Wizz Air robi czystkę na trasach z Polski! Kilkanaście znika na dobre, niektóre wrócą za… 9 miesięcy
To kolejne cięcia w siatce połączeń Wizz Aira, które pokazują, że węgierska linia raczej nie wierzy w szybką odbudowę ruchu w Europie w najbliższym czasie. Już w grudniu Wizz Air zawiesił aż 84 trasy w Europie (w tym część z Polski), teraz przyszła pora na kolejne połączenia. Jakie to trasy? Zacznijmy od połączeń, które zostały całkowicie usunięte z systemu rezerwacyjnego „landrynki” – zniknęło z niego aż 18 tras z Polski, gdzie już wcześniej sprzedaż była zawieszona (jako pierwszy informację o usunięciu tras podał na forum Fly4free.pl skrzat – dziękujemy!). To, że teraz zostały usunięte, oznacza, że najpewniej nie wrócą one do siatki Wizz Air.
- Costa Brava od 1659 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Costa Blanca od 1732 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
- Costa Brava od 1559 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Wrocław)
Z systemu Wizz Aira usunięto następujące trasy:
– Gdańsk-Malaga
– Gdańsk-Bodo
– Gdańsk-Mykonos
– Gdańsk-Londyn Gatwick
– Gdańsk-Odessa
– Kraków-Turku
– Kraków-Tromso
– Kraków-Trondheim
– Katowice-Mykonos
– Katowice-Odessa
– Katowice-Santander
– Poznań-Kutaisi
– Warszawa-Bergen
– Warszawa-Bukareszt
– Warszawa-Preveza Aktion
– Warszawa-Saloniki
– Warszawa-Wiedeń
– Szczecin-Lwów
Na dobre zniknęło więc 18 tras, a na liście znajdują się zarówno połączenia wakacyjne, jak i bardziej „tradycyjne” trasy. Powód jest zapewne ten sam, co zawsze – słaby popyt. Wysłaliśmy już do Wizz Aira prośbę o komentarz i czekamy na odpowiedź. Niestety, nie są to jedyne cięcia w siatce Wizz Aira, bo przewoźnik przedłużył też zawieszenie wielu innych połączeń z Polski, które co prawda wrócą, ale później niż pierwotnie planowano. Jak prezentują się szczegóły?
Z naszej analizy systemu rezerwacyjnego wynika, że Wizz Air opóźni wznowienie następujących tras (choć może się okazać, że jest ich więcej). W zestawieniu nie uwzględniliśmy tras, które już wcześniej zostały przez Wizz Aira zawieszone np. do marca.
– Wrocław-Birmingham (trasa wraca od 4 lipca, pierwotnie miała wrócić 29 marca)
– Wrocław-Doncaster (powrót od 14 marca, miała być zawieszona do 11 lutego)
– Wrocław-Zaporoże (od 28 marca, miała być od lutego
– Wrocław-Odessa (powrót od 4 lipca)
– Wrocław-Dortmund (od 25 lutego do 25 marca, a potem od 7 lipca)
– Wrocław-Larnaka (trasa będzie realizowana od 3 do 24 marca, potem przerwa i powrót od 31 maja)
– Warszawa-Neapol (od 12 marca, pierwotnie zawieszona do 12 lutego)
– Warszawa-Liverpool (od 12 lutego, pierwotnie zawieszona do 29 stycznia)
– Warszawa-Edynburg (powrót od 27 marca, pierwotnie trasa miała wrócić 13 lutego)
– Warszawa-Birmigham (od 10 marca, pierwotnie miała wrócić 12 lutego)
– Warszawa-Goteborg (od 25 lutego, pierwotnie miała wrócić 11 lutego)
– Warszawa-Marrakesz (powrót od 31 października 2022 roku)
– Lublin-Doncaster (od 29 marca, pierwotnie miała być zawieszona do 7 marca)
– Kraków-Charków (loty do 30 stycznia, potem miesiąc przerwy i powrót 2 marca)
Jak widzimy, przewoźnik znów przedłuża zawieszenie niektórych tras. I to na różny okres czasu. Z systemu rezerwacyjnego wynika, że na najdłużej wypada połączenie z Warszawy do Marrakeszu, które ma wrócić dopiero 31 października. To prawdopodobnie efekt dużej niepewności, spowodowanej wprowadzonym przez Maroko zakazem lotów. Obecnie obowiązuje on do końca stycznia, jednak patrząc po systemie rezerwacyjnym, Wizz Air nie zamierza ryzykować kolejnego przedłużenia zakazu i wycina trasę ze swojej siatki na dłużej. Ciekawe są za to inne zawieszenia, np. połączenia z Wrocławia do Dortmundu i Birmingham, które wrócą dopiero na początku lipca. Dodajmy też, że w wyniku obecnych cięć samoloty Wizz Aira przez dłuższy czas nie pojawią się w Rzeszowie. Z systemu wynika, że spośród 3 tras, na których Wizz Air lata z podkarpackiego lotniska, najszybciej wznowione zostaną loty do Eindhoven (od 7 marca).
Nie ma jeszcze komentarzy, może coś napiszesz?