Wizz Air rozmawia o wejściu na 2 nowe lotniska w Polsce. Jest też szansa na loty A321XLR z naszego kraju!
W poniedziałek pisaliśmy na naszych łamach o bardzo ambitnych planach Wizz Aira dla Lotniska Chopina. Węgierski przewoźnik zbazuje w przyszłym roku w Warszawie 2 kolejne Airbusy A321neo, uruchomi 4 nowe trasy i zwiększy częstotliwości lotów na 15 trasach ze swojej warszawskiej siatki. Jednocześnie jednak przewoźnik nie rezygnuje z planów rozwoju na innych lotniskach, choć przede wszystkim tych większych.
– Naszym priorytetem w Polsce sjest rozwój w naszych bazach operacyjnych i dopóki mamy możliwość rozwoju, będziemy to robić. Ale naturalnie patrzymy też szerzej, także na inne lotniska – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Piotr Trawka, network manager Wizz Aira.
- Costa Brava od 1719 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Kraków)
- Costa Brava od 1726 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Lublin)
- Alanya od 1272 PLN na 7 dni (lotnisko wylotu: Gdańsk)
Jednocześnie przyznał on, że Wizz Air prowadzi rozmowy z lotniskami, z których obecnie nie lata.
– Mogę potwierdzić, że rozmawiamy z lotniskami w Łodzi i Zielonej Górze na temat uruchomienia stąd lotów – powiedział Trawka w odpowiedzi na pytanie o loty z innych lotnisk w Polsce. Przypomnijmy, że lubuski samorząd rozpisał przetarg na promocję regionów przy okazji uruchomienia lotów do Londynu-Luton, podobne przetargi mające skusić przewoźników rozpisał też łódzki samorząd.
Wiele będzie jednak zależało od tego, jak szybko Wizz Air zacznie przywracać do latania uziemione z powodu problemów z silnikami Pratt&Whitney samoloty. Obecnie „landrynka” ma uziemionych ok. 40 samolotów, które sukcesywnie mają wracać. Jak powiedział Piotr Trawka, ostatecznie wszystkie przeglądy silników mają się zakończyć w 2026 roku.
A321XLR w Polsce? „Wiemy, że będzie duży popyt”
Podczas konferencji prasowej poruszono też temat Airbusów A321XLR, czyli nowych samolotów na długodystansowe trasy, które od przyszłego roku zaczną latać w barwach Wizz Aira. Węgierski przewoźnik zapowiedział już uruchomienie 2 połączeń obsługiwanych przez te maszyny, a jakie są szanse na to, że XLR zostanie zbazowany w Polsce?
– Patrzymy na Polskę i inne kierunki, gdzie moglibyśmy zbazować kolejne Airbusy A321XLR. Do końca przyszłego roku powinniśmy otrzymać 7 takich samolotów i zapewne pod koniec stycznia ogłosimy kolejne dalekie trasy. Czy także z Polski? Jest za wcześnie na takie deklaracje. Natomiast mogę powiedzieć tyle, że z pewnością na takie dalekie trasy byłby bardzo duży popyt. Widzimy na przykład jak bogata jest czarterowa oferta dalekich tras z takich lotnisk jak Poznań czy Pyrzowice i przyznam, że jest to dla mnie sporym zaskoczeniem – powiedział Trawka.