wizerunek ma Wenezuela, jeśli chodzi o kwestie polityki czy biedy. Ale sama Margarita to trochę inny świat: jest to wyspa w stu procentach turystyczna, na której jest kilkadziesiąt hoteli, a my oferujemy naszym klientom aż 15, z całkiem sporym ruchem turystycznym. W dużej mierze są to obecnie turyści przede wszystkim z Ameryki Południowej, ale chcemy trochę zmienić te proporcje. Na pewno to, co jest warte podkreślenia, to całkiem przyzwoita jakość hoteli, na pewno jeśli chodzi o standard są one oczko wyżej niż na Kubie, bo takie porównanie same się nasuwają. Na pewno jakość usług turystycznych stoi tam na wysokim poziomie, także dlatego, że Wenezueli bardzo zależy na tym, aby odbudować branżę turystyczną. Żeby przekonać podróżnych, że tam jest bezpiecznie, bo faktycznie tak jest. Jest też druga strona medalu, czyli bardzo atrakcyjna cena takich wyjazdów, co jest też związane choćby z niskimi cenami ropy na miejscu i tankowaniem Dreamlinera na lot powrotny – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Maciej Szczechura, członek zarządu biura podróży Rainbow.
– Z pewnością plusem jest też to, że to nie jest wielkomiejską Wenezuela, są małe klimatyczne miasteczku i jest gdzie się „poszwędać” – dodaje.
Jak dodaje, dla Rainbow będzie to powrót do tego kraju, bo biuro podróży kilka lat wstecz oferowało turystom wycieczki objazdowe do Wenezueli, które cieszyły się dużą popularnością.
– Abstrahując od kwestii wizerunkowych, Wenezuela to naprawdę przepiękny kraj. Mamy zaplanowanych w naszych programach kilka wycieczek objazdowych nad wodospady czy Orinoko. A kwestie bezpieczeństwa w Wenezueli kontynentalnej? Jesteśmy dobrze przygotowani do kwestii bezpieczeństwa i potrafimy reagować w sytuacjach, które tego wymagają. Wierzymy, że to jest dobry moment, aby wrócić do Wenezueli, co potwierdzają zresztą dane na temat liczby sprzedanych rezerwacji w pierwszych dniach – mówi Szczechura.
Mówi też o głównej motywacji, jaka stała za uruchomieniem tego kierunku – jest to chęć zaoferowania klientom biura nowego atrakcyjnego kierunku, w którym jeszcze nie byli.
– Chcieliśmy wrócić do Wenezueli, bo mamy przekonanie, że nasi klienci szukają czegoś nowego i zbierzemy „premię”, oferując ten kierunek jako pierwsi. Latamy na Dominikanę, do Meksyku, na Kubę, ale widzimy, że coraz więcej klientów interesuje egzotyka zimą, ale też coraz więcej klientów szuka nowości, bo wszędzie już byli. Mamy przekonanie, że Margarita będzie dla nich dobrą ofertą – mówi Szczechura.
Osobnym tematem jest też fakt, że oprócz podróżnych z Ameryki Południowej, Margarita w ostatnim roku znacznie mocniej zainteresowała turystów z Rosji, dla których w związku z sankcjami podróżniczy świat skurczył się dość mocno. Szczechura przekonuje jednak, że to także nie jest problem.
– Na pewno dbamy o to w każdej destynacji, do której latamy, aby nasi klienci przebywali w osobnych hotelach lub chociaż w innych skrzydłach tego samego obiektu, co turyści z Rosji, w związku z napiętą obecnie sytuacją – deklaruje.
Pierwszy lot na Margaritę jest zaplanowany 18 listopada, loty będą realizowane do 23 kwietnia. Rainbow spodziewa się, że na egzotyczną wyspę zabierze ok. 6 tysięcy turystów z naszego kraju.